Jak sport i koledzy zbudowali mój sposób myślenia w trójboju siłowym

784
Yurchik Ogurchik
Jak sport i koledzy zbudowali mój sposób myślenia w trójboju siłowym

Uwaga redaktora: ten artykuł jest drugą częścią trzyczęściowej serii, w której podzielimy się wglądem w karierę Charlesa Okpoko w podnoszeniu ciężarów. Seria obejmie sportowe początki Okpoko, jego rozwijający się i zmieniający się sposób myślenia, a także to, czego nauczył się pod barem. Przeczytaj część 1 tutaj.

W Księdze Przysłów jest wspaniałe powiedzenie, które brzmi mniej więcej tak: „Jak żelazo ostrzy żelazo, jeden człowiek ostrzy drugiego.” Ten jeden cytat podsumowuje całą moją karierę w podnoszeniu.

Moja miłość do treningu siłowego zaczęła się, kiedy zacząłem grać w piłkę nożną w 7 klasie. Trening piłkarski można podzielić na dwie części: podnoszenie ciężarów i trening cardio lub grę w piłkę nożną. Skoncentruję się tutaj na części dotyczącej treningu siłowego. Każdy, kto kiedykolwiek grał w piłkę nożną lub jakikolwiek inny sport zespołowy, prawdopodobnie zgodzi się ze mną, gdy powiem, że atmosfera na siłowni jest inna niż wszystko inne.

Wszyscy tam są, popychając siebie i swoich kolegów z drużyny do swoich osobistych granic i poza nią, wraz z zachętą trenerów. Ta energia została znacznie wzmocniona, kiedy zacząłem grać w piłkę nożną w liceum. W moim liceum w siłowni panowała niewypowiedziana hierarchia. Platformy podnoszące zostały uszeregowane od najsilniejszych do najsłabszych. Był ku temu bardzo praktyczny powód. Z perspektywy trenerów był to najskuteczniejszy sposób, aby każdy wykonał cały trening przy jak najmniejszej liczbie zmian wagi.

Jednak, jak możesz sobie wyobrazić, sportowcy nie widzieli tego w ten sam sposób. Platforma, na której zostałeś umieszczony, była postrzegana jako system rankingowy drużyn, więc najtwardsi i najsilniejsi znajdowali się na górze, a najsłabsi na dole. Wszyscy, łącznie ze mną, patrzyli na najwyższą platformę i zamierzali trenować tak ciężko, jak to możliwe fizycznie, aby dostać się na szczyt. Nie pamiętam dokładnie, jak daleko zacząłem w drabinie, ponieważ byłem jednym z najmniejszych w drużynie, ale powiem ci co, nie zostałem tam długo.

Za każdym razem, gdy wchodziłem do siłowni, nadchodził czas do pracy. Nie pozwoliłem nikomu, bez względu na to, jak duże były mnie, pracować. Im lepsi byli moi koledzy z drużyny, tym lepszy byłem i na odwrót. Wiele razy nie chciałem skończyć powtórzenia, serii, a nawet w ogóle ćwiczyć, ale potem spojrzałem w bok i zobaczyłem, że ktoś obok mnie poprawia się. To rozpala we mnie ogień, żeby iść dalej.

To spowodowało, że wspinałem się w górę, przechodząc z jednej platformy na drugą, aż w końcu dotarłem do najwyższej platformy. Nawet kiedy dotarłem do najsilniejszej platformy, którą musiałem cisnąć, ponieważ byli inni faceci równie głodni próbujący zająć moje miejsce.

Gdybym nie miał obok siebie nikogo, kto by mnie popychał, wątpię, czy dotarłbym do tego punktu. To samo dotyczyło mojej kariery trójboju siłowego. Koledzy z drużyny, tacy jak Ian Bell, Preston Turner, Mario Leos, Michael Davis i Aaron Pomerantz, popychali mnie każdego dnia, kiedy szedłem na trening trójboju siłowego Longhorn.

Postawili poprzeczkę wysoko, a ja starałem się być równie silny, jeśli nie, silniejszy niż oni. Moje doświadczenie pokazało mi, że zdrowa rywalizacja często przynosi sportowcom największe postępy. Jeśli sportowiec ma właściwy sposób myślenia, aby sprostać wyzwaniu, będzie miał naturalne zdolności do zbudowania silnego sposobu myślenia podnoszącego. 

Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie i filmie wideo są autorami i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.

Obraz funkcji ze strony @charlesokpoko na Instagramie. 


Jeszcze bez komentarzy