Różnica między organicznymi a naturalnymi

3781
Oliver Chandler
Różnica między organicznymi a naturalnymi

Pod wieloma względami dokonywanie zdrowszych wyborów żywieniowych stało się ostatnio znacznie łatwiejsze niż w przeszłości.

Od kalorycznej treści wyświetlanej w menu, po nowy projekt My Plate USDA i oczywiście niesamowitą ilość informacji dostępnych w Internecie, wyszukiwanie i znajdowanie opartych na nauce i dokładnych informacji nigdy nie było łatwiejsze.

Niestety, nadal istnieje naprawdę szokująca ilość fałszywych, wprowadzających w błąd i całkowicie fałszywych informacji, które często musimy przeszukiwać, dopóki (miejmy nadzieję) nie znajdziemy prawdy.

Jedną z dziedzin, która ostatnio spowodowała wiele zamieszania, jest etykietowanie żywności i zrozumienie, co właściwie oznaczają niektóre etykiety.

W szczególności wiele uwagi poświęcono etykietom takim jak Organic i Natural. Jednak frustrujące nie jest to, że te etykiety istnieją (w rzeczywistości myślę, że mogą być bardzo pomocne), ale to, że istnieje tak wiele sprzecznych opinii dotyczących ważności tych produktów i tego, co oznaczają ich etykiety.

Niektórzy się kłócą organiczny to jedyny sposób na jedzenie, jeśli nie chcesz umrzeć, powolna, bolesna i przedwczesna śmierć w wyniku spożycia różnych toksyn i pestycydów. A inni głoszą, że nie będą jeść niczego poza jedzeniem oznaczonym symbolem wszystko naturalne etykietować, ponieważ będą jeść tylko żywność w najczystszej postaci.

Ale co robią te etykiety naprawdę oznaczać?

Czy posiadanie pieczęci zatwierdzenia USDA Certified Organic automatycznie oznacza, że ​​jest to „zdrowa” żywność?

Jest produktem „całkowicie naturalnym” z natury lepszym niż jego identyczny, nie w pełni naturalny odpowiednik?

I, co być może najważniejsze, są produkty opatrzone tymi etykietami z natury rzeczy „zdrowe” opcje?

Aby dokładnie odpowiedzieć na te pytania, musimy najpierw zrozumieć, co naprawdę oznacza każda z tych etykiet. Następnie przejrzymy aktualne dane, na którym możesz zdecydować, jakie etykiety żywności (jeśli w ogóle) są ważne i potrzebne ty.

Ale najpierw, zanim zaczniemy, myślę, że ważne jest, aby odpowiedzieć na jedno kluczowe pytanie:

Co sprawia, że ​​jedzenie jest „zdrowe?”

Czy to musi być niskokaloryczne? Gęste składniki odżywcze? Niska zawartość węglowodanów? Niskotłuszczowy? Nie zawiera pestycydów? Nieprzetworzone?

Opcje są nieskończone, a nawet staje się bardziej skomplikowane! Tak więc, moim zdaniem, zanim zdecydujemy, jakie są najzdrowsze opcje, musimy najpierw ustalić, co „zdrowy” oznacza dla każdego z nas indywidualnie.

Osobiście nie uważam żadnego jedzenia za z natury dobre lub złe, zdrowy lub niezdrowy. Za dużo (lub za mało) byle co, niezależnie od tego, co to jest, nie sprzyja długoterminowemu zdrowiu ani sukcesowi.

Dodatkowo, o ile dana osoba zwyczajowo je w sposób, który odpowiednio wspiera jej kaloryczne, makro / mikroelementowe i indywidualne potrzeby, wówczas umiarkowanie włącza tradycyjnie oznakowane niezdrowy pokarmy wchodzące w skład ich diety prawdopodobnie nie spowodują niezdrowych skutków ubocznych i mogą w rzeczywistości być korzystne na poziomie fizycznym, emocjonalnym i psychologicznym.

Innymi słowy, zamiast oceniać „zdrowotność” każdego pojedynczego posiłku, wolę przyjąć bardziej holistyczne podejście i wziąć pod uwagę ogólne nawyki żywieniowe danej osoby.

Biorąc pod uwagę moją definicję „zdrowego”, przejdźmy do pierwszej etykiety dnia:

Co jest „naturalne?”

Według FDA „Trudno jest zdefiniować produkt spożywczy, który jest„ naturalny ”, ponieważ prawdopodobnie został on przetworzony i nie jest już produktem ziemi. To powiedziawszy, FDA nie opracowała definicji użycia terminu „naturalny” lub jego pochodnych.”

Krótko mówiąc, FDA nie zdefiniowała oficjalnie terminu naturalny. Co ciekawe, nawiązują nawet do faktu, że jeśli nie uprawiasz i / lub nie zabijasz własnej żywności, wszystko, co kupujesz w sklepie spożywczym, jest w jakiś sposób, kształt lub forma przetworzone, a zatem nie jest „naturalne.”

To, czy to dobra, czy zła rzecz, zależy wyłącznie od Ciebie, ale mimo to uznałem to za interesujące.

Pomimo braku jasnej definicji, FDA przedstawiła wytyczne, w których stwierdza się, że „naturalny” to termin ogólny, który obejmuje szerokie spektrum żywności, która jest minimalnie przetworzona i nie zawiera syntetycznych konserwantów; sztuczne słodziki, barwniki, aromaty i inne sztuczne dodatki; hormony wzrostu; antybiotyki; uwodornione oleje; stabilizatory; i emulgatory.

Oto twoja definicja. Aby żywność mogła być oznaczona jako naturalna, musi być minimalnie przetworzona i wolna od wyżej wymienionych składników, takich jak syntetyczne konserwanty i sztuczne słodziki.

Należy jednak pamiętać, że aby produkt miał etykietę „naturalny”, wystarczy, że taki będzie obrobiony bez użycia sztucznych dodatków, ale niekoniecznie podniesiony bez nich. Aby to zilustrować, produkty mięsne i drobiowe oznaczone jako naturalne można hodować przy użyciu antybiotyków, hormonów wzrostu i innych składników syntetycznych, o ile zaprzestaje się ich stosowania po uboju zwierzęcia.

Nie trzeba dodawać, że ten brak jasnej definicji spowodował wiele zamieszania, kontrowersji i oszustw. Konsumenci nie tylko są całkowicie zakłopotani, co może (lub nie) być „najzdrowszą” opcją, ale wiele firm utrwala ten problem, składając fałszywe lub wprowadzające w błąd oświadczenia wyłącznie w celu sprzedaży większej liczby produktów.

Co prowadzi nas do pytania: czy żywność oznaczona jako „naturalna” jest z natury lepsza lub zdrowsza niż żywność nieoznaczona jako naturalna?

Krótko mówiąc: nie.

Ale być może lepszą odpowiedzią byłoby: to zależy.

Ponownie, biorąc pod uwagę moją powyższą definicję „zdrowego”, nie sądzę, aby żywność oznaczona jako naturalna była z natury lepsza lub zdrowsza niż żywność nieoznaczona jako naturalna. Myślę raczej, że zależy to od osoby, jej zwyczajowej diety i stopnia, w jakim spożywają określone produkty (niezależnie od tego, czy są oznaczone jako naturalne, czy nie) na co dzień.

Ponadto uważam, że ważne jest, aby zrozumieć, że tylko dlatego, że żywność jest oznaczona jako „naturalna”, nie oznacza, że ​​jest ona z natury dobra dla nas. Żywność oznaczona jako „Naturalny,”“Wszystko naturalne," i "100% naturalne”Może być gęsty kalorycznie, bogaty w cukier i podlegać ekstremalnym zabiegom przetwórczym.

W związku z tym, jeśli chodzi o „naturalną” żywność, zainwestuj w to, z czym czujesz się najbardziej komfortowo. Przestrzegaj diety składającej się głównie z owoców, warzyw, chudego białka zwierzęcego, produktów pełnoziarnistych i mieszanki wysokiej jakości tłuszczów. To, czy ta żywność jest oznaczona jako „naturalna”, jest (przynajmniej moim zdaniem) nieistotne.

Na etykiecie numer dwa…

Co to jest „Organic?”

Jak stwierdziła FDA, „termin ekologiczny odnosi się nie tylko do samej żywności, ale także do sposobu jej przetwarzania.„Aby otrzymać etykietę„ ekologiczną ”, żywność„ musi być uprawiana i przetwarzana przy użyciu metod rolnictwa ekologicznego, które zapewniają recykling zasobów i promują różnorodność biologiczną.„Nie mogą używać różnorodnych produktów, takich jak syntetyczne pestycydy i genów poddanych bioinżynierii; oraz „ekologiczne zwierzęta gospodarskie muszą mieć dostęp do zewnątrz i nie mogą otrzymywać antybiotyków ani hormonów wzrostu; a żywność ekologiczna nie może być napromieniowana.”

Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że ekologiczne produkty żywnościowe są wytwarzane przy możliwie najmniejszej interwencji człowieka, technologii i środków chemicznych.

Wystarczająco proste, prawda?

Cóż, nie tak szybko. To zaczyna być mylące, kiedy zaczynamy dostrzegać różne rodzaje etykietowania produktów ekologicznych. Nie wdając się w dręczące szczegóły, istnieją 3 główne typy etykiet produktów ekologicznych, które wymieniłem i ogólnie zdefiniowałem poniżej:

  1. 100% Organic: Pochodzi i wykonany w 100% ze składników organicznych.
  2. Ekologiczne: co najmniej 95% produktu zawiera składniki organiczne.
  3. Wykonane ze składników organicznych: musi zawierać co najmniej 70% składników organicznych.

Zagłębianie się w każdy podzbiór etykiet ekologicznych jest całkowicie poza zakresem tego artykułu, więc do dzisiejszych celów zamierzam połączyć wszystkie rodzaje produktów ekologicznych w jedną ogólną grupę.

Obecnie wydaje się, że znaczna większość ludzi kupujących produkty ekologiczne robi to, aby ograniczyć spożycie pestycydów i dodatków do żywności. W związku z tym myślę, że można bezpiecznie założyć (i poprawić mnie, jeśli się mylę), że ludzie chcą unikać tych dodatków do żywności ze względu na ich potencjalne niepożądane skutki uboczne dla zdrowia ludzkiego.

Więc jakie to słowo? Czy żywność ekologiczna jest bezpieczniejsza niż żywność nieorganiczna?

Cóż, po prostu nie jesteśmy pewni.

Aktualne dane dotyczące wyższego bezpieczeństwa produktów organicznych vs. konwencjonalna żywność nie jest rozstrzygająca. Podczas gdy wiele badań na zwierzętach i badań obserwacyjnych sugeruje, że produkty organiczne są bezpieczniejszą opcją, inne podobnie przeprowadzone badania nie są zgodne.

Aby zilustrować ten punkt, Christine Williams i współpracownicy w Proceedings of the Nutrition Society dokonali przeglądu aktualnych danych dotyczących. żywności konwencjonalnej i podsumował: „Jakość i ilość nauk stosowanych do tej pory w tej dziedzinie jest niewystarczająca. Nie można wyciągać wniosków dotyczących potencjalnie korzystnych lub niekorzystnych skutków żywieniowych zwiększonego spożycia żywności ekologicznej dla konsumenta.”

Mimo to Williams i współpracownicy zdawali się sugerować, że wszelkie różnice między żywnością ekologiczną i konwencjonalną są minimalne i nieistotne. Wyrazili ten pogląd stwierdzając: „Przeprowadzono bardzo niewiele badań naukowych, w których żywność uprawiana konwencjonalnie była porównywana, w porównywalnych i kontrolowanych warunkach, z żywnością produkowaną ekologicznie pod względem składu odżywczego lub biologicznego wpływu na zwierzęta lub ludzi. Wydawałoby się, że można wykazać niewiele różnic, a tam, gdzie się je wykryje, są one bardzo małe.”

Wreszcie, i najwyraźniej zgodnie z Williamsem, w ich przeglądzie literatury currnet porównującej organiczne i. żywność konwencjonalna, Magkos i współpracownicy doszli do wniosku, że „zbilansowana dieta, bogata w owoce i warzywa oraz odpowiednia w żywność z innych grup, jest jednoznacznie w stanie utrzymać i poprawić zdrowie, niezależnie od pochodzenia organicznego lub konwencjonalnego.”

Krótko mówiąc, nie jesteśmy do końca pewni, czy jeden jest bezpieczniejszy od drugiego. Jednak z tego, co do tej pory możemy stwierdzić, nie jest to wcale takie ważne. Dopóki jesz typowo „zdrową” dietę, nie ma znaczenia, czy jesz żywność ekologiczną, czy konwencjonalną.

A co z ogólnym stanem zdrowia? Czy żywność ekologiczna jest ogólnie zdrowsza niż żywność nieorganiczna??

Cóż, według FDA: „USDA nie twierdzi, że żywność ekologiczna jest bezpieczniejsza lub bardziej pożywna niż żywność produkowana w sposób konwencjonalny i rzeczywiście, wiele żywności ekologicznej prawdopodobnie dorównuje swoim tradycyjnym odpowiednikom… .”

Na podstawie aktualnej literatury niewiele jest dowodów wskazujących na to, że produkty ekologiczne są z natury zdrowsze niż ich nieekologiczne odpowiedniki.

Chociaż istnieją pewne drobne rozbieżności (takie jak wyższa zawartość witaminy C i niższa zawartość azotanów w organicznych warzywach liściastych), badania nie wykazały jeszcze, czy te różnice będą miały znaczenie kliniczne dla zdrowia ludzi. Osobiście wątpię, że tak będzie.

Pomimo ogólnego braku dowodów na to, że ekologiczne produkty są zdrowsze niż tradycyjne, wzrost liczby ekologicznych produktów żywnościowych i reklam niewątpliwie doprowadził do powstania „aureoli zdrowia” dotyczącej żywności ekologicznej i jej rzekomej wyższości nad wszystkimi innymi.

Krótko mówiąc, aureola zdrowotna opisuje zjawisko, w którym konsumenci wyciągają (pozytywne lub negatywne) wnioski na temat konkretnego produktu na podstawie odrębnych i nieistotnych cech tych samych lub podobnych produktów.

W kontekście etykiet żywności ekologicznej Schuldt i Schwarz odkryli, że „Kiedy żywność jest opisywana jako ekologiczna, postrzegają błędnie wnioskując, że jest ona niskokaloryczna i może być spożywana częściej.”

Innymi słowy, gdy produkt spożywczy nosi etykietę ekologiczną, często ludzie popełniają błąd, zakładając, że jest on automatycznie „zdrowy” i prawdopodobnie mniej kaloryczny niż jego odpowiednik nieekologiczny. W rezultacie może to potencjalnie wywołać efekt uboczny i doprowadzić do przyrostu masy ciała i innych powiązanych problemów zdrowotnych.

Co prowadzi mnie do kolejnego ważnego punktu: tylko dlatego, że żywność jest oznaczona jako ekologiczna, nie oznacza, że ​​jest z natury zdrowa, niskokaloryczna, bogata w składniki odżywcze, dobra do utraty wagi itp., itp., itp.

To po prostu oznacza, że ​​jest organiczny… kropka.

Bez względu na to, czy jest zapakowane w przyjazne dla środowiska pudełko, oznaczone pieczęcią zatwierdzenia USDA Organic, czy też sprytnie nazwane w sposób sugerujący zdrowie na całe życie, jeśli chcesz mieć obiektywną prawdę, musisz odwrócić pudełko i przeczytaj etykietę żywieniową.

Podsumowanie

Żywność oznaczona jako ekologiczna i / lub naturalna nie jest z natury zdrowsza niż jej konwencjonalne odpowiedniki. Tak długo, jak regularnie jesz odpowiednią ilość owoców, warzyw, chudego białka zwierzęcego, nieprzetworzonych produktów pełnoziarnistych i mieszanki wysokiej jakości tłuszczów, obecne badania po prostu nie wykazały żadnych rozstrzygających danych potwierdzających spożycie jednego z innych.

Jeśli masz dodatkową gotówkę i chcesz kupić droższe opcje, zdecydowanie idź na to. Pamiętaj jednak, że tylko dlatego, że żywność jest oznaczona jako ekologiczna lub naturalna, nie oznacza jej wewnętrznej wartości dla zdrowia lub jakości.

Nigdy minimalne. Nigdy maksymalne. Zawsze optymalnie.


Jeszcze bez komentarzy