Patrick Vellner opowiada o zwycięskim Wodapaloozie i planach na przyszłość

4297
Jeffry Parrish
Patrick Vellner opowiada o zwycięskim Wodapaloozie i planach na przyszłość

Patrick Vellner prawdopodobnie ma swój najlepszy jak dotąd sezon CrossFit (i wciąż jest bardzo wcześnie). Wychodzi ze swojego pierwszego światowego zwycięstwa w Open w karierze i odniósł zwycięstwo w Wodapaloozie w niesamowitym konkursie z Cole Sager. Były zdobywca drugiego miejsca w Igrzyskach należy uznać za czołowego kandydata na Mat Fraser i resztę męskiej drużyny w Madison w stanie Wisconsin tego lata.

Wychodząc ze swojego ostatniego zwycięstwa w sankcjach, Vellner rozmawiał z BarBend o energii i konkurencji w Miami oraz o tym, co planował jeszcze w tym roku.

BarBend: Patrick, gratuluję zwycięstwa w Miami. Jak długo trwa powrót do zdrowia po zawodach o takiej randze i co należy zrobić, aby wrócić na właściwe tory?

Vellner: Zdecydowanie potrzeba trochę czasu, aby zresetować zarówno fizycznie, jak i psychicznie po takim wydarzeniu jak Wodapalooza. Zwykle staram się wrócić do domu wkrótce po zakończeniu wydarzenia, po prostu zresetuję i staram się przywrócić normalne działanie, jak tylko mogę. Wrócę do pracy za kilka dni i na siłownię, wykonując lekki trening. Dom zawsze popada w bałagan przy rozpakowywaniu, praniu itp. Zwykle zajmuje mi około tygodnia, zanim poczuję, że naprawdę, naprawdę „z powrotem”.

BarBend: To dla ciebie dwa proste zwycięstwa w Miami. Wodapalooza wydaje się być ulubionym konkursem kilku sportowców. Co jest takiego w tej sankcji, która najbardziej do Ciebie przemawia?

Myślę, że jest kilka rzeczy, które są naprawdę atrakcyjne w Wodapaloozie. Festiwalowa atmosfera nie ma sobie równych, a głębia ostrości jaką przyciąga sprawia, że ​​jest to świetny test i dobra okazja do zmierzenia, gdzie jestem. Wmieszaj w jakąś ciepłą pogodę, a uzyskasz zwycięską kombinację, której trudno odrzucić. Poza tym po zeszłorocznej wygranej musiałem stanąć w obronie tytułu.

BarBend: Nine Lives B to trening, na którym miałeś najniższe miejsce (19.). Co takiego było w tym treningu, że najbardziej na ciebie wpłynęło??

Myślę, że to była kombinacja rzeczy. Będąc już zakwalifikowanym do Igrzysk, mój trening odbywa się w innym miejscu niż normalnie byłby to na zawodach. Nie robiłem ostatnio tylu treningów interwałowych lub powtarzalnych crossfitów z wysokim tętnem, więc te wydarzenia będą dla mnie dużym wyzwaniem. Z dwóch wydarzeń wstecz do tyłu, druga była lepsza dla mnie na papierze, więc postanowiłem skupić się na Nine Lives A i naprawdę tam zaatakować i założyłem, że będę w stanie wystarczająco dobrze się zregenerować na czas, aby rozpocząć Nine Lives B i będę w stanie wytrzymać. Niestety robiłem plan w oparciu o poziom sprawności, którego obecnie nie miałem i przekroczyłem trochę za daleko linię w części A i miałem wiele problemów z wykonaniem części B. Trochę taktycznego błędu i trochę kiepskiego wykonania. Te treningi BOLĄ!

BarBend: Ty i Cole Sager byliście bardzo blisko przed końcowym treningiem. Czy w ogóle o tym myślałeś, czy też skupiasz się wyłącznie na zrobieniu wszystkiego, co w Twojej mocy, na wyzwaniu, przed którym stoisz?

W takim przypadku wiedziałem, jaki jest rozrzut punktów i że w przypadku remisu wygram. Matematycznie jedynym sposobem na zapewnienie mi wygranej w konkursie było zwycięstwo w ostatnim konkursie. Wiele razy rywalizowałem z Cole'em i bardzo uważnie. Wiedziałem, że to był dla niego dobry trening i prawdopodobnie ukończyłby top 3, ale pierwsze 3 ruchy treningu byłyby jego najlepsze, a dla mnie ostatnie 2 ruchy były moje najlepsze. Zrobiłem plan, aby pozostać wystarczająco blisko Cole'a, aby móc naciskać na koniec podczas moich mocnych ruchów i iść po zwycięstwo, i na szczęście wykonałem perfekcyjnie. Oczywiście wiedziałem, że muszę pokonać Cole'a, aby wygrać, ale ostatecznie musisz poznać siebie. Jeśli będę naciskać zbyt mocno w niewłaściwym momencie lub szaleję w pogoni, przegrywam. To była zdecydowanie gra polegająca na kontroli i zaufaniu dla mnie w ostatniej imprezie i zapewniła bardzo ekscytujący finisz.

BarBend: Czy dowiedziałeś się czegoś nowego o swojej wydajności, ulepszeniach i nad czym musisz popracować??

Oczywiście w trakcie weekendu jest wiele drobnych szczegółów. Zrobię pełne podsumowanie z moim trenerem, ale w większości uważam, że ważne było dla mnie, aby mieć kilka złych wydarzeń i poczuć, gdzie są teraz moje możliwości. Zdecydowanie dokonałem pewnych ulepszeń w kluczowych obszarach, z których byłem dumny, ale trochę zmagałem się z nie spełnieniem moich oczekiwań w innych. Takie rzeczy się zdarzają i myślę, że ważne było dla mnie, aby to poczuć i ominąć to. Na koniec miło też wiedzieć, że wciąż pamiętam, jak zrobić dobry powrót i że z plecami opartymi o ścianę mogę wykonać swoją pracę.

BarBend: Teraz, gdy Wodapalooza jest za tobą, czy masz plan na resztę sezonu, w jakich innych zawodach możesz wziąć udział, czy też robisz to krok po kroku?

Na razie luźny plan to rywalizacja w West Coast Classic i Rogue Invitational. Będę też spędzał czas na CanWest Games w czerwcu, ale poza tym będę po prostu pracować w domu i trenować na Igrzyska!

Patrick Fellner FAQs

Kim jest Patrick Vellner?

Patrick Vellner to wielokrotny zawodnik CrossFit Games z Kanady. W CrossFit Games zajął 3 miejsce w 2016, 3 w 2017 i 2 w 2018. Wygrał również konkurs Wodapalooza Sanctional w 2019 i 2020 roku.

Wyróżniony obraz: Instagram / pvellner autorstwa Training Day Media.


Jeszcze bez komentarzy