Hsu Shu-Ching zdobywa złoto w kategorii do 53 kg, a Li Yajun przegrywa w sumie

1543
Vovich Geniusovich
Hsu Shu-Ching zdobywa złoto w kategorii do 53 kg, a Li Yajun przegrywa w sumie

Druga klasa podnoszenia ciężarów Igrzysk Olimpijskich w Rio 2016 ma swojego mistrza, a podczas gdy pole sesyjne „A” było stosunkowo małe i liczyło zaledwie siedmiu zawodników, w zawodach uczestniczyło wielu znakomitych sportowców, odważne występy i kilka rozmów trenerskich ze sprzęgłem. Zawodnik z najwyższą notowaną liczbą zgłoszeń nie wykonał czystego szarpnięcia, co w dużym stopniu otworzyło podium.

Ostateczne podium wyglądało następująco.

1. Hsu Shu-Ching (Tajwan)
2. Hidilyn Diaz (Filipiny)
3. Yoon Jin-hee (Korea Południowa)

Li Yajun (Chiny) zbombardował w clean & jerk i nie zdołał opublikować sumy. Yajun jest mistrzynią świata 2013 w kategorii do 53 kg, a po opublikowaniu najnowszej listy startowej przed igrzyskami, jej wysoki wynik sprawił, że stała się zdecydowanym faworytem do złota.

Hsu Shu-Ching jest aktualnym mistrzem świata (2015 w Houston) i początkowo zdobył srebro na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Jednak złota medalistka w wadze 53 kg z Londynu - Zulfiya Chinshanlo z Kazachstanu - nie przeszła ponownego testu narkotykowego i prawdopodobnie jej medal zostanie cofnięty, co uczyni Shu-Ching dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim. Poniżej znajduje się wideo z występu Shu-Ching na zeszłorocznych Mistrzostwach Świata w Podnoszeniu Ciężarów.

Diaz wywarł wrażenie na wielu podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, podnosząc w kategorii 58 kg jako 17-latek. Wypadła z Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku po nieudanych wszystkich próbach podbijania i szarpania. Teraz, gdy przeszła do lżejszej kategorii wagowej i ze znacznie większym doświadczeniem na swoim koncie, Diaz z nawiązką spełniła swoje oczekiwania jako młodzieżowiec i zdobyła wczesny medal dla Filipin.

Jin-hee jest srebrną medalistką Igrzysk Olimpijskich 2008 w Pekinie, a jej brązowy medal w Rio oznacza wielki powrót do formy południowokoreańskiej zawodniczki.

Młodzieżowa ciężarowiec Rebeka Koha z Łotwy zajęła imponujące trzecie miejsce w tegorocznych Mistrzostwach Europy, a niektórzy uważali ją za kandydata do medalu z czarnym koniem. Jednak występ Kohi 4/6 (dobry dla w sumie 197 kg) wystarczył, by wylądować na 4 miejscu. Spodziewamy się, że 18-latka wróci na więcej niż jedne przyszłe igrzyska olimpijskie i na pewno myślimy o niej jako o zagrożeniu medalu w Tokio (choć nie jest jasne, czy pozostanie w lekkiej kategorii wagowej 53 kg znacznie dłużej).


Jeszcze bez komentarzy