Dlaczego L-Arginina nie jest tak świetnym przedtreningiem

1177
Michael Shaw
Dlaczego L-Arginina nie jest tak świetnym przedtreningiem

Wiemy - świat suplementów fitness może być zagmatwany.

Prawdopodobnie wiesz, że proszek białkowy to łatwy sposób na osiągnięcie celów kalorycznych i makroskładników, a kreatyna to bezpieczny i skuteczny sposób na zwiększenie mocy i wydolności beztlenowej.

Mniej więcej na tym kończy się konsensus, jeśli chodzi o suplementy fitness, a dla tych z nas, którzy chcą poprawić wyniki treningu, może być trudno wiedzieć, co jeszcze spotyka się z aprobatą społeczności naukowej.

Wprowadź L-argininę (zwaną również po prostu „argininą”) aminokwas, który jest powiązany ze wszystkim, od lepszych treningów po silniejsze erekcje. Czy może poprawić twoje PR, czy jest to tylko kolejna dobrze zapakowana butelka sproszkowanego oleju z węża?

Zdjęcie opublikowane przez The WZA Miami Fitness Festival (@thewodapalooza) dnia

Roszczenia

Jak warunkowo niezbędne aminokwas, organizm wykonuje przyzwoitą pracę, samodzielnie produkując argininę, ale mogą zaistnieć sytuacje, w których warto ją uzupełnić.

Najczęstszym twierdzeniem dotyczącym argininy są jej rzekome właściwości wazolidacja, co oznacza, że ​​„otwiera” żyły i tętnice oraz ułatwia swobodny przepływ krwi w całym organizmie. Dzieje się tak, ponieważ jest on prekursorem tlenku azotu, znanego wazolidatora.

Kontynuując to twierdzenie, arginina powinna być w stanie poprawić wydajność treningu i zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia nadciśnienia, zakrzepicy żył głębokich, zaburzeń erekcji i innych problemów związanych z przepływem krwi.

To znaczy, jeśli to prawda.

Zdjęcie opublikowane przez The Granite Games (@thegranitegames) dnia

Dowód

„L-arginina jest zwykle sprzedawana pod kątem jakiejkolwiek aktywności fizycznej, ponieważ teoretyczny wzrost tlenku azotu powinien przynieść korzyści wszystkim związanym z przepływem krwi” - mówi Kurtis Frank, dyrektor ds. Badań niezależnej organizacji zajmującej się badaniami żywieniowymi, Examine.com. „W większości wydaje się, że faworyzuje zajęcia w stylu CrossFit®; rzeczy, które obejmują skurcze mięśni w umiarkowanym zakresie powtórzeń. Wydaje się, że nie zapewnia to żadnych większych korzyści w przypadku rzeczy długodystansowych ani czynności z maksymalną siłą, takich jak sprint i podnoszenie ciężarów.”

Jeśli chodzi o suplementy tlenku azotu, jest coś z „wielkiej czwórki”: L-arginina, L-cytrulina, agmatyna i azotany. Przeciwutleniacze również pośrednio wspomagają działanie tlenku azotu i często są stosowane obok Wielkiej Czwórki.

Problem, według własnych słów Franka, polega na tym, że arginina jest „najbardziej gównianym” suplementem tlenku azotu z całej masy. Nie warto go nawet brać z inne suplementy NIE, ponieważ konkurowałyby o ten sam mechanizm. Wyjaśnia, że ​​gdybyśmy wzięli go obok siebie, zakończyłoby się to scenariuszem jeden plus jeden plus jeden równa się jeden typ.

Pytanie zatem brzmi, jaki jest najmądrzejszy sposób na zwiększenie poziomu tlenku azotu?

Zdjęcie opublikowane przez City Strongman (@citystrongman) dnia

 „Zalecałbym L-cytrulinę lub agmatynę zamiast L-argininy każdego dnia, do ćwiczeń i dla ogólnych korzyści zdrowotnych” - mówi Frank. „Agmatyna może być postrzegana jako najzdrowsza, ponieważ oprócz produkcji NO posiada inne mechanizmy, takie jak zdrowie neuronów.”

Skoncentrowanie się na L-cytrulinie lub agmatynie może również przynieść korzyści Twojemu portfelowi, ponieważ dedykowane suplementy tlenku azotu są znane z tego, że próbują zwiększyć zyski poprzez dodanie dwudziestu odpowiednich składników, podczas gdy zwykle zawierają one tylko kilka naprawdę skutecznych składników. (Frank porównuje suplementy NIE do „spalaczy tłuszczu” w tym względzie.)

Okazuje się, że arginina to słaby wybór ze względu na korzyści, których prawdopodobnie poszukuje kupujący. Związek, jaki musi faktycznie zwiększać poziom tlenku azotu, jest słaby, a początkowe przekonanie, że jest to stały suplement NO, jest czasami znane jako „Paradoks argininy.”

„Początkowo sądzono, że L-arginina zwiększa NO, ponieważ jest prekursorem - potrzebujesz trochę argininy dla enzymów wytwarzających NO” - mówi Frank. „Ale kiedy dodasz więcej argininy do systemu, NIE niekoniecznie wzrośnie. Okazało się, że to dlatego, że to nie tylko substrat, działa głównie poprzez receptor A2-andrenergiczny. Agmatyna jest znacznie silniejsza w sposobie działania na ten receptor, a L-cytrulina, chociaż działa w sposób bardziej podobny do L-argininy, znacznie lepiej wchłania się przez jelita. Nawiasem mówiąc, właśnie dlatego wiele osób dostaje gówna „przedtreningowe”; łączą kofeinę z L-argininą, z których obie mogą przejść przez Ciebie.”

Silnik w budowie 🔨 Dzisiejsza sesja: 4 rundy roweru szturmowego maks. Kal .: 20 sekund z przerwą 10 sekund x 8 do 10 sekund z przerwą 20 sekund x8, a następnie odpocznij 2 minuty __________________________________ #bearfitness #compexuk #rocktapeuk #goldstandardnutrition #heavyrepgear #nike #niketrainingclub #nikemetconclub # xendurance #skullfit

Zdjęcie opublikowane przez Tunde💪 (@_king_tunde_) dnia

Ale czy L-Arginina nie zwiększa rozmiaru moich mięśni?

Wreszcie L-arginina jest wielu uważa również, że zwiększa produkcję anabolicznego ludzkiego hormonu wzrostu (HGH) i kreatyny w organizmie.

Ale arginina nie wpływa na produkcję kreatyny, chyba że masz już niedobór argininy i jest bardzo mało prawdopodobne, że tak jest. (Pamiętaj, że organizm może wytwarzać własną argininę, a ponadto występuje ona w większości źródeł białka.)

A jeśli chodzi o hormon wzrostu, to arginina i kreatyna technicznie zwiększają swoją produkcję po treningu, ale przez tak krótki czas, że wątpliwe, że będą miały jakikolwiek praktyczny wpływ na Twój organizm. Więc nie zwracaj się do L-argininy, aby uzyskać poziomy HGH podobne do Stallone.

Zdjęcie opublikowane przez Þröstur Ólason (@ thruster88) dnia

Na wynos

Ta nauka jest trochę gęsta, ale oto lekcja do domu.

Po pierwsze, jeśli obniżasz ryzyko nadciśnienia poprzez poprawę przepływu krwi, lepiej porozmawiaj z lekarzem i rozważ leki i inhibitory ACE. W końcu suplementy nie są lekami.

Ale, jeśli interesuje Cię przedtreningowy suplement wzmacniający tlenek azotu, otwierający naczynia krwionośne, lepiej sięgnij po L-cytrulinę lub agmatynę, z których ta ostatnia może być lepszym wyborem. Około trzech gramów dziennie jednego z nich to bezpieczna i skuteczna dawka.

Wyróżniony obraz za pośrednictwem @_king_tunde_


Jeszcze bez komentarzy