Suplementy lub leki budujące mięśnie zawsze były uważane za demokratyczne w ich działaniu. Bierzesz je i tak długo, jak trening i dieta sprzyjają sprawie, całe twoje ciało rośnie równomiernie. Klatka piersiowa, ramiona, plecy, ramiona i nogi powiększają się. Mały Hulk zmienia się w większego Hulka i rozbija większe rzeczy, powodując paraliżujące zobowiązania ubezpieczeniowe.
Kreatyna może być jednak wyjątkiem. W poprzednich badaniach wykazano nie tylko, że zwiększa siłę górnych partii ciała bardziej niż dolnych, ale według nowych badań autora T Nation, Brada Schoenfelda i jego współpracowników, wygląda na to, że kreatyna może również powodować większy wzrost górnej części ciała niż dolnej części ciała.
Grupa Schoenfelda zrekrutowała 43 trenowanych oporowo mężczyzn w wieku dwudziestu kilku lat do udziału w randomizowanym, podwójnie ślepym, kontrolowanym placebo badaniu.
Wszyscy mężczyźni przez 8 tygodni otrzymywali kreatynę lub placebo. Mężczyźni najpierw przeszli w fazę ładowania kreatyną (7 dni, cztery dawki po 0.03 gramów na kilogram masy ciała dziennie), a następnie faza podtrzymująca (7 tygodni, pojedyncza dawka 0.03 gramów na kilogram masy ciała dziennie).
Podczas przyjmowania kreatyny lub placebo mężczyźni podnosili ciężary 4 razy w tygodniu, stosując rutynę dwukierunkowego podziału:
Masę mięśniową (beztłuszczową tkankę miękką) mierzono przed i po 8 tygodniach za pomocą absorpcjometrii promieniowania rentgenowskiego podwójnej energii (DEXA).
Obie grupy (placebo i kreatyna) wykazały znaczny wzrost mięśni w „kończynach górnych”, „kończynach dolnych” i „tułowiu”, ale grupa kreatyny wypadła lepiej niż grupa placebo, zgodnie z oczekiwaniami.
Być może jednak nie spodziewano się, że kończyny górne z grupy kreatyny zyskały (7.1 + 2.9%) dwa razy więcej tkanki beztłuszczowej niż kończyn dolnych (3.2 + 2.1%) i ponad trzykrotnie więcej tkanki beztłuszczowej niż tułów (2.1 + 2.2%).
Wzrost beztłuszczowej tkanki w grupie placebo, chociaż znacznie mniejszy niż w grupie kreatyny, był jednak dość równy; wszystkie części ciała rosły w dużej mierze w zgodzie z innymi.
Zespół zauważył, że kreatyna jest preferencyjnie wchłaniana przez mięśnie szybkokurczliwe, a mięśnie dolnej części ciała mają na ogół mniej mięśni szybkokurczliwych. Dlatego ma sens, że mięśnie górnej części ciała urosły bardziej niż dolnej części ciała, ponieważ mają one więcej szybkokurczliwych włókien mięśniowych wchłaniających kreatynę.
Schoenfeld i inni badacze szybko wskazują, że program ćwiczeń, który stworzyli, zapewnił większą objętość mięśniom kończyn górnych niż w przypadku mięśni kończyn dolnych.
Nie był to jednak zwykły błąd. Celowo zaprojektowali program ćwiczeń w ten sposób, ponieważ uważali, że jest zgodny z typowymi programami dla kulturystów, tj.mi., Chcieli „zachować ważność ekologiczną w przeciwieństwie do zrównania objętości między segmentami ciała.”
Jest więc pewne, że jest możliwe, że kończyny dolne nie urosły tak bardzo, jak kończyny górne, ponieważ po prostu nie było wbudowanej wystarczającej objętości, aby dolne nogi rosły. Mimo to trudno zignorować fakt, że dolna część ciała ma mniej szybko kurczących się mięśni absorbujących kreatynę. Już sam ten fakt ma sens w wyjaśnianiu rozbieżności wzrostu między górnym i dolnym wzrostem.
W porządku, ale może prawdziwa lekcja jest taka, że ciężarowcy powinni zwykle dawać swoim nogom większą objętość treningową niż zwykle. Może wtedy tempo wzrostu między górną i dolną częścią ciała zbliżyłoby się do parytetu, niezależnie od tego, czy używają kreatyny, czy nie.
Jeszcze bez komentarzy