Kiedy zacząłem pisać dla magazynów kulturystycznych na początku lat 90-tych, „dziekanem” dziennikarzy kulturystycznych był facet o imieniu Don Ross. Oprócz pisania dla wielu ówczesnych magazynów, Ross był także zawodowym kulturystą, zajmując miejsce w pierwszej piątce w dziesięciu różnych konkursach.
W przeciwieństwie do większości innych współzawodniczących kulturystów tego dnia, którzy nabierali masy poza sezonem, Ross zawsze był oszukany, więc większość z nas zaskoczyła nas, gdy zmarł pewnej nocy po zjedzeniu napoju. duży, soczysty, stekowy obiad.
Dużo wtedy o tym myślałem, próbując dowiedzieć się, czy tłusty obiad ma coś wspólnego z jego śmiercią. Powszechnie wiedziano, że tłuste posiłki powodują szybki wzrost trójglicerydów, cholesterolu i wolnych kwasów tłuszczowych, ale to nie jest tak, że wszystkie one zakrzepły w krwioobiegu Dona, tworząc naczyniową wersję 130-tonowego „fatberga”, który został usunięty z londyńskiej kanalizacji. system w 2017 roku.
Bardziej prawdopodobne było, że jego stek był kolejnym z długiej serii tłustych posiłków i służył jako tłusta słoma, która złamała serce wielbłąda. Przewlekły napływ dużej ilości tłuszczu prawdopodobnie spowodował burzę zapalną, która szalała przez tygodnie, miesiące i lata, aż doprowadziła do jego śmierci.
Od tego czasu widzieliśmy, jak tego typu rzeczy zdarzają się w kółko milionom mężczyzn, którzy po zjedzeniu posiłku, który mógłby zawstydzić Kaligulę, wkrótce potem doznali zdarzenia wieńcowego, a przekonanie utrzymuje się, że jest to więcej niż prawdopodobnie to wynik długiej serii złych posiłków.
Jednak właśnie wyszło zaskakujące i alarmujące badanie, które sugeruje, że być może jeden wysokotłuszczowy posiłek może zrobić człowiekowi. Jeśli to prawda, powinniśmy zachować czujność i podjąć pewne środki ostrożności.
Badacz Tyler Benson i jego koledzy poprosili 10 zdrowych mężczyzn o wypicie koktajlu mlecznego z pełnego mleka, bitej śmietany i lodów. Każdy koktajl miał 80 gramów tłuszczu i około 1000 kalorii.
Zaledwie cztery godziny później testy laboratoryjne wykazały, że naczynia krwionośne mężczyzn miały trudności z rozszerzaniem się. Ponadto badanie mikroskopowe wykazało, że ich czerwone krwinki zamiast gładkich stały się „kolczaste”.
„Kolczaste” krwinki, zamiast płynnie prześlizgiwać się obok siebie, mogą zakleszczać się jak samochody po nagromadzeniu się masy, a sztywne naczynia krwionośne najwyraźniej mogą spotęgować problem. Ponadto te niekorzystne skutki mogą również destabilizować płytki, co może również prowadzić do zawału serca.
Chociaż badanie to było małe, a zmiany odnotowane w czerwonych krwinkach były tymczasowe, należy zauważyć, że ci sami badacze wcześniej odkryli, że myszy narażone na ciągłe spożywanie wysokotłuszczowych posiłków doświadczały trwałych zmian w czerwonych krwinkach. Należy zbadać, czy dzieje się tak również u ludzi.
Spójrzmy szybko na rzeczy z perspektywy. Ogólnie rzecz biorąc, tłuste posiłki nie są niebezpieczne dla większości zdrowych ludzi. Jednak styl życia wypełniony tłustymi posiłkami (i ogólnie jest wysokokaloryczny) oczywiście sprzyja otyłości i niekorzystnie wpływa na zdrowie układu sercowo-naczyniowego, powodując stany zapalne, insulinooporność, miażdżycę tętnic i ogólnie stres oksydacyjny.
Mimo to badanie to po raz pierwszy pokazuje, że pojedynczy posiłek wysokotłuszczowy może „wywołać patologiczną przebudowę erytrocytów (erytrocytów) i stres oksydacyjny.„W związku z tym może to wyjaśniać, dlaczego Don Ross i tak wielu innych dostało zawału serca po tłustym posiłku.
Osobiście, badanie mnie przeraziło. Chociaż nie mam żadnych widocznych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego, utrzymuję wysoki poziom testosteronu, więc mój hematokryt (objętość czerwonych krwinek) zwykle oscyluje wokół 50, co jest w porządku, ale na granicy podwyższenia.
Jednak ten granicznie wysoki hematokryt prawdopodobnie zwiększa moje szanse na udar lub zawał serca - im więcej czerwonych krwinek, tym większe ryzyko udaru lub zawału serca.
Ale teraz, z dodatkową troską o kolczaste czerwone krwinki z okazjonalnego tłustego posiłku, podwajam swoje wysiłki, aby moja krew była „rozrzedzona” poprzez codzienne stosowanie aspiryny, Flameout® i kurkuminy, z których wszystkie sprawiają, że krew rzadziej krzepnie.
Mogę również upewnić się, że zażywam jeden lub więcej tych suplementów z okazjonalnym tłustym posiłkiem jako polisę ubezpieczeniową, tylko po to, aby nie wpaść twarzą w twarz na talerz lasagne, co też możesz chcieć rozważyć.
Jeszcze bez komentarzy