Podnoszenie ciężarów jest prawie tak samo podobne do biegania na odległość, jak Tesla do kotleta wieprzowego, ale jest bardzo ważna lekcja, której ciężarowcy mogą się nauczyć od biegaczy długodystansowych lub przynajmniej od jednej bardzo szczególnej rasy biegaczy długodystansowych.
Najpierw rozważmy maraton, jako perwersyjne i masochistyczne wydarzenie, jakie kiedykolwiek istniało. Przebiegnięcie maratonu w mniej niż dwie godziny i dziesięć minut jest cholernie dobre i cholernie rzadkie - tylko 17 Amerykanów kiedykolwiek to zrobiło. Ale w Kenii maraton poniżej 2:10 minut nie jest tak rzadki. Tam, w stosunkowo niewielkim regionie zwanym Rift Valley, mieszka plemię ludzi zwane Kalenjin. Mila poniżej 2:10 minut? Hrummpph. Kalenjin pokonał 32 z nich w ciągu zaledwie jednego miesiąca w 2011 roku.
Jak to się dzieje, że ci współplemieńcy są o wiele lepsi w bieganiu długodystansowym niż wszyscy inni? Czy to substancja chemiczna z drzewa, której używają do robienia łyżek, którymi jedzą swoją owsiankę? Czy to mieszka na wysokości? Może to ich typ ciała. Kalinjen ewoluował w gorącym, suchym klimacie, więc mają bardzo długie i cienkie nogi z dużą powierzchnią do rozpraszania ciepła. Cielęta są bardzo długie i chude, co podczas biegu tworzy optymalny efekt wahadła.
Wszystkie te teorie zostały dokładnie zbadane, ale prawdopodobnie seria wyścigów na igrzyskach olimpijskich w Meksyku w 1968 roku dostarcza wskazówek co do prawdziwego powodu sukcesu Kalinjen.
Kip Keino, członek plemienia Kalinjen reprezentującego Kenię, wziął udział w trzech biegach olimpijskich w 1968 roku: 1500 metrów, 5000 metrów i 10000 metrów. Oznaczało to, że musiał biec, łącznie z kwalifikacjami, sześć wyczerpujących wyścigów w ciągu ośmiu dni i prawie nikt tego nie robi, olimpiada lub nie.
Aby uczynić swoje wyzwanie jeszcze bardziej zniechęcającym, Keino miał bolesną infekcję woreczka żółciowego, co zazwyczaj sprawia, że bieganie jest prawie niemożliwe, ponieważ wysyła falę bólu kolana przez twoje ciało za każdym razem, gdy bierzesz głęboki oddech.
Keino upadł podczas pierwszego wyścigu i został przykuty do łóżka, po czym lekarze kazali mu odpocząć, ponieważ prowadzenie kolejnego wyścigu mogłoby go dosłownie zabić. Keino doszedł do wniosku, że gdyby miał umrzeć, wolałby to robić, robiąc to, co kochał najbardziej. Więc przerzucił swoich lekarzy apoplektycznych psychicznego ptaka i przystąpił do biegania przez następne dwa wyścigi, pomimo każdego piekącego zakończenia nerwowego i niechętnego wolnokurczliwego włókna mięśniowego w jego ciele, które kazały mu przestać.
Wynik? Złoty medal i nowy rekord olimpijski. Występ Keino zapowiadał epokę dominacji Kenii w bieganiu długodystansowym, która trwa do dziś. Dziennikarze sportowi są zgodni co do tego, że plemię Kalinjen reprezentuje największe skupisko talentów sportowych w historii.
Zaczynasz formułować teorię na temat sukcesu biegowego Kalinjen? Jeśli zgadujesz, że ma to związek z wytrzymałością psychiczną zamiast ziół, treningiem na wysokości lub nawet fizjologią, masz rację. Ale nie mówimy tylko o zdolności do utrzymania sztywnej górnej wargi, gdy masz pęcherz. Nie, to odporność psychiczna, która została genetycznie wyhodowana w Kalinjen przez setki lat.
Jeśli odwiedzisz Rift Valley, możesz zauważyć, że zaskakująca liczba chłopców w wieku od 12 do 15 lat nosi brzydkie blizny i ślady po oparzeniach. Odruchowo chciałbyś podejrzewać przemoc rodzicielską, ale rany są w rzeczywistości samookaleczeniem. Chłopcy „ćwiczą” ból, aby przygotować się na przełomowe wydarzenie w ich życiu.
W wieku około 15 lat młodzi Kalinjen są poddawani rytuałowi męskości, który dotyczy tylko jednej rzeczy - znoszenia bólu. Większość z tych rytuałów zaczyna się od zmuszenia chłopca do czołgania się nago przez tunel afrykańskich pokrzyw. Następnie jest bity kijami w kościstą, wrażliwą część kostki. Następnie ściska się kostki razem z naciskiem imadła, a kwas mrówkowy z pokrzywy jest wycierany na genitalia.
W niektórych wersjach ceremonii błoto jest następnie nakładane na twarz i pozostawiane do wyschnięcia (z powodu, który będzie miał sens za minutę). Potem następuje ostateczna agonia, obrzezanie, tylko obrzezanie nie wykonuje się za pomocą znieczulenia i narzędzi chirurgicznych. Zamiast tego robi się to ostrym kijem.
W międzyczasie, jeśli w wyschniętym błocie pojawiło się pęknięcie spowodowane błędnym wzdrygnięciem się, grymasem lub drżeniem, wtajemniczony jest oznaczany jako „kebitet” lub tchórz i piętnowany przez całą społeczność. W ramach kary nie daje mu żadnych możliwości ekonomicznych. Będzie bez ziemi i bydła, więc nie będzie go stać na trzy, dwie, a nawet jedną żonę i nie będzie mógł przenieść swojego tchórzostwa na żadne potomstwo.
Jeśli jednak chłopiec przejdzie rytuał, zabiera się go do chaty na obrzeżach wioski i pozwala się wyleczyć, z jednym zastrzeżeniem: jeśli chce opuścić chatę, musi biec z maksymalną prędkością, niezależnie od tego, ile bolały go rany.
Tak było przez całą lub większość ich historii. Kalinjen uczy się wytrzymywać nacisk i tolerować ból, a ta tolerancja staje się częścią ich kodu genetycznego. Bieganie w maratonach to dla nich w dużej mierze kwestia ignorowania bólu i dyskomfortu.
Można śmiało powiedzieć, że w zachodnim świecie nie byliśmy wychowywani, by zaakceptować ból. Raczej wychowano nas, aby unikać bólu, zarówno emocjonalnego, jak i fizycznego. Jasne, wiele amerykańskich kobiet może przeciwstawić się normom i zdecydować się znieść ból brazylijskiej woskowania, ale to nie jest ten sam rytuał przejścia, który znosi Kalinjen.
Amerykańscy mężczyźni z pewnością nie mniej boją się bólu, nawet jeśli chodzi o dalekie ujęcie. Kiedy jedyny raz, kiedy doświadczasz bólu, jest podczas pijanego tatuażu lub gdy twoje obcisłe dżinsy drażnią twoje uda, a największym ryzykiem, jakie podejmujesz, jest zjedzenie kromki białego chleba, naprawdę oferujesz słaby genetyczny napar każdemu potencjalnemu potomstwu.
Szkoda, bo umiejętność znoszenia bólu i wytrwałości jest ogromnym predyktorem sukcesu w życiu i chyba najważniejszym predyktorem sukcesu na siłowni. Jasne, ważny może być program treningowy, dobra forma lub technika, dobra dieta, wysokiej jakości suplementy, a nawet liczba godzin spędzonych na siłowni, ale to wszystko blednie w porównaniu ze zdolnością do wytrwałości, do pracy z dyskomfortem a nawet ból.
Chcesz przewidzieć czyjeś szanse na postęp na siłowni? Uważaj, czy nie skrzywią się podczas podnoszenia. Okej, może mają stoicyzm Kalinjena w stosunku do bólu i nie pękną wysuszonej maski z błota, ale jeśli ich twarz zaczerwieni się lub ich kończyny drżą lub jeśli czasami podwoją się po serii, będziesz wiedział, że cierpią. Zobacz, czy czasami muszą się zmusić do zrobienia zestawu. Zobacz, czy w najzimniejszym dniu w roku nie są pokryte blaskiem potu w saunie.
To są mężczyźni i kobiety, którzy będą wyglądać inaczej za sześć miesięcy, rok, dwa i dłużej. Zbyt wielu ciężarowców przechodzi przez całe swoje życie podnoszenia ciężarów, robiąc zestaw za serią z tym samym beznamiętnym, znudzonym wyrazem twarzy, jaki mieliby podczas oglądania „Weevils, Insect Lords of the Prairie” w PBS.
Boją się bólu i nie mają pojęcia o wytrwałości. Są szanse, że są niespełnionymi ciężarowcami, niespełnionymi pracownikami i niespełnionymi (i niespełnionymi) kochankami.
Nie musisz być Kalinjenem, aby nauczyć się wytrwać. Weź pod uwagę, że niektórzy z nowego pokolenia Kalinjen odchodzą od swoich starych rytuałów, przeprowadzając obrzezanie we względnym komforcie szpitala, bez mierników do pomiaru tolerancji bólu.
Czy to położy kres ich dominacji w biegach długodystansowych?? Wielu współczesnych Kalinjenów tak nie uważa. Wierzą, że mogą nauczyć wytrwałości po prostu wychwalając jej znaczenie i nie stroniąc od bólu codziennego lub treningu bólu.
Ich dzieci zostaną nauczone, że ból podczas treningu lub wyścigu jest przejściowy i jest niewielką ceną za sukces. Nauczą się, że stopień bólu odczuwanego podczas treningu blednie w porównaniu ze stopniem satysfakcji z dobrze wykonanego treningu, ciało dobrze ukształtowane dzięki wytrwałości.
To dobra lekcja do nauczenia się.
Jeszcze bez komentarzy