Droga do doskonałości

2347
Thomas Jones
Droga do doskonałości

W tym tygodniu zmarł jeden z największych mentorów w moim życiu. Był trenerem Ralphem Maughanem ze stanu Utah i dał mi jedną wielką lekcję.

Pewnego dnia rzucałem dyskiem - rzut za rzutem ponad 180 stóp. Pomimo tego, że były to bardzo dobre rzuty, trener Maughan nieustannie mnie krytykował. W końcu powiedziałem coś w rodzaju: „Jeepers, trenerze, to są dobre rzuty.”

Zdjął okulary, przetarł oczy i odpowiedział: „Po zobaczeniu, jak moi sportowcy rzucają się 70 metrów od tego pierścienia, po prostu ciężko jest patrzeć na tego rodzaju wysiłki.”

Sięgnąłem w dół, wyciągnąłem swoje ego z tyłka i wróciłem do pracy.

Młodszy Danny John szykuje się do wielkiego rzutu.

Widzisz, kiedy już masz wizję doskonałości, „całkiem dobre” jest trudne do przełknięcia. To dziwny temat, ale chciałbym porozmawiać o tej wizji - tej podróży - ku doskonałości.

Walka o doskonałość

W ciągu ostatniego stulecia niegdyś krzepki mężczyzna bardzo się starzał i szybko umierał. Jego syn mógł napisać mu krótką notatkę w ten sposób:

drogi Tato,

Myślę, że nie możesz być zbyt chętny do starzenia się, ale wiesz, miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Twój syn,

Dylan

Raczej walijski poeta, Dylan Thomas, wziął pióro w rękę i napisał najwspanialszą villanellę w historii, villanelle tak dobrą, że forma poezji w zasadzie zniknęła. Ostatnie cztery wersy, wezwanie do broni dla serca i duszy ojca, są niezapomniane:

A ty, mój ojcze, tam na smutnej wysokości,

Przeklnij, błogosław mnie teraz swoimi dzikimi łzami, modlę się.

Nie wchodź łagodnie w tę dobrą noc.

Wściekłość, wściekłość przeciwko umieraniu światła.

To jest świetne. Ten wiersz jest rozpoznawalny jako doskonały przez tępych studentów drugiego roku liceum i piewców, którzy szukają podsumowania przemówienia pogrzebowego. Widzisz, „doskonałe” jest łatwo rozpoznawane przez ludzi, którzy nie mają pojęcia, co powinno być doskonałe. Ktoś, kto nigdy nie widział imprezy olimpijskiej, może w ciągu kilku sekund powiedzieć, co jest naprawdę doskonałe w tym sporcie. Cytując trenera sprintu Charliego Francisa: „Jeśli wygląda dobrze, leci dobrze.”

I o to mi chodzi: dla tych z nas, którzy biorą udział w tej „grze” siły, zdrowia, sprawności lub po prostu dobrze wyglądającej, często zapominamy o standardzie doskonałości. I łatwo zrozumieć, dlaczego zapomnieliśmy o doskonałości: walczymy z siłami, które wydają się chcieć odwieść wszystkich od jakiejkolwiek koncepcji podróży na szczyt.

Nie możemy być częścią tego ruchu!

Mój brat Gary ma zabawny pogląd na temat edukacji w Ameryce. Oboje śmialiśmy się z tego, jak nasze dzieci wyrzuciły swoje trofea. Jedną z moich najdroższych rzeczy jest tanie, maleńkie trofeum z napisem „S.V. „67” na nim. Zasłużyłem na to. Ciężko pracowałem w swoim wolnym czasie, prosiłem o pomoc i walczyłem w zwątpieniu, aby trafić piłkę w małej dziecięcej lidze softballu. Chcę być z tym pochowany. Gary powiedział to samo o swoich medalach i trofeach.

Dlaczego więc nasze dzieci wyrzucają trofea? Lindsay odrzuciła swoje trofeum „Najcenniejszy gracz”. Zanim usiądziesz zdumiony umiejętnościami mojej córki, zrozum to: każdydzieciak w lidze dostał to trofeum!

Chłopcy Gary'ego otrzymali podobne nagrody, a wyniki były takie same: trofea trafiły do ​​kosza. Wgląd Gary'ego? „Opuścili poprzeczkę w skoku wzwyż na jedną stopę. Każdy, kto przeskoczy, otrzyma złoty medal. Więc dorośli uważają, że to dobre dla poczucia własnej wartości ich dzieci, ale dzieci wiedzą, że to bzdury!”

Odrodzenie doskonałości

Oto moje wyzwanie: chcę skierować siebie (a czytelnicy Testosterone Nation są mile widziani, aby do mnie dołączyć) w dążeniu do doskonałości. Droga do doskonałości naprawdę zaszkodzi twojej samoocenie, tak jak odkryłem w Waszyngtonie w styczniu zeszłego roku.

Na tym seminarium Dave Tate wyjaśnił postępy i programy w sposób, który oszołomił publiczność. Wyjaśnił, że widzi cztery poziomy programów:

1. Cholera

2. Do bani

3. Dobrze

4. Wspaniały

Pozwólcie, że przedstawię dwie ważne kwestie, zanim pomyślicie o swoim miejscu na tej liście. Najpierw Dave zadał proste pytanie: „Ilu z was może wystawić 300?„Podniosło się wiele rąk, w tym moje. Cholera, mogę to wyrwać! „400?„Mimo to podniosło się wiele rąk.

Następnie mówił o dużej liczbie 800-funtowych ławek na swojej siłowni, potem 900-funtowych, a nawet 1000-funtowych ławek. „Wszelkie ręce do góry?„Usiadłem na swoim… zgnieciony.

Widzicie, przyjaciele, przy 40% rekordu świata, moja wyciskanie na ławce jest „gówniane.„Musiałbym długo i ciężko trenować, aby„ ssać ”.„To pierwsza kwestia: gdzie oceniasz? Gdzie naprawdę oceniasz?

Drugi punkt Dave'a po prostu oszołomił publiczność. Widzisz, droga od „do dupy” do „dobra” jest długa i trudna! Każdy krok w górę skali Dave'a jest długi i pracochłonny i nie jest przeznaczony dla osób o słabych nerwach. Czego jesteś skłonny zrezygnować dla doskonałości? Czy jest to cel wart nawet rozważenia?

Pozwólcie, że zacytuję Cervantesa, aby pomóc złagodzić ból:

„To droga, a nie zajazd.”

Innymi słowy, nawet jeśli nie wygrasz Mr. Olympia i rób filmy akcji, po prostu dążenie do osiągnięcia „tego, co najlepsze, jest wiele dobrego.”(Chwytliwy slogan. Właśnie to wymyśliłem.)

Rozważ to wszystko, zanim rozpoczniesz swoją podróż do doskonałości. Ale dla przypomnienia, jest to podróż warta rozważenia. Nawet jeśli zdecydujesz się być „kiepski” w jakiejś dziedzinie swojego życia, przynajmniej spróbuj przyznać, że w rzeczywistości wybierasz mniej niż najlepsze w niektórych rzeczach.

Jestem kiepski w wielu rzeczach i nie widzę nadziei na poprawę. Moje pismo jest przerażające, znajomość języków obcych zawstydzająca, a brak mi taktu. Nie widzę, żebym wykonywał dużo pracy w tych dziedzinach.

Jeszcze dwie kwestie: po pierwsze, co jest uważane za doskonałe w Twoim obszarze zainteresowania? Moim zdaniem dla kulturystów spójrz na Arnolda we wczesnych latach siedemdziesiątych i Zane'a pod koniec lat siedemdziesiątych. Nie lubię „chemicznego jelita” ani „dziwacznej twarzy”.„Podoba mi się starszy wygląd kulturystów z lat 60-tych i 70-tych.

Co robią najlepsi w sportach wyczynowych? Każdego roku spędzam tydzień z Mikiem Powellem, długim skoczkiem. Wydaje się, że 29 stóp to znak godny uwagi.

I skok wzwyż? Pierwsza wysokość tegorocznych Mistrzostw, punkt otwarcia, wynosiła siedem stóp! Doskonałość nie jest łatwa.

Po drugie, poświęć kilka minut na przyjrzenie się wzorowi, metodom i planom najlepszych z najlepszych. Generalnie większość z nas przeoczy oczywiste elementy, które łączą historie najbardziej niezwykłych ludzi. Jak co?

Proszę bardzo, jeden oczywisty: czas. Greccy ciężarowcy mówią nam, że przygotowanie do treningu zajmuje dwanaście lat. Większość zawodowych sportowców powie Ci, że są „w grze” przez dekadę, jeśli nie dekady. Jeśli trenujesz trzy miesiące, najlepsi z najlepszych mają dosłownie 52 razy więcej doświadczenia niż Ty! Więc co robisz? Sugeruję, abyś uczył się od tych, którzy byli tam wcześniej.

Oto krótka wskazówka: nigdy nie akceptuj gry w piłkę ręczną od starego faceta na siłowni. Zaufaj mi. Dziadek będzie tam taki miły i pomyślisz sobie: „Jestem w świetnej formie.„Dziadek sprawi, że będziesz biegał w tę i z powrotem, w tę iz powrotem, podczas gdy on będzie stał jak posąg pośrodku i stukał piłkę lekko, bardzo delikatnie, z powrotem do ciebie.

Przegrywasz, doświadczasz bliskiej niewydolności serca, a dziadkowi nie brakuje nawet tchu. Dziadek nie tylko pokonał mnie w piłce ręcznej, ale dostał ręcznik do wytarcia twarzy… piękna chwila życzliwości. Dobroć, która może zabić.

Widzisz, wiek jest przebiegły. Starzy sportowcy odkrywają jedną rzecz przez lata robienia tego źle: mniej znaczy więcej.

Słyszałeś to już wcześniej. Legenda olimpijskiego podnoszenia ciężarów, Tommy Kono, żyje z tych trzech słów. Prawdziwa doskonałość odzwierciedla również jedwabistą gładkość. Mniej wysiłku, więcej wyników.

Wszyscy słyszeliśmy powiedzenie, teraz banalne, że podróż na sto mil zaczyna się od jednego kroku. Nie należy spieszyć się z drogą do doskonałości, ale większość z nas to robi. Sportowiec z liceum, który widzi ukończenie szkoły tuż za rogiem, ciężko słyszeć, jak mówię mu, żeby wracał do domu, kiedy jego praktyka idzie okropnie.

„Ale ja po prostu mam zły dzień” - mówi.

- Racja, więc dzisiaj ćwiczysz, żeby być gównianym lub po prostu kiepskim? Idź do domu.”

To jest wielkie wyzwanie związane z wyznaczaniem celów. Wprawiliśmy koła w ruch po wysłuchaniu Earl Nightingale, Anthony Robbins lub Zig Ziglar i opracowaliśmy główne plany z numerowanymi i wypunktowanymi punktami, aby być na określonych etapach w określonych momentach, ale prawdziwa doskonałość ma tę straszną umiejętność bycia bezwysiłkowym. Podobnie jak staruszek na boisku do piłki ręcznej, piękno tkwi w prostocie.

I to jest strasznie zagmatwane. Czasami kręcę głową, kiedy staram się trzymać wszystkie te myśli razem:

• Chcę być lepszy niż gówniany, ale żeby to zrobić, muszę robić mniej.

• Chcę przestać ssać, ale żeby to zrobić, muszę być bardziej elegancki w moich wykonaniach, które są do bani.

• Chcę wykonać duży skok, ale muszę skoczyć powoli, aby wykonać duży skok.

• Przez cały czas muszę wyglądać ładnie, robiąc to.

Dokładnie! Co więc możemy zrobić, aby wejść na drogę do doskonałości i być może znaleźć ten najbardziej nieuchwytny z celów?

Droga

Po pierwsze, dowiedz się, jakie są dla Ciebie standardy. Dokonaj dzisiaj uczciwej oceny. Zgadzam się, że zdjęcia przed i po przesadzeniu, ale nadal trudno się spierać, jakie są świetne, jeśli chodzi o uczciwą ocenę.

Jeśli twoje cele są atletyczne, sprawdź rekordy w swoim sporcie, obejrzyj płyty DVD z mistrzostwami i przeczytaj artykuły opisujące wydarzenia. Innymi słowy, dowiedz się, z czym masz do czynienia.

Następnie (i to jest najtrudniejsze) określ elastyczne podejście do swoich celów. Jeśli zdecydujesz się zostać najlepszym trójboistą na świecie i nie wiesz, jak przysiadać, może to jest coś, w czym nie możesz być elastyczny. Naucz się przysiadać!

Jednak wszystko inne podlega negocjacji. Bohaterowie dosłownie odnieśli zwycięstwo, stosując dokładnie odwrotne podejście. Przedstaw więc kilka pomysłów, kilka szerokich kresek na żółtej legalnej tabliczce i zorientuj się, co musisz zrobić.

Następnie staraj się nieustannie wyglądać doskonale, podejmując wyzwanie. Kiedy po raz pierwszy zacząłem podnoszenia ciężarów olimpijskich, po liftingu zawsze odbywały się zawody kulturystyczne. Mój trener, Dick Notmeyer, mówił mi, żebym obserwował, jak dobrze ubierali się zawodnicy kulturystyki, kiedy przychodzili na zawody. Mówił mi, że w zwykłych ubraniach można znaleźć zwycięzcę, ponieważ oni spojrzał lubię najlepsze. Być może coś tak prostego, jak skupienie się na kilku doskonałych powtórzeniach na siłowni, może być początkiem ... lub wymiana kurtki „Tylko dla członków”.

Wreszcie, doskonałość rzadko jest wysiłkiem zestresowanym lub pośpiesznym. Wygląda na łatwe. Wyeliminuj nadmiar i dąż do prostoty. Jeśli pamiętasz, jak Wayne Gretzky grał w hokeja, po prostu poruszał się wydajniej niż ktokolwiek inny. To samo można powiedzieć o Michaelu Jordanie u szczytu kariery.

Wyeliminuj nadmiar. Ogranicz to, co robisz zarówno podczas treningu, jak i ruchu. Ogólnie mniej znaczy więcej.

To jest zabawne. Kiedy przestałem próbować rzucić dyskiem tak daleko, jak uprościłem ruch, poszło dużo dalej. Trener Maughan miał znacznie mniej do wycierania oczu na treningu.


Jeszcze bez komentarzy