Kofeina wraca na listę oczekujących Światowej Agencji Antydopingowej

2102
Christopher Anthony
Kofeina wraca na listę oczekujących Światowej Agencji Antydopingowej

Miłośnicy kofeiny, może zechcesz poczytać o przyszłości kofeiny na liście substancji zabronionych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). To nie pierwszy raz, kiedy kofeina jest kwestionowana, a nawet znajduje się na liście WADA.

W 2003 roku kofeina znalazła się na liście zabronionych, ale została usunięta, aby sportowcy, którzy lubią napoje gazowane i kawę, nie mieli problemów podczas testów. Czy wkrótce wróci na listę? Jest to mało prawdopodobne, ale istnieje taka możliwość, ponieważ WADA prowadzi więcej badań przez cały 2017 r.

Vladimir Uiba - szef Rosyjskiej Federalnej Agencji Mikrobiologicznej - zasugerował, że kofeina wróciła na listę oczekujących WADA kilka dni na niedozwolone substancje. Uiba pierwotnie podał tę wskazówkę rosyjskiemu serwisowi informacyjnemu TASS.

Post udostępniony przez Spencera Jeha (@spencerjjehahaha) na

Już w tym roku mogliśmy zobaczyć, jak kofeina wraca na listę zabronionych. Z oryginalnego artykułu TASS zasugerował Uiba: „Substancja ta nie została jeszcze wpisana na listę substancji zakazanych, ale teoretycznie może się to zdarzyć w tym roku.

Teoretycznie kofeina może znaleźć się ponownie na liście substancji zakazanych podczas zawodów już w tym roku. Chociaż dla tych, którzy lubią zwykłe napoje gazowane, kawę i inne naturalnie występujące formy kofeiny, może to nie być zmartwieniem. Artykuł napisany przez The Washington Post cytuje Maggie Durand, rzeczniczkę WADA, która powiedziała: „Ogólnie rzecz biorąc, WADA jest niezwykle ostrożna, aby normalne spożycie żywności nie kolidowało z testami antydopingowymi.

Poprzedni próg kofeiny wynosił 12 mikrogramów na mililitr (dotychczas nie omówiono / opublikowano żadnego zaktualizowanego progu), co odpowiada około 5-8 filiżanek kawy wypitych w ciągu 1-1.5 godzin rywalizacji. Trudno jest oszacować próg sportowca ze względu na różnice w wadze, tolerancji, szybkości trawienia i ilości kofeiny, ale 5-8 filiżanek to ogólnie dobra zasada. Obejmuje to również używki, przedtreningówki i inne formy kofeiny, które sportowcy regularnie spożywają.

Post udostępniony przez Tony Cline (@tonycline) na

WADA dodała kofeinę do swojej listy monitorującej na 2017 rok, aby mogli dalej badać tę substancję. Jeśli zdecydują się umieścić kofeinę z powrotem na liście zabronionych, zobaczymy ogłoszenie opublikowane we wrześniu, gdy WADA opublikuje zaktualizowaną listę. W tym czasie agencje sportowe będą miały 3-miesięczne pozwolenie na dostosowanie się do nowo zaktualizowanej listy.

Każdego roku WADA przyjmuje listę możliwych substancji, o których mowa, do dalszego monitorowania, aby upewnić się, że nie poprawiają one wydajności. Ich celem jest stworzenie listy ograniczającej substancje poprawiające wydajność, aby nie osłabiać ducha sportu.

Obraz funkcji ze strony @tonycline na Instagramie.


Jeszcze bez komentarzy