Zwycięska strategia OCR Gwiazdy Ryana Atkinsa Metody relaksacyjne są niesamowite

733
Quentin Jones
Zwycięska strategia OCR Gwiazdy Ryana Atkinsa Metody relaksacyjne są niesamowite

Dla sportowca, który wzniósł się na wyżyny wielkości Mount Everest, dlaczego miałoby to zabrzmieć szalenie, że gwiazda OCR Ryan Atkins znajduje relaks w uszyciu sobie wygodnego śpiwora?

Atkins to jeden z najlepszych na świecie sportowców OCR na świecie. Jest aktualnym mistrzem świata Ultra Spartan, zdobywając kolejne tytuły na Islandii w 2018 roku i Szwecji rok później, w 24-godzinnym zimowym wydarzeniu sportowym, które jest uznawane za najtrudniejsze w kalendarzu mistrzostw Spartan.

Dla tych, którzy nie wiedzą, wyścigi na torze z przeszkodami - lub OCR - to ostateczny test atletyczny pozwalający przekraczać fizyczne granice. Jego wyścigi trwają od kilku mil do ultramaratonów, podczas gdy zawodnicy pokonują dowolną liczbę przeszkód (pomyśl o błocie i drutach kolczastych).

Oprócz tego, że był obrońcą mistrza, Atkins wygrał także pierwszy sezon Spartan Games, pięciodniowych zawodów obejmujących wyścigi na torze przeszkód, ultra-bieganie, zapasy, sprawność funkcjonalną i inne zawody. Atkins jest rekordzistą zdobywania szczytu Mount Everest pieszo. Dokonał tego na górze narciarskiej w Sutton w Quebecu - pokonując 8848-metrowe podejście w 11,5 godziny. Ukończył wyzwanie 7 szczytów, wspinając się na równoważną wysokość najwyższych szczytów każdego kontynentu (Everest, Aconcagua, McKinley, Kilimandżaro, Elbrus, Vinson, Carstensz Pyramid).

Był także członkiem zespołu zajmującego drugie miejsce w „Najcięższym wyścigu świata: Eco-Challenge Fiji”, który jest obecnie transmitowany na kanale Prime Video.

Atkins przygotowuje się teraz do spartańskiego sezonu 2021, który powrócił po anulowaniu harmonogramu 2020 z powodu COVID. Planuje wziąć udział w serii Spartan US National Series - prowadzącej do Mistrzostw Świata Spartan Ultra 2021 w październiku i ostatecznie do Mistrzostw Świata Spartan w 2021 w grudniu w Abu Zabi.

Pomiędzy swoimi wysokooktanowymi i ciężkimi treningami, które mogą trwać godzinami, Atkins mówi, że wiele domowych hobby, od obróbki drewna po pokojowy proces zakładania igły do ​​tkaniny i szycia własnego sprzętu turystycznego, daje mu bardzo potrzebna przerwa psychiczna, aby zrównoważyć intensywny trening każdego dnia.

„Zrobiłem śpiwór, którego używam” - mówi Atkins. „Zrobiłem superlekki śpiwór puchowy ze wszystkimi przegrodami, puchem i innym lekkim materiałem. Zrozumienie tego zajęło mi około 30 godzin. I to jest niesamowite. Zabieram go na wycieczki piesze. Więc tak. Szycie jest całkiem satysfakcjonujące.”

Zaczynając jako kierowca BMX, mieszkaniec Quebecu wcześnie dowiedział się, że ma skłonność do kar fizycznych. Atkins wygrał swój pierwszy wyścig - 50-kilometrowy wyścig - nigdy nie biegając tak daleko w swoim życiu. Więc oprócz znalezienia równowagi, Atkins wyjaśnia w strategii zwycięstwa z tego tygodnia, w jaki sposób możesz znaleźć swoje ukryte talenty i umiejętności. Opowiada również o tym, czego się nauczył, wspinając się po najtrudniejszym terenie na świecie, który może pomóc w osiągnięciu granic, a jednocześnie ostrzega, kiedy trzeba się cofnąć i odpocząć.

Wywiady

Wywiad: światowej klasy zawodnik OCR Ryan Atkins

Ta spartańska potęga nie cofa się przed wyzwaniem.

Przeczytaj artykuł

1 z 5

Dzięki uprzejmości Spartan Racing

1. ZNAJDŹ SWOJE MIEJSCE

Kiedy rywalizujesz i dobrze sobie radzisz, jest to całkiem niezły wskaźnik, że jesteś w czymś dobry, przynajmniej dla mnie. Ale co ważniejsze, kiedy coś robisz i odkrywasz, że naprawdę to kochasz, staje się to połączeniem talentu i znalezienia tego, co podnieca cię, gdy rano wstajesz z łóżka i zaczynasz o tym myśleć 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Kiedy potrafisz zdefiniować rzeczy, które Cię pasjonują ORAZ jesteś w nich dobry, to jest to rodzaj twojego powołania.

Gdy po raz pierwszy wiedziałem, że jestem dobry w wyścigach wytrzymałościowych, zapisałem się na ultramaraton. To był tylko 50-kilometrowy wyścig i wygrałem go. To było całkiem fajne. Nigdy wcześniej nie biegałem tak daleko i było to po prostu niesamowite przeżycie. Przez cały czas świetnie się bawiłem. To było niesamowite i wymagające, a ja byłem w tym dobry. Ten rodzaj pasji naprawdę napędza Cię do kontynuowania tych wydarzeń.

2 z 5

Dzięki uprzejmości Spartan Racing

2. WIEDZIEĆ, KIEDY CZAS WYŁĄCZYĆ

Myślę, że jest to coś, czego prawdopodobnie nauczysz się poprzez doświadczenie i perspektywę. Jeśli jesteś w środku wydarzenia i jest to coś, co wiele dla ciebie znaczy, to oczywiście masz zamiar się przeforsować. Ale to nie jest naprawdę konkretny trening, który musisz ukończyć - lub moment typu `` zrób albo zgiń '' - i albo nie jesteś podekscytowany, nie zwiększasz tętna, albo po prostu czujesz niski, czas się wyłączyć. Oto kilka wskazówek i znaków, których nauczyłem się przez lata. Po prostu wiesz.

Dla mnie był jeden ostatni trening, podczas którego biegałem pod górę, a moje tętno nie rosło i było po prostu naprawdę ciężko. Mój wysiłek był duży, ale moja prędkość była naprawdę niska, moje tętno było niskie, a moje ciało nie reagowało. To całkiem niezły znak. Albo są chwile, kiedy robisz to, co normalnie kochasz, ale po prostu nie daje to tego samego uczucia. W końcu zdałem sobie sprawę, że czasami są chwile, kiedy trzeba to wyłączyć. Myślę, że po prostu musisz umieć powiedzieć: „Wiesz co? Nie zamierzam dzisiaj tego naciskać.”

Masz tylko tyle dużych wysiłków, więc po co przepychać się przez każdą chwilę? O wiele lepiej jest oszczędzać te wysiłki na coś, co jest warte zachodu.

3 z 5

Dzięki uprzejmości Spartan Racing

3. POZNAJ SKALĘ Z POWROTEM

Czasami możesz potrzebować kilku dni, aby wrócić do normalności, ale jeśli będziesz kopał coraz głębiej w tej dziurze i wpadasz w stan przetrenowania, może to być, mogą to być miesiące - widziałem ludzi nigdy nie przychodzących z powrotem z tego.

Na początku swojej kariery kilkakrotnie przesadzałem. Jako młody sportowiec widzisz innych sportowców i ich treningi, a zanim się zorientujesz, próbujesz osiągnąć ich poziom, robiąc to, co robią. Myślę, że to właściwie logiczna ludzka reakcja. Więc zaczynasz je naśladować. Tymczasem nigdy nie widzieliście 15 lat, które zbudowali do tych wyczynów lub wszystkich czasów, kiedy coś im poszło nie tak. Wielu sportowców nie pokaże ci tej części.

Kiedyś ścigałem się na rowerach górskich i dużo trenowałem. Kiedy po raz pierwszy skończyłem uniwersytet i wreszcie miałem czas, aby spędzać od trzech do pięciu godzin dziennie, robiłem to, ponieważ myślałem, że to jest to, co uważałem za tego typu atletę. Po około trzech miesiącach takiego treningu próbowałem ścigać się i nie radziłem sobie tak dobrze - to był dosłownie jeden z najgorszych wyścigów w moim życiu. Zdecydowanie był to przypadek przetrenowania, a stamtąd musiałem odpocząć przez kilka miesięcy. Zrujnowało mi to cały sezon. To była moja jedyna ważna lekcja.

4 z 5

Dzięki uprzejmości Spartan Race

4. POSTĘPUJ POSTĘPOWO

Opracowanie planu treningowego to naprawdę dobry pomysł. Ale myślę, że równie ważna jest możliwość dostosowania się do tego planu w locie.

Kolejną naprawdę dobrą lekcją jest to, aby zawsze zachować ostrożność, zwłaszcza podczas treningu do zawodów. Zawsze lepiej jest pojawić się na zawodach niedostatecznie wytrenowany - 1% niedotrenowany - niż okazać przetrenowany, kontuzjowany lub pozbawiony motywacji. Kolejna praktyczna zasada: nigdy nie zwiększaj obciążenia treningowego o więcej niż 10%.

Kiedy zaczynasz podążać tą drogą, cierpi nie tylko ciało, ale także umysł. Zaczynasz mieć różne stresy, a poziom kortyzolu idzie w górę - to cały pakiet zła.

Tak więc delikatny postęp, taki, który można mapować, nie tylko z tygodnia na tydzień, ale z miesiąca na miesiąc, nawet z roku na rok, jest naprawdę ważny.

5 z 5

Dzięki uprzejmości Spartan Racing

5. UTRZYMAJ UMYSŁ MARATONU

Jeśli zawsze patrzysz na to, jak duże jest coś i jak monumentalne, to szybko cię to zmęczy. Bo jeśli nie było cię przez 12 godzin i jesteś dopiero w połowie, albo przebiegłeś już 50 mil w ultramaratonie i musisz przebiec kolejne 50, to już jesteś wyczerpany. Prawdopodobnie myślisz też, jak pokonasz następne dwie mile, nie mówiąc już o 50. Wtedy to staje się tak trudne psychicznie.

Ale jeśli powiesz tylko: „Och, po prostu dotrę na to następne wzgórze, do następnej przeszkody lub co będę jadł”, wyłącznik się wyłącza, a ty po prostu wykonujesz ruchy. To trochę jak pokazanie się na ośmiogodzinną zmianę. Masz jakieś osiem godzin to dużo czasu. Ale zaczynasz coś robić, ale potem jest lunch, a teraz jesteś w połowie. A potem twój dzień się kończy.

Zaufaj mi, będą chwile przygnębienia, ale starasz się nie rozpamiętywać dołków. Próbuję to wyłączyć, nie kojarzyć się z tym mentalnie, a wtedy wzloty stają się niesamowite. Jesteś na zewnątrz, wschodzi słońce. To jest naprawdę świetne. To te chwile uniesienia, których naprawdę starasz się zatrzymać.

Kiedy startowałem w Eco Challenge - najtrudniejszym wyścigu świata - ten wyścig trwał dla nas siedem dni. W ciągu tego tygodnia było prawdopodobnie 100 wzlotów i upadków. Pewnego dnia zgubiliśmy się, gdy byliśmy na drugim miejscu - faktycznie mogliśmy zobaczyć drużynę zajmującą pierwsze miejsce. Potem znowu się zgubiliśmy, tym razem w górach na jakieś pięć, sześć godzin i byliśmy wyczerpani. To był środek nocy i to było tak miażdżąco niskie.

W tym momencie po prostu się położyliśmy i mieliśmy 30-minutową drzemkę. Wstaliśmy i zaczęliśmy biec. Wtedy i słońce zaczęło wschodzić i to był wspaniały dzień. Byliśmy na Fidżi - było pięknie - i to był niesamowity moment. Myślę, że to całkiem dobry przykład tego, jak niski moment może szybko zmienić się w wysoki.


Jeszcze bez komentarzy