Hank był silny. Najsilniejszy koleś na naszej siłowni. Też duże. Właściwie można było zobaczyć jego mięśnie! (Nie naprawdę.) To było moje pierwsze członkostwo na prawdziwej siłowni. Ale to była bardzo mała siłownia w bardzo małym mieście.
Ale Hank? Hank nie był mały. Był ogromny. I mógł z łatwością podnieść najcięższe hantle na naszej siłowni i powtórzyć je. Jako nastolatki byliśmy pod wrażeniem Hanka i Hank o tym wiedział. Wchodził dumnie do tej siłowni, jak Arnold dumnie wchodzący na scenę w 1975 Mr. Olympia.
Problem polegał na tym, że najcięższe hantle w naszej siłowni miały 50 lat. A budowa ciała Hanka nie była aż tak imponująca; to była po prostu najlepsza sylwetka w maleńkiej siłowni (wypełnionej głównie 50-letnimi kobietami wykonującymi ćwiczenia jazzowe) w małym miasteczku.
Ograniczone środowisko często może ograniczać Twoje cele i oczekiwania. Podnoszenie najcięższych hantli na siłowni jest przyjemne, ale jeśli najcięższe hantle na siłowni mają 50 lat, to osiągnięcie nie jest imponujące. Co gorsza, ogranicza to, co naprawdę jesteś w stanie podnieść i skłania do myślenia, że osiągnąłeś maksymalny poziom wydajności.
Wszyscy musimy trochę bardziej popchnąć. Musimy zobaczyć te 200-funtowe hantle i wiedzieć, że istnieje inny poziom. Krótko mówiąc, musimy porzucić rozpórkę i rzucić wyzwanie.
Ludzie są zdolni do wielkich rzeczy, o wiele więcej, niż im się często wydaje. Otaczaj się niewłaściwymi ludźmi, a oni cię ograniczą. Nie zadowalaj się byciem najsilniejszą osobą w pokoju pełnym słabeuszy. Nie zadowalaj się byciem najmądrzejszą osobą w pokoju pełnym idiotów lub osobą odnoszącą największe sukcesy w pokoju pełnym porażek.
Lepiej otaczać się ludźmi trochę silniejszymi i trochę mądrzejszymi, ludźmi nieco przed tobą w grze. Te niewidzialne ograniczenia natychmiast upadną. Zostaniesz wezwany do bycia najlepszym.
I nagle zobaczysz te lata 50. tym, czym naprawdę są: mierne. I nic z tego nie będziesz mieć.
Jeszcze bez komentarzy