Oto prawie wszystko, co wiemy o utracie tłuszczu w jednym zdaniu:
Zjedz mniejszą liczbę kalorii, wybierz wysokiej jakości żywność, która zapewni Ci satysfakcję, energię, zdrowie i kontrolę hormonalną oraz połącz swoją dietę z treningiem siłowym, małym wysiłkiem cardio i dużo poruszania się poza siłownią (NEPA).
Otóż to. Ale tak, to naprawdę dużo do rozpakowania, prawda? Od ponad 20 lat rozpakowujemy tę przepełnioną walizkę w T Nation.
Wiele osób traci tłuszcz i utrzymuje go na zawsze, ale dużo więcej ludzi walczy przez lata. Więc co je wyróżnia? Kto odnosi sukces, a kto nie? Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Vermont mogło przynieść odpowiedź: ci, którzy samodzielnie monitorują to, co jedzą, odniosą sukces.
Naukowcy zebrali 142 osoby i kazali im uczestniczyć przez sześć miesięcy w tak zwanej „interwencji behawioralnej kontroli wagi”. Spotykali się online raz w tygodniu z dietetykiem i byli zobowiązani do prowadzenia internetowego dziennika żywności.
Uczestnicy, którzy stracili najwięcej na wadze, najbardziej konsekwentnie rejestrowali spożycie pokarmu - licząc kalorie. Ich sukces nie był związany z tym, jak szczegółowe były ich dzienniki żywności, ale raczej z tym, ile razy dziennie logowali się i jak konsekwentnie robili to z miesiąca na miesiąc.
Naukowcy doszli do wniosku, że samokontrola diety jest głównym predyktorem sukcesu w utracie tłuszczu.
Było to również pierwsze poważne badanie, które dotyczyło czasu przechowywania dziennika żywności. W pierwszym miesiącu większości badanych rejestrowanie spożycia zajmowało około 23 minut dziennie. Gdy się do tego przyzwyczaili, zajęło im to około 14 minut.
Liczenie kalorii i makr może wydawać się żmudne i na pewno może tak być, gdy zaczynasz. Ale dzisiaj, dzięki aplikacjom takim jak My Fitness Pal, jest to znacznie łatwiejsze niż kiedyś. Dawno minęły czasy poplamionych jedzeniem, żółtych podpasek prawnych.
To najnudniejsza rada, jaką kiedykolwiek usłyszałeś: prowadź dziennik jedzenia. Ale ta rada działa najlepiej dla początkujących ORAZ bardzo doświadczonych sportowców fizycznych.
Nowicjusze muszą to zrobić, przynajmniej na jakiś czas, ponieważ nie mają pojęcia, ile jedzą. A czytanie etykiet i liczenie makr przez kilka miesięcy jest jak szybkie uzyskanie dyplomu z odżywiania. Wiele się nauczysz.
Zaawansowani sportowcy muszą rejestrować swoje spożycie, gdy rozpoczynają ścisłą dietę, mając nadzieję na przygotowanie się do zawodów lub po prostu rozerwanie na strzępy chudego na lato. Kiedy twój umysł zacznie płatać ci figle po 10 tygodniach diety, te twarde liczby cię wyprostują.
Nie ma zgadywania ani odchodzenia od diety, która doprowadza Cię do pojedynczych cyfr. Jeśli dostaniesz się do ust, zapisz to. (Wstaw tutaj swój własny brudny żart.)
Wierzę, że wielu ludzi posuwa się za daleko. Niektórzy mogą mieć obsesję. Ale nie ma wątpliwości, że śledzenie spożycia żywności działa. Dzięki temu badaniu wiemy, że zajmie to tylko 14 minut dziennie, a może nawet mniej czasu z fantazyjną aplikacją.
Jedną rzeczą, którą naukowcy mogli przeoczyć, jest odpowiedzialność. Badani zostali pociągnięci do odpowiedzialności - wiedzieli, że ich dietetyk może zobaczyć ich dzienniki żywności.
Czasami ludzie, którzy zmagają się z utratą tkanki tłuszczowej, potrzebują (przynajmniej na początku) jakiejś zewnętrznej odpowiedzialności. Jeśli przydałaby Ci się część tego, możesz zachować swoje jedzenie i dziennik treningów tutaj w T Nation na naszym forum Dzienniki treningów.
Jeszcze bez komentarzy