Jak uratować kulturystykę od siebie

2081
Thomas Jones
Jak uratować kulturystykę od siebie

Kulturystyka zawodowa nie wydaje się w dzisiejszych czasach kwitnąć. Inne kategorie dominują na lokalnych scenach, od sylwetki i bikini po męską sylwetkę i klasykę. Więc jaki jest problem z kulturystyką w starym stylu Arnolda? Czy można go wskrzesić? Zapytaliśmy profesjonalistów i naszych ekspertów branżowych.

Pytanie

Jak można uratować lub przynajmniej ulepszyć kulturystykę wyczynową??

Christian Thibaudeau - trener siły

Sportowca postaw na pierwszym miejscu.

Potęgi kulturystyki próbowały prawie wszystkiego, aby uratować ten sport. Próbowali uczynić to bardziej głównym nurtem (to się nie zdarzy, to sport marginesowy i powinni to zaakceptować i rozwinąć ten rynek), stopniowo pozbywali się kobiecej kulturystyki, dodali „naturalne” podziały lub federacje i dodali nowe zajęcia z bardziej przystępną i estetyczną sylwetką.

Nic tak naprawdę nie zadziałało. Próba strzelania do głównego nurtu raniła zagorzałych fanów. Próba pozbycia się kobiecej kulturystyki nie przyciągnęła większej liczby fanów, a szczerze mówiąc, w dzisiejszych czasach muskularne kobiety są bardziej akceptowane niż wcześniej. Dodali klasy, ale nie masz prawdziwych kryteriów oceniania, a sportowcy nie wiedzą, jak się do nich przygotować.

Naturalne federacje nie są wcale takie „naturalne”, a mniej imponujące sylwetki nie przyciągają zagorzałych fanów kulturystyki. Nie przyciągają też nowych fanów. Nie możesz naprawdę powiedzieć, jaki jest ich rynek. Wydaje się, że federacje zarabiają tylko dzięki opłatom, które sportowcy muszą płacić, aby wziąć udział w zawodach, oraz biletom, które kupują ich przyjaciele i rodzina.

Faktem jest, że ludzie chcą widzieć skrajności w muskularności, estetyce i kondycji. Ale fakt, że byli (a nawet obecni) sportowcy umierali w młodym wieku, nie jest dobry dla biznesu. Również profesjonalni kulturyści nie uciekają się do pornografii, usług towarzyskich dla fetyszy ani nie sprzedają narkotyków, aby wspierać ich konkurencyjny styl życia.

Więc może federacje powinny najpierw rozważyć zainwestowanie w swoich sportowców, tracąc trochę pieniędzy z góry, ale potencjalnie powiększając się później. Jakieś pomysły:

  1. Zaoferuj wykwalifikowaną pomoc medyczną. Niech to będzie obowiązkowe, ponieważ u wszystkich profesjonalistów badania kontrolne muszą odbywać się 2-3 razy w roku. I nie mówię o zatrudnianiu tokenów lekarza rodzinnego w zespole, ale kogoś, kto naprawdę zna tę grę, tak jak dr. Serrano lub Dr. Di Pasquale. Opłaty muszą być pokrywane przez organy zarządzające.
  2. Mieć jasno określone standardy oceniania. Spraw, aby były ściśle przestrzegane dla każdej klasy. W tej chwili wydaje się, że takie zajęcia jak bikini, męska i klasyczna sylwetka (nawet kobieca) mają kryteria oceny, które są wszędzie. I często to, kogo znasz, jest ważniejsze niż rzeczywista sylwetka prezentowana na scenie. Jeśli standardy oceniania nie są odpowiednio ustalane i egzekwowane, otwiera to drzwi do osobistych preferencji i korupcji.
  3. Zapewnij sportowcom lepsze wsparcie finansowe. Tak, byłoby miło mieć lepsze nagrody pieniężne (szczególnie w klasach innych niż kulturystyka mężczyzn), ale co powiesz na otrzymanie jakiejś formy wsparcia dla wszystkich obecnie i aktywnie konkurujących zawodowców?? Nawet jeśli oznaczało to dawanie mniej pieniędzy zwycięzcy Mr. Olympia. To może brzmieć śmiesznie do tej pory, ale zawodowi sportowcy są opłacanymi sportowcami w prawie każdym innym sporcie. A te sporty kwitną.
  4. Edukuj sportowców. Organizuj obowiązkowe seminaria na temat stosowanych leków, ich działania i ich potencjalnych długoterminowych skutków. Te seminaria nie powinny być prowadzone przez alarmistycznych lekarzy antynarkotykowych, ale przez ludzi, którzy naprawdę znają się na rzeczy. I nie rób tego, aby zagrać kartę strachu; przedstawiać rzeczy takimi, jakimi są naprawdę. Oczywiście takie podejście nie może uratować wszystkich, którzy rywalizują na wysokim poziomie, ale to wraz z badaniami medycznymi znacznie przyczyniłoby się do zapobiegania śmierci i uczynienia sportu zdrowszym.
  5. Spraw, aby karta profesjonalna była coś warta. Wydają zbyt wiele profesjonalnych kart zawodnikom bikini, sylwetkom i męskiej sylwetce w porównaniu z liczbą męskich kart kulturystycznych. Otrzymanie karty profesjonalnej powinno być osiągnięciem, z którego możesz być dumny. I nie jest tak, jeśli dziewczyna bikini z sześciomiesięcznym treningiem, głodem i opalaniem może zarobić! To brak szacunku dla sportowców, którzy od lat próbują wygrać swoje karty.

Ale nic z tego się nie wydarzy, ponieważ organy zarządzające są bardziej zainteresowane wykorzystaniem sportowców do zarabiania pieniędzy teraz, niż faktycznym rozwojem sportu. - Christian Thibaudeau

Amit Sapir - IFBB Pro, rekordzista świata trójboista

Należy zastosować jasne kryteria, aby usunąć jak najwięcej odchyleń z równania.

Spójrz na rozmiar, stan, proporcje, estetykę i suchość. Mierz każdy w skali 1-10. Każde kryterium powinno być ważone. Sędziowie musieliby najpierw określić, co jest najważniejsze: czy stan jest wart więcej niż rozmiar, itp?

Dzięki temu systemowi punktacji każdy kulturysta mógł spojrzeć na swoją kartę wyników i zobaczyć, gdzie się wyróżniał, a gdzie zawiódł i dlaczego zajął miejsce. Zrobienie tego w ten sposób uczyniłoby kulturystykę bardziej obiektywną. Stanie się bardziej sportem, a mniej konkursem piękności. Coś jak pływanie synchroniczne lub gimnastyka - piękno jest częścią tych sportów, ale jest mierzalne i skategoryzowane.

Gdy kulturyści mają jasne kryteria i hierarchię określającą, które kryteria mają największe znaczenie, mogą przygotować się z większą precyzją i wiedzieć, jak zmienić swoje przygotowania z jednego pokazu na drugi.

Kulturystyka jest subiektywna. Możesz wygrać jeden program, a w następnym nawet nie zająć dziesiątego miejsca, bez żadnego innego wyjaśnienia niż „nie chcieliśmy dzisiaj tego stylu.„Usuń politykę i zwiększ wymierność. Dzięki temu sędziowie będą bardziej odpowiedzialni, ponieważ będą wiedzieć, że muszą wspierać swoje rankingi. - Amit Sapir

Paul Carter - Trener siły i kulturystyki

Nie sądzę, aby kulturystyka sportowa była chroniona.

Wszystko w branży fitness ma charakter cykliczny. Od diet, przez procedury treningowe, po to, co jest popularne w danym momencie. Kulturystyka zawodowa na najwyższym poziomie zawsze będzie tutaj. I zawsze będzie to największe losowanie na zawodach sylwetkowych.

Ludzie nie pakują się na imprezach Arnold czy Olympia, aby zobaczyć męską lub klasyczną sylwetkę zawodników. Jest powód, dla którego kulturystyka mężczyzn jest ostatnia na tych imprezach: ponieważ to jest to, co każdy może zobaczyć. Są tam, aby zobaczyć się z Kai Greene, Philem Heathiem, Flexem Lewisem i tak dalej.

W tej chwili jest od niego trochę odwracający uwagę ze względu na tak wiele nowych klas i kategorii. Od działów budowy ciała / sylwetki / fitness po zawody CrossFit oferowane na tych imprezach - ludzie znajdują obszary, w których są odpowiednie do rywalizacji i zastanawiają się, co poświęcą, aby to zrobić.

Dodanie klasy 212 do kulturystyki było ogromnym krokiem we właściwym kierunku. A jeśli chodzi o poprawę, myślę, że mogliby to jeszcze bardziej poprawić, dodając również inną, mniejszą klasę wagową, taką jak 198 lub poniżej. Jest wielu wspaniałych kulturystów, którzy nie są masowymi potworami, które prawdopodobnie spróbowałyby konkurować z facetami, którzy byli w ich zakresie wagowym.

W klasie 212 jest wielu facetów, którzy mają ogromną masę mięśniową i mogą nawet wyrządzić wiele szkód na otwartej przestrzeni. Tak więc lżejsza klasa na Olympii otworzyłaby drzwi tylko dla wielu facetów, którzy nie chcą uprawiać męskiej sylwetki ani klasyki, ale nie mogą konkurować masowo z chłopakami w wieku 212. - Paul Carter

Mark Dugdale - kulturysta zawodowców IFBB

Bardziej przejrzysty system punktacji i proces porównywania podczas oceniania i finałów byłby korzystny.

Być może wiązanie oddzielnych nagród z końcowymi procedurami pozowania zachęciłoby również konkurentów do poprawy ich rozrywkowej wartości. To jest to, co wielu widzów najbardziej chce zobaczyć.

Ale pytanie sugeruje, że kulturystyka wyczynowa umiera, co może bardzo dobrze mieć miejsce. Biorąc pod uwagę moją ograniczoną wiedzę na temat poziomu regionalnego i krajowego, liczba konkurentów w rzeczywistości jest niższa. Widzę, że ma na to wpływ kilka czynników. Tam, gdzie kiedyś jedyną konkurencyjną drogą była kulturystyka, teraz konkuruje ona z męską sylwetką i klasyczną sylwetką.

Jasne, te dwie klasy dodatkowe przyciągnęły część męskiej populacji, która nigdy nie szukała etapu konkurencyjnego kulturystyki, ale także odciągnęła niektórych mniejszych, umięśnionych kulturystów. Zastanawiam się też, czy scena rywalizacji była kiedyś miejscem afirmacji dla szczura na siłowni, podczas gdy teraz faceci mają Instagram i inne media społecznościowe, w których mogą otrzymywać pochwały.

Kulturystyka konkurencyjna przesunęła granice do tego stopnia, że ​​wygląd stawał się coraz mniej pożądany dla ogółu społeczeństwa. Zacząłem kształtować swoją sylwetkę w wieku 15 lat i przy wadze 140 funtów. Skończyłem liceum w wieku 155 lat i moja klasa maturalna uznała mnie za „najlepszą sylwetkę”. (Przy 5'6 "i ponad 220 funtów poza sezonem,„ najlepsza sylwetka ”prawdopodobnie nie jest już właściwym opisem.)

Jest taki moment, w którym Twój trening zmienia się od imponujących dziewczyn do imponowania tylko innym kolesiom na siłowni. Trzeba albo rysować ludzi estetyką, albo dziwactwem.

Z punktu widzenia poprawy wydaje się, że przynajmniej IFBB nieznacznie przesunął się z powrotem do symetrii, estetyki i równowagi z czysto masowego. Sędziowie są skierowani do zaliczania ataków z wyciągniętymi brzuchami. Myślę, że zmiana wyglądu, który chcą zobaczyć sędziowie, wymaga czasu, ale wydaje się, że próbują podążać we właściwym kierunku. - Mark Dugdale

John Romano - trener zawodów, były redaktor Muscle Mag

Kulturystyka mężczyzn nie wymaga oszczędzania. (Kulturystyka kobiet to zupełnie inna historia, ale nie mam tu miejsca.)

Ci, którzy sprzeciwiają się temu pomysłowi, wyrażą swoje oburzenie z powodu rozdętych wnętrzności, braku kondycji, polityki, tego, jak ciała przekształciły się w coś strasznie odbiegającego od klasyki, oskarżeń o niestosowność i ustalanie zawodów oraz wszelkiego rodzaju nikczemnych rzeczy, które uważają za prawdę, i trwa to od prawie dwóch dekad.

Gdyby cokolwiek to znaczyło dla narzekających, po prostu odeszliby. Ale nie robią tego, wciąż obserwują i narzekają na to, myśląc, że coś się zmieni. Ale nic na to nie poradzą. Chcą wiedzieć - i to uczciwe pytanie - jak wygrał facet z rozdętym jelitem?

Cóż, oczywistym powodem jest to, że dostał więcej głosów za pierwsze miejsce niż wszyscy pozostali. Ale jeśli taka jest odpowiedź, następnym oczywistym pytaniem jest, jak zdobył te wszystkie głosy, mając nadęty brzuch? Kulturystyka może wyglądać, jakby potrzebowała pomocy.

Ale najpierw musisz spojrzeć na to w ten sposób. W każdym przedsięwzięciu, w którym grupa ludzi ma zamiar umieścić osiągnięcia innej grupy ludzi w numerycznym porządku konkursowym, oznaczającym najlepsze przez najgorsze, opartym wyłącznie na subiektywnych przesłankach, na pewno znajdzie się diabeł lub dwóch przechadzających się po okolicy. szczegóły. To nieuniknione.

Ale maszyna jest bardzo dobrze naoliwiona. Mr. Olympia rośnie każdego roku od ponad 50 lat, nie tylko pod względem nagród pieniężnych, ale także pod względem wielkości, umięśnienia, kondycji zawodników i tego, jak daleko trzymają żołądki, zwłaszcza gdy wydaje im się, że nikt nie patrzy.

Kulturystyka istnieje od tak dawna i ma tak wiele aspersji rzuconych na swój sposób, że widziało i słyszało to wszystko, a wciąż kopie silniej niż kiedykolwiek. Po prostu jest. Coś jak jazda na rowerze. Nikt nigdy nie przestanie jeździć na rowerze, a jeśli to zrobią, zawsze będą pamiętać, jak to zrobić.

Czy można ulepszyć kulturystykę? Myślę, że tak jak wszystko inne, w co byłeś gotów rzucić kupę pieniędzy. Za pieniądze można wszystko ulepszyć. Niestety do tej pory nikt nie wniósł znaczących pieniędzy do kulturystyki. Dzieje się tak pomimo faktu, że branża otaczająca sport zarabia co roku miliardy dolarów. Poprawa kulturystyki oznaczałaby wyciągnięcie gotówki z skąpych małych pięści, które tak mocno ją zacisnęły.

Czy jest jakiś przekonywujący powód, dla którego 10. miejsce w Olimpii nie powinno być warte 100 000 $?? Nie, nie ma. Nie, jeśli chce być prawdziwym sportem zawodowym.

Dzieje się tak, ponieważ branża usztywniała sportowców tak długo, że stało się to SOP, a zawodnicy tak bardzo boją się własnych cieni, że nie mogą wejść w kolektyw i narzucić sobie pewnych minimalnych standardów. Trwa to od ponad 50 lat i nie ma zamiaru się zatrzymać. Dlaczego miałoby to robić?

Sportowcy pozwolili na to i nie potrafią zmusić cajones, aby to zmienić. Tak więc w rzeczywistości najlepszym sposobem na poprawę kulturystyki jest zaprzestanie narzekania na to. Jeśli cokolwiek w tym przeszkadza Ci tak bardzo, obejrzyj coś innego. - John Romano


Jeszcze bez komentarzy