Za każdym razem, gdy idziesz na imprezę, jest tam, uderz w środek stołu, ten okrągły talerz wielkości pokrywy kosza na śmieci z jądrem mętnej, galaretowatej mazi, która autologicznie nazywa się dipem.
Tak, to budzący strach talerz surowych warzyw, ten, który musisz spróbować zamiast złapać garść wontonów z krabami, aby ludzie nie kwestionowali twojej pobożności żywieniowej. Głupi talerz surowych warzyw.
Jednak dzięki Australijczykom możesz nie mieć tak wielu powodów do poczucia winy, że je pomijasz.
Jedyną rzeczą, co do której prawie każdy może się zgodzić, jest to, że jedzenie owoców i warzyw jest dobre dla ciebie, ale to, jak dobre jest zawsze, jest przedmiotem debaty. Próbując przynajmniej wpłynąć na rozwiązanie tej debaty, naukowcy z University of Sydney wykorzystali dane od ponad 150 000 Australijczyków podczas „Australian 45 and Up Study” i śledzili je średnio przez 6.2 lata.
Chcieli dokładnie zobaczyć, jakie praktyki stylu życia mają największy wpływ na śmiertelność. Australijczycy, którzy jedli najwięcej owoców i warzyw, osiągali dobre wyniki, ale często praktykowali inne zdrowe nawyki, takie jak utrzymywanie prawidłowej wagi, spanie od 7 do 9 godzin na dobę, nie palenie, aktywność fizyczna itp.
Kiedy jednak naukowcy zaczęli dokładniej przyglądać się kategorii spożywanych owoców i warzyw, zauważyli coś naprawdę dziwnego. Australijczycy, którzy jedli najwięcej owoców, byli wyraźnie mniej narażeni na śmierć. Warzywa miały wpływ na długowieczność, ale nie były tak silne jak owoce, co diabelnie zaskoczyło badaczy.
Następnie podzielili grupę warzyw na dwie kategorie, surową i gotowaną. Wtedy właśnie zobaczyli efekty dmuchania tykwy. Australijczycy, którzy gotowali swoje warzywa - albo przez gotowanie, gotowanie na parze, albo nawet smażenie - mieli znacznie NIŻSZE wskaźniki śmiertelności.
Naukowcy byli skonsternowani, ale przynajmniej wpadli na przypuszczenie, co jest czymś więcej niż wygodna praca większości doktorantów. Myśleli, że być może gotowanie, niezależnie od metody, sprawia, że więcej składników odżywczych i substancji bioaktywnych zawartych w warzywach staje się dostępnych dla ludzkiego trawienia. Mimo to przyznali, że „powiązanie surowych i gotowanych warzyw w odniesieniu do śmiertelności wymaga dalszych badań.”
Jest jeszcze jeden możliwy punkt do rozważenia. Większość facetów, jedząc jedzenie, bierze jedno, być może dwa więcej żucia niż zrobiłby to boa dusiciel, co oznacza, że prawie połykają swoje jedzenie w całości. Bez odpowiedniego mielenia i żucia, w większości nietknięte kawałki warzyw dostają się do przewodu pokarmowego i są nieco odporne na soki trawienne, pozostawiając wiele składników odżywczych uwięzionych w dużych kawałkach cukinii, brokułów, brukwi itp.
Wszystko to jest prawdą i może dać ci wystarczający powód, aby wybrać gotowane na surowe, ale dopóki naukowcy nie podążą dalej w kierunku surowca vs. gotowanej debaty, wszyscy powinniśmy jeść ogólnie tyle owoców i warzyw, ile możemy tolerować.
Jeszcze bez komentarzy