Należy do CytoSport i wyprodukowano w Kalifornii, marka Muscle Milk jest na tyle rozpowszechniona, że prawdopodobnie większość ludzi kojarzy ją ze słowami „shake proteinowy”.” Nie dlatego, że jest to najpopularniejszy proszek białka serwatkowego, ale dlatego, że gotowe kartony mleka mięśniowego można znaleźć w prawie każdym sklepie ogólnospożywczym w Stanach Zjednoczonych.
Są najbardziej znani z różnorodnych koktajli, ale Muscle Milk wytwarza również napoje kawowe, batony proteinowe i proszek białkowy. Postanowiłem sprawdzić, co ma do zaoferowania ich czekoladowy proszek białkowy.
Jedna miarka dostarcza 150 kalorii: 16 gramów białka, 9 gramów węglowodanów (2g błonnika i 2g cukru) i 6 gramów tłuszczu (2g tłuszczów nasyconych).
To nie jest wysokobiałkowe ani niskowęglowodanowe. Lub niskotłuszczowy. W obronie Muscle Milk formułują produkt mniej jako niskokaloryczny suplement białkowy, a bardziej jako zdrowy sposób spożywania białka, węglowodanów i tłuszczu. Etykieta dużo mówi o tym, jak węglowodany dostarczają błonnika i fruktozy, a mieszanka tłuszczów nazywa się „chudymi lipidami ™”, która koncentruje się na średniołańcuchowych trójglicerydach (MCT) i tłuszczach nienasyconych pochodzących ze słonecznika i rzepaku.
Zaskoczyło mnie, że Mleko Mięśniowe zawiera imponującą ilość mikroelementów. W żadnym z nich nie jest szalenie wysoki - każdy z nich stanowi 15 procent zalecanego dziennego spożycia - ale zawiera witaminy A, C, D, E, B6, B12, żelazo, cynk, miedź, magnez i jeszcze około dziesięć. To zdecydowanie miły bonus.
Lista składników jest długa i to nie tylko dlatego, że jest mnóstwo dodatkowych składników, które dostarczają witamin i minerałów. Z wyłączeniem tych, pierwszy składnik to mieszanka białek kazeinianu wapnia, izolatu białka mleka, izolatu białka serwatki, hydrolizatu serwatki, koncentratu serwatki, laktoferyny, glutaminy i tauryny.
Następnie jest maltodekstryna (substancja słodząca), kakao, olej słonecznikowy, rozpuszczalny błonnik kukurydziany, olej rzepakowy, fruktoza, średniołańcuchowe trójglicerydy, naturalne i sztuczne aromaty, fosforan dwuwapniowy, acesulfam potasowy, lecytyna sojowa i sukraloza.
[Związane z: Najlepsze proszki białkowe]
Bardzo podobały mi się wszystkie dodane witaminy i minerały; był to zdecydowanie najlepszy aspekt produktu. Dodatkowym atutem był również dodatek tauryny.
Ale to nie jest świetny proszek białkowy. Zawiera dużo węglowodanów i tłuszczu, a węglowodany pochodzą z laktozy i fruktozy, podczas gdy tłuszcze pochodzą głównie z olejów z nasion, co może odstraszyć wielu ludzi dbających o kondycję. Dodaj to do faktu, że zawiera soję, kukurydzę i kontrowersyjny słodzik acesulfam potas, a masz białko w proszku, które jest zdecydowanie przeznaczone dla ogółu populacji, a nie dla sportowców przestrzegających restrykcyjnej diety.
Brakuje również enzymów trawiennych, takich jak laktaza, aminogen i bromelaina, składników, które są zwykle dodawane do proszków białkowych zawierających laktozę w celu zminimalizowania problemów trawiennych. Jeśli masz wrażliwy żołądek, może to nie być dla Ciebie. Zwróć uwagę, że jest również wytwarzany w zakładzie przetwarzającym mleko, soję, pszenicę i jajka.
Możesz odebrać 2.47-funtowa wanna za około 25 USD. To zapewni 32 porcje, więc kończy się na 78 centów za porcję lub 4.9 centów za gram białka.
Koszt na gram białka jest tutaj ważny, ponieważ każda miarka dostarcza tylko 16 gramów białka. Tak więc, podczas gdy 78 centów za porcję jest stosunkowo tanie jak na proszek białkowy, 4.9 centów za gram białka nie jest. Jest niedrogi, ale droższy na gram białka niż Optimum Nutrition, Muscletech, Musclepharm i Cellucor. Nawet 4-funtowe opakowanie Jym, które jest uważane za całkiem wysokiej jakości proszek białkowy, ma 5.1 cent za gram białka, tylko 0.2 centy więcej za gram.
Nie mogę narzekać na mieszalność - rozpuszczał się szybko i łatwo, prawdopodobnie z powodu włączenia lecytyny sojowej.
Myślałem, że źle smakowało. Smak czekolady smakował jak ciemne kakao, ale nie w przyjemny sposób. Nie jest bogaty, słodki ani kremowy, jest ziemisty i trochę gorzki i przykleił się do wnętrza moich ust. Próbowałem z mlekiem i wodą, a wolałem z wodą. Ale szczerze mówiąc, ale to tylko dlatego, że mniej go próbowałem, co jest dość słabą pochwałą.
Jeśli spojrzeć na koszty, korzyści, skuteczność i smak, osobiście nie byłem wielkim fanem tego produktu. Jeśli szukasz niedrogiego proszku białkowego, w sekcji „Cena” powyżej jest kilka opcji, które są tańsze i mają lepszy smak. Jeśli szukasz proszku białkowego z dodatkowymi mikroelementami, IsoPure jest tańszy, bardziej odżywczy i ma lepszy smak.
Wady można by wybaczyć, jeśli smakowało wyśmienicie, ale tak nie jest. Jeśli kochasz markę Muscle Milk, wolałabym trzymać się batonów proteinowych.
Jeszcze bez komentarzy