Chiński sztangista Li Wenwen może teraz z dumą ustanowić trzy rekordy świata. Zawodnik ważący + 87 kg miał niesamowity występ, zamykając Mistrzostwa Świata w Podnoszeniu Ciężarów Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów 2019 (IWF) 146 kg szarpnięcia i 186 kg czystego szarpnięcia, co daje łącznie 332 kg.
Podczas gdy jej wyrwanie było 1 kg poniżej jej obecnego rekordu świata wynoszącego 147 kg, jej czysty i jerk oraz suma łączna przewyższyła poprzednie rekordy świata pięciokrotnej mistrzyni świata Tatiany Kashirina. Kashirina ostatecznie zajęła drugie miejsce dzięki 140 kg szarpnięciu i 178 kg clean & jerk, co daje łącznie 318 kg.
W wieku zaledwie 19 lat Li Wenwen ma teraz trzy rekordy świata seniorów.
Zobacz poniżej rekordową wydajność Li Wenwen:
Kategoria wagowa +87 kg zamknęła rywalizację kobiet na Mistrzostwach Świata w Podnoszeniu Ciężarów 2019 IWF. Miejsca medalowe przypadły Li Wenwen, Tatianie Kashirina i MENG Suping.
Oto ostateczne wyniki:
Jedną z zawodniczek, na które mieliśmy oko w zawodach + 87 kg, była sztangista amerykańska Sarah Robles. Robles zakończył na siódmym miejscu z 125-kilogramowym snatchem i 160-kilogramowym czystym szarpnięciem, co daje łącznie 285 kg.
Showdown + 87kg był jedną z najbardziej rozrywkowych klas wagowych do obejrzenia, a wraz z młodą Li Wenwen, która robi tak wielkie oświadczenie na światowej platformie, możemy sobie tylko wyobrazić, jak dobra będzie, gdy będą toczyć się Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku. MENG Suping, zdobywca złotego medalu Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 roku, ukończył 21 kg pod łącznym wynikiem Li Wenwena.
[Zobacz całą akcję z Mistrzostw Świata w Podnoszeniu Ciężarów IWF]
Piątek z pewnością spełnił oczekiwania dzięki rekordowemu występowi Li Wenwena i Lashie Talakhadze (+ 109 kg), który wykonał absolutny występ, w którym poprawił swój najlepszy rekord świata wszechczasów o zdumiewające 6 kg. Podsumowując zawody kobiet +87 kg i mężczyzn + 109 kg, podsumowuje to całą akcję z Mistrzostw Świata IWF 2019 w podnoszeniu ciężarów!
Wyróżniony obraz ze strony @iwfnet na Instagramie.
Jeszcze bez komentarzy