High Pull Blitz

1082
Jeffry Parrish
High Pull Blitz

Oto, co musisz wiedzieć…

  1. Skupienie się tylko na jednym podniesieniu na fazę treningu to świetny sposób na szokowanie nowego wzrostu. Sztuczka polega na tym, aby zmieniać go co kilka tygodni, aby zachować równowagę.
  2. Trenuj wysokie pociągnięcie 6 dni w tygodniu - trzy ciężkie dni, dwa bardzo ciężkie i 1 umiarkowany dzień. Włącz pomocniczą wyciskanie na ławce i triceps w umiarkowany dzień.
  3. To podejście można zastosować do innych wind. Tylko pamiętaj, aby wybrać ćwiczenia „pieniądze”.

Przysięgałem, że nigdy o tym nie napiszę. To historia o tym, jak udało mi się podnieść maksymalny uciąg ze 125 do 180 kilogramów w nieco ponad 2 tygodnie.

Wiele osób pytało mnie dokładnie, co robiłem przez te 2 tygodnie - na jakim programie byłem, jakie suplementy stosowałem, co jadłem itp.

Powiedziałem sobie, że nie odpowiem na te pytania. Nie to, żebym miał coś do ukrycia, ale był to skoncentrowany trening w najbardziej ekstremalnym momencie, a już na pewno nie to, jak chcę, żeby ludzie trenowali cały czas. Rozmowa z CEO Biotest, Timem Pattersonem, zmieniła moje zdanie. Tim rozumie, że w pewnym sensie jestem prawdopodobnie najbardziej niezrównoważonym trenerem w historii! Lub przynajmniej ten z najbardziej niezrównoważonym podejściem do treningu.

W przeszłości robiłem tylko wysokie podciągnięcia przez 3 tygodnie, tylko wyciskanie na ławce i martwy ciąg przez 6 tygodni i tylko rwanie i przysiady przez 6 tygodni. A jednak mam bardzo zrównoważoną sylwetkę. Żadna część ciała nie jest opóźniona i żadna duża siła nośna nie jest wytrącona z równowagi z innymi.

Bycie tak skupionym na treningu nie jest dla mnie czymś niezwykłym - to właśnie robię przez większość czasu. Zawsze osiągałem najlepsze wyniki, kiedy skupiałem się na osiągnięciu tylko jednej rzeczy podczas treningu, a po prostu na utrzymaniu reszty.

Moim „sekretem” było to, że instynktownie zmieniałem fokus co 3-6 tygodni, aby upewnić się, że wszystko zostało wzmocnione. Uświadomienie sobie tego sprawiło, że mogłem ujawnić ci, co zrobiłem, aby podnieść swoje wysokie ciśnienie.

Szybkie notatki

  1. Podczas gdy większość moich ulepszeń w przypadku wysokiego naciągu wynikała z przyrostu siły i mocy, niektóre z nich wynikały z poprawy techniki. Tim i ja studiowaliśmy wysoki ciąg przez tydzień, zanim zacząłem ten program. Spędziliśmy godziny omawiając właściwą biomechanikę i przeanalizowaliśmy niezliczone filmy.
  2. Wysokie przyrosty przyciągania nie były korzyściami dla początkujących. Wykonywałem to ćwiczenie przez ponad siedem lat jako podnośnik olimpijski i potem kontynuowałem to z przerwami. Co więcej, po przyjeździe do Kolorado, przez prawie trzy miesiące byłem głównym treningiem.
  3. Miałem tydzień „normalnego” treningu w Kolorado, gdzie trzy razy w tygodniu wykonywałem wysokie podciągnięcia przed rozpoczęciem programu blitz. Zrobiłem też trochę wyciskania na ławce i pracy pleców.
  4. Nie zrobiłem nic bezpośrednio dla nóg podczas ataku na blitz. Jednak tydzień po tym, jak osiągnąłem swój PR na wysokim uciągu, osiągnąłem ciężary, których nie uderzałem od lat, zarówno w przysiadach z przodu, jak iz tyłu.
  5. To podejście można zastosować do innych wind. Używam go teraz do wyciskania na ławce, aby odzyskać maksymalną wydajność i działa świetnie.

Harmonogram tygodniowy

Miałem trzy ciężkie dni w tygodniu i dwa bardzo ciężkie dni w tygodniu. Miałem też umiarkowany dzień szóstego dnia, w którym trochę wyciskałem na ławce, aby pozostać przy zdrowych zmysłach.

Wyglądało to tak:

  • Poniedziałek: ciężki dzień 1
  • Wtorek: BARDZO ciężki dzień 1
  • Środa: ciężki dzień 2
  • Czwartek: BARDZO ciężki dzień 2
  • Piątek: ciężki dzień 3
  • Sobota: Umiarkowane wysokie podciąganie i wyciskanie na ławce
  • Niedziela: WYŁ

Zawsze trenowałem o 9:00, a moje treningi trwały od 35 do 45 minut.

Ciężkie dni

Miałem trzy ciężkie dni w tygodniu. Każdy ciężki dzień zaczynałam od około 60% i zwiększałam w seriach po 2 powtórzenia do dziennego maksimum (podnoszenie z bloków). Kiedy osiągnąłem maksimum 2 powtórzeń, przełączyłem się na pojedyncze (zestawy po 1 powtórzenie).

W seriach po dwa powtórzenia przyspieszyłem do 10 kilogramów na serię, a kiedy doszedłem do singli przeszedłem na skoki po 5 kilogramów na serię.

  • Zestaw 1:60 kilogramów x 2
  • Zestaw 2:70 kilogramów x 2
  • Zestaw 3:80 kilogramów x 2
  • Zestaw 4:90 kilogramów x 2
  • Zestaw 5:100 kilogramów x 2
  • Zestaw 6: 110 kilogramów x 2
  • Zestaw 7:115 kilogramów x 1
  • Zestaw 8: 120 kilogramów x 1
  • Zestaw 9:125 kilogramów x 1
  • Zestaw 10: 130 kilogramów x 1 *
  • Zestaw 11:135 kg x 1 *

* Moim celem było osiągnięcie maksymalnego ciężaru, jaki mogłem unieść powyżej linii sutków. Dodawałem wagę, aż mi się nie udało. W niektóre dni ważyło 130 kg, w inne 150 kg. Chodziło o to, aby osiągnąć maksymalny ciężar, jaki mogłem podnieść.

Reszta ciężkiego dnia treningu

Po ukończeniu rampy wykonałem jeszcze jeden schemat załadunku, który zmieniał się w każdym z trzech ciężkich dni.

  • Ciężki dzień 1: Używając 20 funtów / 10 kg mniej niż 1RM, wykonaj 5 serii po 1 powtórzenie.
  • Ciężki dzień 2: Używając 20 funtów / 10 kg mniej niż 2RM, wykonaj 3 zestawy po 2 powtórzenia: pierwsze powtórzenie z bloków, drugie powtórzenie z zawieszenia.
  • Ciężki dzień 3: Używając 90% 1RM, wykonaj 3 zestawy klastrów * po 4-6 powtórzeń.

* Zestawy grupowe oznaczają, że wykonujesz 4-6 powtórzeń, odpoczywając 5-10 sekund między każdym powtórzeniem.

BARDZO ciężkie dni

Celem BARDZO ciężkich dni było przyzwyczajenie się do eksplodujących ciężarów znacznie większych niż moje maksymalne uciągi. Rozpoczęcie przyspieszania bardzo dużego obciążenia to połowa sukcesu, nawet jeśli nie przechodzi aż do linii sutków.

BARDZO ciężkie dni zaczęły się dokładnie tak, jak ciężkie dni: od rampy do 2RM, a następnie do 1RM.

Różnica polega na tym, że gdy osiągnąłem 1RM na wysokim naciągu - maksymalny ciężar, jaki mogłem pociągnąć przynajmniej do linii sutków - kontynuowałem dodawanie ciężaru i gwałtowne pociągnięcia, nawet jeśli sztanga sięgała tylko do mojego mostka (aka środkowe pociągnięcie) lub mój pępek (aka niskie pociągnięcie).

Tak więc trening mógłby wyglądać tak:

  • Zestaw 1:60 kilogramów x 2
  • Zestaw 2:70 kilogramów x 2
  • Zestaw 3:80 kilogramów x 2
  • Zestaw 4:90 kilogramów x 2
  • Zestaw 5:100 kilogramów x 2
  • Zestaw 6:10 kg x 2
  • Zestaw 7:115 kilogramów x 1
  • Zestaw 8: 120 kilogramów x 1
  • Zestaw 9:125 kilogramów x 1
  • Zestaw 10: 130 kilogramów x 1
  • Zestaw 11:135 kg x 1
  • Zestaw 12: 140 kg x 1 (maks. Wysokie pociągnięcie, przełącz na średnie pociągnięcie)
  • Zestaw 13:145 kg x 1
  • Zestaw 14:15 kilogramów x 1
  • Zestaw 15:155 kilogramów x 1
  • Zestaw 16: 160 kilogramów x 1 (maks. Średnie pociągnięcie, przełącz na niskie pociągnięcie)
  • Zestaw 17:165 kg x 1
  • Zestaw 18: 170 kilogramów x 1
  • Zestaw 19:17 kg x 1
  • Zestaw 20: 180 kilogramów x 1
  • Zestaw 21:18 kg x 1
  • Zestaw 22: 190 kilogramów x 1

Kiedy uderzyłem w ciężar, którego nie mogłem wybuchowo wystrzelić powyżej pępka, trening się skończył.

Ważna uwaga: nawet jeśli powiem „przełącz na średnie (lub niskie) ciągnięcie”, intencją każdego zestawu było nadal wystrzelenie ciężarka jak najwyżej. Odnoszę się tylko do wyniku zestawu - celowo nie wyciągasz nisko.

Oba bardzo ciężkie dni były dokładnie takie same.

Umiarkowany dzień wyciskania i wyciskania na ławce

Wysokie pociągnięcie to fajne ćwiczenie, które uderza prawie w każdą grupę mięśni z wyjątkiem klatki piersiowej i tricepsa - w grę wchodzą pułapki, czworogłowe, ścięgna podkolanowe, pośladki, górna część pleców, dolna część pleców, biceps i delty. Prawdopodobnie nie wystarczy, aby rosły, jeśli robisz duże pociągnięcia raz w tygodniu, ale jeśli będziesz robić mnóstwo pociągnięć każdego dnia i bardzo się obciążać, wszystkie te części ciała będą rosły.

Przykład: schudłem z 220 funtów do 230 w niecałe 3 tygodnie. Zwiększyłem spożycie pokarmu i użyłem Plazmę ™. Zmiana w mojej sylwetce była dość drastyczna i dość zrównoważona.

Jedynymi brakującymi ogniwami były triceps i klatka piersiowa, dlatego w soboty robiłem wyciskanie na ławce wraz z łatwiejszym treningiem do wysokich podciągnięć. W sobotę zacząłem od wysokich podciągnięć, ale tylko do 80% mojego najcięższego high pull w tygodniu. Na przykład, jeśli mój najlepszy high pull w tym tygodniu wynosił 150 kilogramów, doszedłem do 120 kilogramów tylko w około 6 seriach.

Potem przeszedłem na wyciskanie na ławce. Zwiększyłem do 3RM w wyciskaniu na ławce ze szpilek, a następnie kontynuowałem rampowanie do 1RM.

Rampa do wyciskania na ławce wyglądała następująco:

  • Zestaw 1: 100 kilogramów x 3
  • Zestaw 2: 110 kilogramów x 3
  • Zestaw 3: 120 kg x 3
  • Zestaw 4: 130 kilogramów x 3
  • Zestaw 5: 140 kg x 3
  • Zestaw 6: 150 kilogramów x 3
  • Zestaw 7: 160 kg x 1
  • Zestaw 8:165 kg x 1
  • Zestaw 9: 170 kilogramów x 1
  • Zestaw 10:175 kg x 1
  • Zestaw 11: 180 kilogramów x 1
  • Zestaw 12:185 kg x 1

Następnie wykonałem 3 serie po 3 powtórzenia z 90% maksymalnego obciążenia, które osiągnąłem. To był trening i zakończył mój tydzień treningowy.

Suplementacja

Oto dokładny harmonogram suplementów, którego przestrzegałem. Wiele swojego sukcesu przypisuję temu protokołowi, ponieważ pozwolił mi trenować ciężki podnośnik prawie codziennie i nadal odzyskiwać siły. Nie miałem ani jednego treningu, podczas którego czułbym się zaogniony, obolały lub słaby.

  • 7:30: Obudź się, weź Indigo-3G®
  • 8:00: 1 Finibar ™
  • 8:30: 2 dawki Plazma ™
  • 9:00: Rozpocznij trening, 1 dawka Plazma ™
  • 9:20 (mniej więcej): W połowie treningu, 1 dawka Plazma ™
  • 9:40: 2 dawki Mag-10®
  • 10:10: 1 Finibar ™

To był mój dokładny okres okołotreningowy. Po południu normalnie miałem jeszcze 2-3 impulsy Mag-10 i jeszcze jeden Finibar. Więc moje codzienne odżywianie składało się zasadniczo z Mag-10 i Finibarów. Po powrocie do domu zjadłem zwykle dwa posiłki, jeden o 17:30 i jeden o 8:00. Te posiłki były dość bogate w składniki odżywcze / kalorie. Średnio każdy z tych posiłków dostarczał mi 70-80 gramów białka i mniej więcej taką samą ilość węglowodanów, z około 20 gramami tłuszczu. Wieczorem miałem też 2-3 finibary.

Do następnego celu

To jest dokładnie to, co robiłem przez mniej więcej dwa do trzech tygodni. Ekstremalnie skoncentrowany program treningowy, mnóstwo ciężkiej pracy, wystarczające odżywianie okołotreningowe, aby koń urósł, i wystarczająca ilość składników odżywczych, aby umożliwić mi zwiększenie masy ciała, aby mieć więcej siły i lepszą dźwignię.


Jeszcze bez komentarzy