Przeczytaj wszystko, co dotyczy wizerunku ciała, a możesz pomyśleć, że marketerzy nieuczciwie ustalili standard „świetnie wyglądającego nago”." Czy oni? Nie. Czy ich idea fitnessu jest naprawdę czymś nowym?? Nie. Czy wypaczyli naszą perspektywę piękna?? nie. Czy zmienili to, co uważamy za seksowne? Ani trochę.
Jeśli przeczytasz na obrazie ciała którykolwiek z dzisiejszych słabo myślących fragmentów z zaciągnięciami, możesz uwierzyć, że nasze standardy sprawności są nowe. Można by również uwierzyć, że zawstydzanie tłuszczu też jest nowe. Myliłbyś się w obu przypadkach.
Jako gatunek nie zmieniliśmy się z fizjologicznego punktu widzenia lub biologicznego punktu widzenia od… cóż, na zawsze. Ale zawężmy to, ponieważ piękno lub seksapil można bardzo łatwo zdefiniować. Oto, co je definiuje:
Żadne z nich nie podlega dyskusji. Możesz się z nimi spierać, ale okłamywałbyś siebie. I są połączeni. Pragniemy kogoś, kogo wygląd reprezentuje dobre zdrowie, ponieważ z ewolucyjnego i biologicznego punktu widzenia dałoby to naszemu potomstwu największe szanse w życiu.
Atrakcyjność została zdefiniowana przez naukę poprzez symetrię, zarówno w odniesieniu do twarzy, jak i budowy ciała, i ma to związek z kimś, kto wydaje się bardziej godny do kopulacji.
Jako gatunek jesteśmy stworzeni do robienia dwóch rzeczy: przetrwania i rozmnażania się. Poszukujemy więc partnera, który da naszemu potomstwu największe szanse na przeżycie. Ma to naukowe powiązania z symetrią i właśnie ta symetria sprawia, że ludzie są mniej lub bardziej atrakcyjni.
Kobiety o stosunku bioder do talii równym 0.7 są generalnie najbardziej pożądane dla mężczyzn. Jak należy się spodziewać, kobiety o takich proporcjach często mają lepsze zdrowie. Z perspektywy twarzy symetria jest reprezentacją zdrowia. Jest powód, dla którego chirurdzy plastyczni (naprawdę dobrzy) mogą uczynić kogoś bardziej atrakcyjnym. Naprawiają swoją symetrię.
Z fizjologicznego punktu widzenia estrogen hamuje wzrost kości w dolnej części twarzy i brodzie kobiety, sprawiając, że szczęka jest mała i krótka, a oczy wydają się proporcjonalnie większe. Więcej estrogenu oznacza lepszą płodność, która jest tym, co nas w naturalny sposób pociąga. Nie, nie patrzymy na kobietę i nie „widzimy” jej płodności, ale rozpoznajemy to po jej wyglądzie, niezależnie od tego, czy chcesz to potwierdzić, czy nie.
W przypadku mężczyzn wyższy poziom testosteronu kształtuje twarz dzięki silnej linii żuchwy, którą kobiety tak bardzo kochają. To sygnalizuje jej to samo: lepszego partnera do krycia.
Wszystkie te cechy wskazują na ogólną jakość zdrowia, a osoby zdrowsze są bardziej atrakcyjne. To jest nauka. Nie opinia.
Poza chirurgią plastyczną nikt nie może naprawić twarzy, jeśli jest brzydka. Ale masz całkowitą kontrolę nad swoim ciałem. Dlatego społeczne dążenie do uczynienia kogoś „pięknym w każdym rozmiarze” jest farsą.
Jasne, do pewnego stopnia piękno jest w oku patrzącego, ludzie mają różne preferencje, a treść twojej postaci może sprawić, że będziesz bardziej (lub mniej) atrakcyjny. Ale mówiąc ściśle o wyglądzie, większość z nas rozumie, dlaczego niektórzy mężczyźni i kobiety są uważani przez ogół populacji za seksownych.
Samce często zaczynają podnosić, aby zwiększyć swoje szanse na przyciągnięcie samic. Kobiety stosują modne diety i zajęcia aerobiku w biznesie, ponieważ chcą być szczupłe i „umięśnione”.„Ale faktem jest, że bez względu na to, czy nasze cele się zmieniają, czy nie, nadal chcemy przyciągać lepszego partnera, wyrzeźbiając lepszą sylwetkę lub próbując stworzyć seksapil poprzez lifting i zdrową dietę.
Ale teraz jest ogromny, politycznie poprawny nacisk, abyśmy zaakceptowali fakt, że ludzie o różnych kształtach i rozmiarach są tak samo atrakcyjni, jak ci, którzy są sprawni fizycznie. Możesz udawać, że się zgadzasz, ale biologicznie prawdopodobnie odrzucasz ten pogląd.
Prawdopodobnie nie podoba ci się nawet ten temat, ponieważ teraz wszyscy tak łatwo się obrażają, ale to nie zmienia biologii, historii, ewolucji ani faktów. Jest powód, dla którego Kevin James nigdy nie zostanie nazwany Sexiest Man Alive, podczas gdy David Beckham tak.
Zawstydzanie tłuszczu nie jest nowe. Sam termin i nadwrażliwość na niego są nowe, ale zawstydzanie tłuszczu istnieje już od wieków. Tak samo jest ze standardem urody, który celebruje sprawność fizyczną.
Wieki temu jedynymi ludźmi, którzy byli otyli, byli najbogatsi w swoich krajach. Głównie po królewsku, ponieważ mogli sobie pozwolić na jedzenie i nie mieli żmudnej pracy. I zgadnij co - wyśmiewano ich, że są grubasami.
Ptolemeusz Euergetes, władca w starożytnym Egpyt, był nazywany „Physkonem”, co w zasadzie tłumaczy się jako „tłusty”, ze względu na jego otyłość.
Starożytni Grecy również mieli obsesję na punkcie sprawności fizycznej. Nie spodziewałbyś się, że kultura, która wymyśliła igrzyska olimpijskie, będzie taka? W The Naked Olympics Tony Perrottet pisze: „Niewiele kultur było tak bezwstydnie próżnych i powierzchownych w kulcie fizycznej doskonałości, jak Grecy. Wiotkość i blada skóra były przedmiotem szyderstw, a obrazy w wazonach pokazują, że grubych chłopców wyśmiewają ich rówieśnicy.”
Zasadniczo Grecy lubili swoich ludzi w marynarkach i opalonych. Szanowali sprawne fizycznie ciało, zawstydzając i wyśmiewając otyłych. Ich obsesja na punkcie ćwiczeń miała wiele wspólnego z przygotowaniami do wojny, więc można było twierdzić, że tak naprawdę chodziło o to. Jednak wszystko, co musisz zrobić, to spojrzeć na posągi z tamtej epoki, aby wiedzieć, że Grecy podziwiali i szanowali mężczyzn i kobiety, którzy pasują do tego, co nazwalibyśmy muskularnymi i szczupłymi, nawet dzisiaj.
Grecy wierzyli, że zdrowy umysł wymaga zdrowego ciała i odwrotnie. Dobre samopoczucie fizyczne przyczyniło się do dobrego samopoczucia psychicznego, a aby ich cywilizacja była silna i odporna, oboje musieli być wzięci pod uwagę. (Nowe pięcioletnie badanie przedstawione w czasopiśmie Neurology w pewnym stopniu to potwierdza, twierdząc, że nadmierne otłuszczenie wiąże się ze spadkiem funkcji poznawczych i niższym IQ. Hej, nie złość się na mnie; złość się na naukę!)
Jeśli chcesz poznać upadek cywilizacji z powodu otyłości, zastanów się, co stało się z imperium rzymskim. W czasie podboju królestw Rzym położył ogromny nacisk na to, by być fizycznie zdolnym do prowadzenia działań wojennych. Kiedy Rzym stał się supermocarstwem, ich obsesja na punkcie działań wojennych i sprawności fizycznej osłabła, a ich obsesją stała się bardziej rozrywka i bogactwo.
Dobrobyt, jak mówią, rodzi słabość. A fizycznie słaby, gruby i leniwy Rzym padł na znacznie bardziej zatwardziałe i sprawniejsze fizycznie plemię barbarzyńców z północnej Europy.
To prawda, nie gromadzimy się z łodzi z mieczami w ręku, aby podbić nowo odkryte ziemie. Żyjemy w czasach współczesnych, w których cywilizacja, dobrobyt i technologia pomogły stworzyć epidemię otyłości - epidemię, która spowodowała obciążenie zarówno systemu opieki zdrowotnej, jak i ogólnej siły roboczej.
Osoby otyłe tracą więcej pracy niż osoby o zdrowej wadze, co kosztuje gospodarkę około 8 miliardów rocznie. Koszty medyczne związane z otyłością oszacowano na około 147 miliardów w 2008 roku.
Niektórzy lubią wskazywać, że osoby otyłe żyją dłużej, ale należy brać pod uwagę jakość życia. Dłuższe życie nie oznacza lepszego życia… zwłaszcza gdy bierzesz leki zwalczające skutki uboczne innych leków… które zwalczają skutki uboczne siedzącego trybu życia i jedzenia gównianego jedzenia.
Pomimo tego wszystkiego istnieje nadrzędna narracja, że jako społeczeństwo powinniśmy akceptować otyłość jako piękną, zmysłową i głęboko przystojną. Ale powodem, dla którego tego nie robimy, jest to, że jest to fizyczna manifestacja niezdrowego ciała, a niezdrowe ciało nie jest idealnym partnerem do krycia. Mantra „zdrowie w każdym rozmiarze” przyjęła się, ale z medycznego punktu widzenia jest to kompletne kłamstwo. Otyłość i optymalny stan zdrowia nie mogą iść w parze i nie idą w parze.
Naukowcy z Mount Sinai Hospital w Toronto przeanalizowali badania sięgające lat pięćdziesiątych XX wieku i ustalili, że nie można być jednocześnie otyłym i zdrowym. Pojęcie „zdrowej otyłości” jest stosunkowo nowe, pochodzi z ostatniej dekady i nie jest poparte żadnymi dowodami medycznymi.
Nie powstrzymało to jednak przed posunięciem się do przodu programu zdrowego dla wszystkich rozmiarów. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety podjęli różne kampanie społeczne, aby uczcić otyłe ciała jako równie atrakcyjne, jak ciała wysportowane lub naprawdę przeciętne („ciało tatusia”), jako wzorzec tego, co jest seksowne. Kilka razy w roku wszyscy słyszymy, że niektóre ciała poniżej standardu to „nowa seksowna”.”
Oczywiście nikt z nas w to nie wierzy. A nasze oczy wciąż pozostają na wysportowanych ciałach, nawet jeśli nasze politycznie poprawne sumienia mówią nam, że to „złe.”
Kobiety z niską samooceną twierdzą, że kochają ciało taty. Ale to dlatego, że ciało tatusia nie sprawia, że czują się zakłopotani tym, jak wyglądają. To jest relatywne. Ale nie oszukujmy się tutaj. Facet, który ma 220 zgranych, będzie strasznie onieśmielający dla kobiety, która lejka piwo i odwiedza Waffle House o 3 nad ranem w weekendy.
Pan. Jacked Body jest przejawem dyscypliny, etyki pracy i poświęcenia. Jest manifestacją strzałów Jagera i McGriddlesa. Nikt nie chce umawiać się z kimś, kogo ciało (i wysiłek potrzebny do jego zdobycia) sprawia, że czują się źle. Ludzie mogą cały dzień szukać wymówek, ale o to tak naprawdę chodzi.
Powinniśmy więc po prostu obniżyć standardy dookoła? Czy powinniśmy świętować ciało taty i chorobliwą otyłość? Czy powinniśmy udawać, że są tak samo sexy jak 0?.7 stosunek bioder do talii u kobiet lub podarty brzuch i szerokie ramiona u mężczyzn?
Niektóre media chcą, żebyś tak myślał. Niektórzy nawet próbowali porównać Amy Schumer do Afrodyty, ale wciąż używają do tego niewłaściwej rzeźby. Każda z rzeźb Afrodyty, na której stoi, przedstawia kobietę z nutą brzucha i dobrym stosunkiem talii do bioder.
Niektórzy mówią, że nasza kultura została zalana obrazami wysportowanych ciał i że same te obrazy „zawstydzają” każdego, kto nie spełnia tych samych standardów. Ale utrzymanie wysokich standardów rozwoju sylwetki nie jest niczym nowym. Ma wieki. To jest i zawsze było powodem do dumy.
Znalezienie niezdrowych ciał nieatrakcyjnych również nie jest nowe. Jednak celebrowanie otyłości jest w rzeczywistości czymś nowym i tragicznym.
Ruch społeczny, który twierdzi, że otyłość nie jest problemem, jest próbą zmuszenia nas do przekonania nas, że otyłość jest seksowna i normalna, kiedy biologicznie krzyczymy: „Nie chcę!„A jeśli jesteśmy ze sobą szczerzy, nazywamy się grubasami. Chyba w Rzymie.
Jeszcze bez komentarzy