Czy branża fitness oszaleje na punkcie historii z Instagrama??

3556
Christopher Anthony
Czy branża fitness oszaleje na punkcie historii z Instagrama??

Jeśli myślisz, że twoi ulubieni sportowcy siłowi, trenerzy i, hm, wpływowi (?) mieli już obsesję na punkcie Instagrama, to dopiero się zaczęło. Dziś gigant mediów społecznościowych - który jest własnością mega giganta mediów społecznościowych Facebooka - ogłosił i wypuścił Instagram Stories, prawie identyczny klon Snapchat Stories. Dla branży tak skupionej na dzieleniu się dużymi wyciągami, wskazówkami treningowymi i ogólnymi wydarzeniami zarówno na siłowni, jak i poza nią, jest to całkiem duża wiadomość.

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni, oprócz bezpośredniego udostępniania znikających wiadomości znajomym, Snapchat umożliwia użytkownikom publikowanie „historii” ze zdjęć i filmów na ich platformie, które są widoczne dla wszystkich ich obserwujących przez maksymalnie 24 godziny (i można je oglądać wielokrotnie). Instagram właśnie wydał (prawie) to samo, aż do umożliwienia użytkownikom dodawania emotikonów i ręcznie rysowanych doodli do treści.

Podczas gdy Instagram niedawno otworzył nieco dłuższe posty wideo (poprzednia przerwa wynosiła 15 sekund, teraz niektóre konta mogą publikować do 60 sekund filmów), IG Stories jest, podobnie jak Snapchat, ograniczone do 10 sekund.

Co to oznacza dla branży fitness, a zwłaszcza sportów siłowych?

1. Po pierwsze, spodziewaj się więcej treści, zwłaszcza od indywidualnych influencerów, którzy już praktykują rzucanie Ci wglądu w ich codzienne życie. Historie prawdopodobnie będą nieco bardziej surowe, nieedytowane i niefiltrowane zamiast „gotowych” produktów lub stałych postów.

2. Marki mogą potrzebować więcej czasu, aby nadrobić zaległości, ponieważ niekoniecznie są związani z jedną osobą i mogą czuć się nieco bardziej niechętni do dokumentowania stosunkowo przyziemnych zadań, takich jak realizacja zamówień, produkcja sprzętu i pisanie treści (trochę o tym wiemy).

3. Spodziewaj się (prawdopodobnie tymczasowego) spadku wykorzystania Snapchata wśród osób zajmujących się fitnessem. Instagram prawie sklonował format Snapchata Stories, ale to niekoniecznie oznacza, że ​​całkowicie je zastąpią. Fani branży fitness i celebrytki mieli więcej czasu, aby zajmować się obserwacjami na Instagramie - w końcu platforma jest nieco starsza - ale oni też mocno naciskali na terytorium Snapchata. Teraz są na rozdrożu: na której platformie powinni nadać priorytet?

Okaże się, czy IG wyciągnie duży kęs z bazy użytkowników Snapchata, ale inne sieci społecznościowe przetrwały podobne burze naśladowców: Facebook przetrwał na przykład krótkotrwały wzrost zarówno Google+, jak i Ello. Ale przy tak wielu entuzjastach siły już przyklejonych do swoich profili na Instagramie, teraz jest o jeden mniej powodów, aby to zrobić wychodzić tę aplikację, aby uzyskać gdzie indziej zawartość krótkiego formularza. 

Jako trójboista, YouTuber i komentatorka fitness Meg Gallagher (@megsquats) umieściła to w swoim pierwszym poście na Instagramie:

„Każdy inny czuje, że marnował całe życie, próbując zwiększyć liczbę obserwujących na Snapchacie?”

Wyróżniony obraz: Instagram


Jeszcze bez komentarzy