CrossFit Games Open może być dla wielu z nas słodko-gorzkim przeżyciem.
Wiemy, że jesteśmy sprawniejsi niż w zeszłym roku, ale nasze wyniki w tabeli liderów tego nie odzwierciedlają. W jednej chwili jesteśmy niesamowicie dumni z występu, a w następnej jesteśmy zniechęceni, gdy napływają nowe wyniki, podczas gdy siedzimy i obserwujemy, jak nasz wynik gwałtownie spada w dół tabeli wyników.
Nawet najlepsi sportowcy doświadczają gorzkiej słodyczy zawodników Open, jak czterokrotna zawodniczka Australian CrossFit Games, Maddie Sturt.
Sturt zajęła swoje najlepsze miejsce w ostatnim turnieju Open, zajmując 38. miejsce na świecie. Z drugiej strony oznaczało to również, że przegapiła kwalifikacje do CrossFit Games zaledwie o pięć miejsc.
„To mój najlepszy dotychczasowy występ”, powiedziała, jednocześnie przyznając, że „było trochę rozczarowujące, że byłam tak blisko.”
Jeśli jednak ostatnie cztery lata wskazują na to, co nadejdzie w tym sezonie - i jeśli jesteś typem osoby obstawiającej - prawdopodobnie rozsądnie byłoby założyć, że Sturt tego lata odnajdzie drogę z powrotem do Madison.
W rzeczywistości jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianą, niewypowiedzianą o kobiecie-atletce CrossFit na świecie. Może to wynikać w dużej mierze z faktu, że większość uwagi mediów poświęcona australijskim kobietom przesuwa się w stronę trzykrotnej mistrzyni Igrzysk Tia-Clair Toomey i siedmiokrotnej lekkoatletki Games, Kara Saunders.
Sturt ma jednak błyskotliwe CV, które warto nadać: ma zaledwie 22 lata i brała udział w ostatnich czterech grach CrossFit Games. Z roku na rok jest coraz lepsza. W 2019 roku zajęła imponujące 23. miejsce na świecie.
Skromny Sturt, który powiedział, że nie uważa, że ma jakieś szczególne mocne strony poza konsekwencją, wyjaśnił, że teraz jest znacznie bardziej zdolna do radzenia sobie z konkurencją niż była jako nastolatka.
„Największy postęp w mojej grze umysłowej na przestrzeni lat, jak sądzę, to dojrzewanie jako osoba i dorastanie” - powiedział Sturt, który po raz pierwszy startował w zawodach regionalnych w wieku 17 lat, a igrzyskach w wieku 19 lat.
Chociaż nie zakwalifikowała się jeszcze do Madison w tym roku, Sturt jest zrelaksowany co do tego procesu i nadal nie do końca zorientował się w harmonogramie zawodów w nadchodzących miesiącach.
„Mój plan nie jest ustalony w 100 procentach” - powiedział Sturt, który oprócz tego, że jest pełnoetatowym sportowcem, pracuje również w niepełnym wymiarze godzin, zarówno jako trener w CrossFit Urge, jak iw kawiarni. Jak dotąd ma wystartować w grudniu w Southfit Challenge w Argentynie, a także w obu zawodach Sanctionals w Australii - Australia CrossFit Championship w marcu i Down Under CrossFit Championship w maju. - To tyle, ile zdecydowała - wyjaśniła.
„Będziemy musieli tylko poczekać i zobaczyć, co się stanie” - powiedział Sturt, który zaledwie kilka tygodni temu rozpoczął współpracę z nowym trenerem, sześciokrotnym indywidualnym zawodnikiem CrossFit Games, Robem Forte.
„Wciąż jest to całkiem nowe i wciąż rozwijamy relacje między sportowcami i trenerami oraz oceniamy mocne i słabe strony” - powiedział Sturt. Jak dotąd jednak „wstrząsnęło to moim programowaniem i było naprawdę dobre” - dodała.
Zmiana trenera oznacza, że Sturt będzie okresowo podróżować do Melbourne w tym sezonie, aby pracować osobiście z Forte, co ma nadzieję, że da jej przewagę, której potrzebuje, aby powrócić na Igrzyska po raz piąty z rzędu tego lata.
Chociaż Igrzyska są jej ostatecznością, Sturt pozostaje pokorna i ugruntowana w swoich oczekiwaniach.
„Moim celem jest po prostu kontynuowanie rywalizacji, czerpanie radości z tego, co robię, postęp i rozwój w sporcie” - powiedziała.
To samo dotyczy jej planu długoterminowego.
„Nie mam określonego czasu na to, jak długo będę rywalizować. Jestem taki młody, więc kiedy mi się to podoba, zamierzam (konkurować).”
Wyróżniony obraz: @rossfortephotography
Jeszcze bez komentarzy