Przygotowanie do prób olimpijskich to przedsięwzięcie inne niż wszystkie. Wymaga wyjątkowego zestawu treningów połączonego ze specjalnym odżywianiem i dietą, zapewniającym szczytową formę do zawodów. Rozmawialiśmy z Tiffeny Parker, olimpijską heptathlonistką, która ma nadzieję na olimpiadę (to znaczy, że bierze udział w siedmiodniowym wyścigu lekkoatletycznym - dwudniowym, siedmiodniowym zawodach lekkoatletycznych), która otworzyła przed nami, jak najlepiej wykorzystuje swoje posiłki, aby uzyskać maksymalny efekt. , zarówno na boisku, jak i poza nim. Oto 10 naszych najlepszych dań na wynos.
CB: Podczas heptathlonu wykorzystujesz wiele różnych części ciała. Czy jesz inaczej, przygotowując się do różnych wydarzeń?
TP: Och, zdecydowanie. Jestem bardzo świadomy tego, co jem. Siedmiobój zaczyna się od płotków, a ponieważ moje śniadanie jest trochę cięższe, zwykle jem minimum 2 do 2.5 godzin przed startem. Śniadanie zazwyczaj składa się z płatków owsianych, masła orzechowego i kawy. Po prostu kocham kawę i nie mogę bez niej żyć. Możesz mi powiedzieć, żebym zrezygnował z czegokolwiek innego. To nie będzie kawa.
Kiedy skończę rywalizować przez pierwszy dzień, dosłownie w ciągu 30 minut, zdecydowanie wypijam koktajl białkowy, zanim zacznę się ochładzać. Czekolada to moja droga, uwielbiam też smak Quest Cookies & Cream.
CB: Więc to czekolada do twoich koktajli proteinowych, ale co z batonami proteinowymi?
TP: Niszczę paski zadań. Dosłownie mam co najmniej dwa batony dziennie - czasami 3. Dosłownie, moje pudełko pasków zadań nawet nie dociera do domu. Pozostaje z tyłu mojego samochodu. Właśnie miałem pudełko Chocolate Lover i jestem teraz pomiędzy dwoma ulubionymi smakami: Chocolate Brownie i Mint Chocolate Chunk. Naprawdę nie mogę się zdecydować. Mięta po prostu daje mi te małe, zielone kawałki mięty. Za każdym razem, gdy się w to wgryzam, myślę, o mój Boże - to wszystko! Ale ogólnie jestem miłośnikiem czekolady.
CB: Jak często pozwalasz sobie na oszukiwanie w planie posiłków?
TP: Około listopada / grudnia pójdę 3 dni na mój plan posiłków i może dzień wolny. Zależy to tylko od takich rzeczy, jak święta i nie chcę być osobą, która je talerz pełen warzyw w Święto Dziękczynienia - co mam wcześniej. Kiedy zbliża się styczeń, wtedy robię się super, niezwykle surowa, jeśli chodzi o moją dietę. Mój pierwszy siedmiobój roku odbędzie się w połowie kwietnia, więc jest różnie, ale zawsze dorzucam jakiś rodzaj oszustwa, ponieważ całkowicie się zabijesz, jeśli spróbujesz przejść siedem dni z rzędu. Robiłem to już wcześniej. Byłem nieszczęśliwy. Nie miałam wtedy w swoim życiu Quest Bars, więc może dlatego byłam nieszczęśliwa, ponieważ potrzebuję jakiejś formy słodyczy i wolałbym, żeby nie był to cukier, więc jest to naprawdę trudne. Albo zjadam pięć koszy pełnych owoców, albo zjem jakiś oszukany posiłek.
CB: Co musisz zmienić w swojej diecie, gdy osiągniesz szczyt sezonu treningowego?
TP: Nie jestem wielkim fanem węglowodanów. Nie jem dużo chleba, makaronu ani ryżu, ale po siedmioboju wszystko zależy od twojego powrotu do zdrowia i uzupełnienia organizmu, więc po prostu się do tego zmuszam. Płatki owsiane to właściwie tylko węglowodany z wyboru i moje ulubione.
Mój poranek jest zawsze taki sam. Mogę jeść omlet każdego dnia i czuję się całkowicie w porządku ze swoim życiem. Wiem, jak gotować z różnymi warzywami, dzięki czemu znacznie łatwiej mi nie znudzić się jedzeniem tego samego, ponieważ mogę być naprawdę kreatywny dzięki składnikom takim jak grzyby, bakłażan, wszystko, co może nadać teksturę jajom. Jajecznica może po pewnym czasie stać się naprawdę nudna, więc musisz wymyślić, jak ją urozmaicić.
CB: Czy przygotowujesz dużo własnych posiłków?
TP: Muszę, bo nie mam czasu chodzić do restauracji. Nie jem też fast foodów, ponieważ wiem, że nie mam samokontroli, jeśli chodzi o pójście do Chik-Fil-A po drugiej stronie ulicy i próbowanie kupowania bryłek kurczaka bez kości i bez frytek. Wolałabym po prostu nie narażać się na taką sytuację, bo uwielbiam frytki. Dlatego unikam tego i pakuję samochód pełen przekąsek.
CB: Oprócz dodawania składników do tekstury, co robisz, aby Twoje posiłki były bardziej ekscytujące?
TP: Przyprawiam wszystko! W ciągu ostatnich 3 do 4 lat naprawdę nauczyłem się, jak używać razem przypraw i to zmieniło zasady gry. Niektórzy ludzie lubią jeść rzeczy mdłe, ale to nie ja. Moje jedzenie musi mieć jakiś smak. Dowiedziałem się, że jest zdecydowanie różnica między posiadaniem świeżych składników, takich jak bazylia i kolendra, a posiadaniem ich u pani. Dash w formie sproszkowanej. Całkowicie zmienia wygląd posiłku, mimo że jest trochę droższy.
CB: Czy masz popisowe danie lub coś, co naprawdę kochasz, co Twoim zdaniem jest po prostu niesamowite i pozostaje w Twojej diecie??
Spaghetti squash to moja propozycja, ale poza tym moim celem są te kokosowe paski z kurczaka, które robię. Pieczę je i, o Boże, są takie dobre. Bierzesz małe kawałki kurczaka i zanurzasz je w mleku kokosowym, a następnie zawijasz w proszek migdałowy i wiórki kokosowe. Możesz użyć niesłodzonego, ale ja używam słodzonego, ponieważ po prostu smakuje inaczej. Pieczesz w piekarniku i jest… Paski z kurczaka nigdy nie zjesz tak samo! Robię z niego musztardę miodową, po prostu mieszam trochę miodu i zwykłej musztardy i to dar niebios.
CB: Czy masz jakieś sztuczki, które ułatwiają utrzymanie właściwej diety??
TP: Musisz mieć dzień przygotowawczy i wiedzieć, co będziesz jadł w tym tygodniu. Musisz właściwie usiąść i napisać tygodniowy plan rzeczy, które zamierzasz kupić. Kiedy idę do sklepu spożywczego, nie idę tam bez celu. Idę do sklepu na dwa tygodnie po jedzenie i wiem dokładnie, co kupię, żeby móc to ugotować. Znalezienie czasu na te przygotowania jest prawdopodobnie największą rzeczą, która mi pomogła. Kiedy po prostu idziesz do sklepu i kupujesz rzeczy, kończysz z rzeczami, które niekoniecznie pasują do siebie, a kończy się na tym, że albo nie chcesz tego, co zostało w lodówce, albo czujesz, że nie masz nic do jedzenia i nie chcesz wyjść.
CB: Jak upewnić się, że kupowana żywność nie poszła na marne?
TP: Rozbijam zakupy na 2-tygodniowe okresy, więc przy pierwszym zakupie zazwyczaj kupuję więcej mięs, które dzielę, wkładam do torebek Ziploc i wkładam do zamrażarki. Za drugim razem jest zwykle więcej warzyw i cokolwiek innego będą moje strony, tylko dlatego, że psują się szybciej, chyba że je zamrozisz, więc zamrażam dużo moich warzyw. Nawet zamrażam szpinak tylko dlatego, że kiedy dojdzie do końca i niekoniecznie potrzebuję już szpinaku, będę musiał go wrzucić do smoothie. Po prostu wymyślasz sposób ponownego użycia i jest to świetny sposób, aby nie marnować jedzenia.
Dosłownie zamrażam wszystko - nawet cukinię lub coś, czego nie zamierzam użyć. Po prostu kroję go na kawałki, a potem, powiedzmy, mam przypadkowego kurczaka, ale nie mam nic innego do podania? Po prostu idę do zamrażarki, bo wiem, że mam tam jakieś warzywa.
CB: Ile waży śrut?
TP: Nasza przepustowość wynosi 4k, czyli 8.2 funty.
CB: Co jest cięższe: shotput czy 8.2 funty pasków zadań?
TP: Hmmm… [śmiech] Powinny mieć taką samą wagę!
CB: Dobra odpowiedź.
Ta treść została dostarczona przez naszych przyjaciół z TheBloq. Aby uzyskać więcej takich artykułów, KLIKNIJ TUTAJ.
Jeszcze bez komentarzy