Podsumowanie: Postrzegana bezradność sprawi, że będziesz gruby. AMA to wspiera.
Badanie: Naukowcy badali zachowanie osób otyłych, które przeczytały artykuł dotyczący decyzji Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego o nazwie otyłość „chorobą”.„Ci, którzy przeczytali ten artykuł, byli bardziej skłonni do wybierania wysokokalorycznych potraw i mniej skłonni do samoregulacji niż ci, którzy tego nie robili.
Według badania, jedynym skutkiem wiary w to, że mają chorobę, było to, że badani wykazywali większą „miłość do ciała” w wyniku.
Co nam to mówi: przekonanie, że problem z nadwagą jest chorobą, sprawi, że będziesz bardziej skłonny do jej przyjęcia. Z drugiej strony, przekonanie, że masz problem, który można rozwiązać, odwracalny, któremu można zapobiec i który jest w twojej mocy do zmiany, sprawi, że będziesz bardziej podatny na samoregulację i podejmiesz ciężar utraty wagi.
Ich poczucie własnej wartości mogło zostać złagodzone słowem, które poprawiło ich obraz ciała, ale czy ta forma „miłości do ciała” jest warta cukrzycy typu II, uzależnienia od leków na receptę i skrócenia życia?
Otyłość nie zmniejszy się, jeśli ludzie poczują się komfortowo z otyłością. Ani też zaszczepienie fałszywego poczucia bezradności i wymyślonej ofiary.
Co możesz zabrać: słownictwo AMA utrzymuje otyłych ludzi. Być może lepszym przesłaniem byłoby to, że chociaż genetyka może załadować broń, nie oznacza to, że musisz dwukrotnie pociągnąć za spust i przeładować.
Nie jesteś bezradny, jeśli chodzi o poziom sprawności i jakość życia. Zaakceptuj to, a zdasz sobie sprawę, że nowe, lepsze zachowania mogą rozwiązać problem. Pierwszym krokiem jest zaprzestanie myślenia jak ofiara.
Nieoficjalnie: nawet jeśli nie jesteś otyły, być może nazwałeś siebie innymi „chorobami” - rzeczami, które zaakceptowałeś jako nieuniknione i niezmienne.
Jeśli zaakceptowałeś swój los jako nieśmiałego, nieskoordynowanego, pulchnego, hardkorowego, nie-sportowca, uzależnionego od fast foodów, słabeusza lub głupca, to ograniczasz się. I prawdopodobnie spełniasz te oczekiwania.
Są szanse, że te rzeczy są pod twoją kontrolą. Wystarczy porzucić status bezbronnego cierpiącego i coś z tym zrobić.
Podsumowanie: Zbyt dużo fast foodów sprawia, że masz awersję do zdrowej żywności.
Badanie: to zostało przeprowadzone na tym, co naukowcy nazywają „smaczną, wysokotłuszczową żywnością” (tj.mi. niezdrowe jedzenie) i co dzieje się z mózgiem, gdy dieta jest nim pełna. Naukowcy odkryli, że niezdrowe jedzenie w rzeczywistości sprawiało, że badane osoby nie były zainteresowane spożywaniem innego, bardziej pożywnego jedzenia.
Ten wers z abstraktu wyróżniał się najbardziej: „Diety otyogenne mogą mieć wpływ na obwody neurologiczne zaangażowane w motywowaną kontrolę zachowania.”
Co nam to mówi: Twoja motywacja do samokontroli jest pośrednio proporcjonalna do spożycia gównianego jedzenia. Wraz ze wzrostem spożycia gównianego jedzenia spada samokontrola.
Jedzenie wpływa na Twoje preferencje, wpływając na układy nerwowe (mózg). Rodzaj diety, która powoduje otyłość, jest dokładnie tym rodzajem diety, który miesza z mózgami ludzi, preferencjami żywieniowymi i ostatecznie ich zachowaniami.
Nie chodzi o to, że grubym ludziom brakuje dyscypliny. Chodzi o to, że ich mózgi zostały „porwane.”
To badanie mówi nam również, że jest coś pozytywnego do powiedzenia na temat zachowujących się w sekcie analnych osób na diecie, które całkowicie powstrzymują się od fast foodów (paleo, czyste jedzenie, jakkolwiek chcesz to nazwać) i zachowujący się w kulturze, zachowujący się w sekcie analnym, którzy liczą swoje makra i przydzielają sobie obliczoną, ale rozsądną porcję niezdrowego jedzenia dziennie (Weight Watchers, IIFYM itp.).
Co możesz zabrać: Jeśli chcesz mieć większe poczucie kontroli nad swoimi wyborami żywieniowymi, pomiń dietę obseogenną lub zmierz ilość pokarmów otyłych, które dopuszczasz do swojej diety. Wysoce smaczna żywność jest samowzmacniająca. Im więcej jesz, tym mniej atrakcyjne staje się wszystko inne.
Obliczanie swoich odpustów może wydawać się neurotyczne, ale robienie tego jest środkiem zapobiegawczym, który powstrzyma twoją dietę przed ciągłym strumieniem jedzenia dla dzieci.
A co ze zjadaczami „cheat food”, którzy powstrzymują się od śmieci, ale zachowują je na określony dzień tygodnia? To działa w przypadku niektórych osób. Ale jeśli jesteś osobą, której cheat meal może zmienić się w weekendy, które mogą zamienić się w oszukańcze tygodnie, miesiące i sezony, to takie podejście nie działa dla Ciebie.
Nieoficjalnie: jeśli spożywałeś głównie to, co naukowcy uważają za dietę otyłą, iw rezultacie stałeś się otyły, być może lepiej będzie całkowicie powstrzymać się od jedzenia, które tylko sprawi, że będziesz chciał tego samego i zabije apetyt na pożywne rzeczy.
Najlepszą pozycją, w jakiej możesz się znaleźć w przypadku trwałej zmiany sylwetki, jest uwielbianie jedzenia pożywnego jedzenia. Po co stawiać się w sytuacji, która sprawi, że będzie mniej atrakcyjna?
Gdy pożywna żywność straci na atrakcyjności, będziesz wiedział, że Twoja dieta jest po stronie otyłości. To już zmieniło twój mózg i preferencje. Jasne, to normalne, że czujesz niechęć do kilku konkretnych pożywnych potraw. Jego nie normalne mieć awersję do wszystko żywność, która jest pożywna.
Podsumowanie: Słodycze są prawdziwe, a twój mózg jest głodny.
Badanie: Badacze przyjrzeli się enzymowi o nazwie glukokinaza i jego wpływ na apetyt. Odkryli, że aktywacja glukokinazy może być przyczyną „łaknienia na słodycze” i węglowodanów.
Ich badania sugerują, że aktywność glukokinazy w mózgu zwiększa nasz apetyt na węglowodany, które stają się preferowanym paliwem dla mózgu: glukoza.
Naukowcy uważają, że może to być również główna przyczyna ogólnego spożycia kalorii. Mówią, że ilość produkcji glukokinazy różni się w zależności od osoby, a post może zwiększyć jej aktywność w mózgu.
Co nam to mówi: zachcianki na węglowodany nie są tylko psychologiczne. Mózg jest tak bardzo zależny od glukozy, że sprawi, że zapragniesz jej - w trybie pilnym.
(Przypomnienie: nawet jeśli jesteś na diecie niskowęglowodanowej, bez cukru, organizm wytworzy własną glukozę w procesie zwanym glukoneogenezą.)
Mówi nam również, że jeśli zapotrzebowanie twojego mózgu na glukozę nie zostanie zaspokojone, będzie cię zmuszać do jedzenia, dopóki nie będzie. To wskazywałoby na rady, które słyszysz od ekspertów w dziedzinie zdrowia na temat uzupełniania białka i warzyw pierwszy w porze posiłku może być tym, co sprawia, że jesteś świnią.
Co możesz zabrać: Po pierwsze, nie ma twardej i szybkiej zasady, którą można z tego wyciągnąć. Po prostu skorzystaj z badania, aby sprawdzić swoją dietę i apetyt.
Po drugie, być może osoby z niską zawartością węglowodanów, które jedzą wysokobiałkowe, ciężkie posiłki, a potem mają ochotę na deser, spożywałyby mniej kalorii, dodając trochę węglowodanów do posiłków i eliminując poposiłkowe słodycze.
Zawsze pragnąłeś deseru po zniszczeniu mięsno-wegetariańskiego posiłku, który sprawił, że poczułeś się pełny? Być może nie dostałeś wystarczającej ilości glukozy, aby zaspokoić swój mózg. Proces glukoneogenezy nie zaspokaja apetytu na węglowodany wystarczająco szybko, jeśli nadal masz na nie ochotę po gigantycznym posiłku.
Kolejna rzecz ty moc na wyciągnięcie ręki jest to, że jeśli zamierzasz zrezygnować z węglowodanów z diety, bądź przygotowany na częste posiłki lub przynajmniej miej je pod ręką, aby uniknąć zbyt długiego pozostawania bez jedzenia i prawdopodobnie aktywować więcej enzymu, który sprawi, że będziesz pragnąć węglowodany.
Nie wykorzystuj tego badania do racjonalizacji jedzenia babeczek przed posiłkami. Twój pierwszy kęs podczas posiłku może pochodzić z ziemniaków, owsa, ryżu, batatów, fasoli, a nawet chleba.
Nieoficjalnie: zapotrzebowanie na makroskładniki odżywcze muskularnego, wysportowanego ciała będzie inne niż w przypadku osoby prowadzącej siedzący tryb życia. Osoba, która nie ma dużo mięśni - i nie używa tych, które ma - nie będzie wydawała glukozy na intensywny trening oporowy. Nie będzie też zdolny do magazynowania w komórkach mięśniowych tyle glukozy, ile glikogenu.
Więc jeśli jesteś osobą muskularną, która ciężko trenuje przez większość dni w tygodniu, słodycze mogą wskazywać na intensywność treningu i potrzebę regeneracji. Mózg i mięśnie zużywają glukozę. Jeśli twoje mięśnie ciągle go zużywają, twój mózg nadal będzie tego żądał.
Podsumowanie: Jedzenie powoli zwiększa termiczne działanie pożywienia.
Badanie: Naukowcy zbadali zależność między tempem jedzenia a wydatkiem energetycznym poprzez nakłanianie badanych do szybkiego spożywania posiłków o kontrolowanej kaloryczności przy mniejszym przeżuwaniu i powolnym przy dłuższym przeżuwaniu.
Wyniki badań pokazują, że im dłuższy czas posiłku, tym więcej kalorii wydał podczas trawienia. Naukowcy są przekonani, że wzrost wydatku energetycznego jest związany ze zwiększonym dopływem krwi do narządów zajmujących się trawieniem pokarmu. Zauważyli również, że niewystarczające żucie może mieć związek z tendencjami do otyłości.
Co nam to mówi: delektowanie się posiłkami to coś więcej niż tylko przyjemność. W rezultacie może to spowodować spalenie kilku dodatkowych kalorii.
Co możesz zabrać: szybkie szaleństwo, szaleństwo od widelca do buzi nie wyrządza twojemu ciału żadnych przysług. Jeśli utrata tkanki tłuszczowej jest dla Ciebie ważna, możesz pomyśleć dwa razy przed jedzeniem, gdy jesteś zestresowany, zły lub namiętny. A jeśli to zrobisz, przynajmniej dokładnie przeżuwaj i oczyść usta z ostatniego kęsa, zanim włożysz więcej jedzenia.
Jeśli niektóre posiłki to koktajle proteinowe, zwiększ ich czasochłonność, zagęszczając je. Wymieszaj z kilkoma kostkami lodu zamiast mieszać z wodą lub zamień wodę na gęstszą ciecz. Następnie powoli popijaj i delektuj się.
Podsumowanie: Motywacja wewnętrzna jest lepsza niż motywacja zewnętrzna.
Badanie: Nie bezpośrednio o diecie, ale interesujące. To zostało zrobione na kadetach z West Point i ich wskaźniku ukończenia szkoły. Okazuje się, że kadeci mieli wyższe wewnętrzny motywacja - była napędzana od wewnątrz - miała większe szanse na odniesienie sukcesu niż ci, którzy chcieli ukończyć studia z przyczyn zewnętrznych, takich jak zarabianie pieniędzy lub sprawianie, że ich rodzice byli dumni.
Co nam to mówi: wiszące marchewki są niebezpieczne. Jeśli chcesz odnieść sukces w czymś dużym, na przykład poprawieniu diety i sylwetki na dobre, to pragnienie tego musi pochodzić z wnętrza, a nie z nacisku zewnętrznego źródła lub chęci zewnętrznej nagrody.
Nagrody zewnętrzne nie są na tyle mocne, by zmusić nas do zmiany siebie na dłuższą metę.
Co możesz zabrać: Zmniejszenie wagi na wadze to zewnętrzny motywacja. Nie polegaj na tym, aby na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe. W przeciwnym razie twoje wysiłki będą tymczasowe, podobnie jak każdy spadek wagi, który zauważysz.
W rzeczywistości ludzie, którzy z całych sił starają się schudnąć, często robią idiotyczne rzeczy, które przynoszą odwrotny skutek i powodują, że waga w końcu idzie w górę.
Zmiana diety, aby uspokoić kogoś innego, to kolejny przykład motywacji zewnętrznej. Waga wagi i zadowolenie ludzi nie są wystarczająco silnymi motywatorami, aby ludzie pozostali na kursie dzięki poprawie diety.
Nieoficjalnie: aby na dobre poprawić swoją dietę, musisz znaleźć coś bardziej znaczącego niż zewnętrzne motywy i naciski. Wzorce żywieniowe, na których próbowałaś się latami, wryły się w twój umysł. I tam też może być wyryty nawyk dążenia do głupich celów. Przepisanie ich na dobre będzie wymagało, abyś został wypędzony od wewnątrz.
Aby trwale zmienić swoją dietę - i w rezultacie swoje ciało - musisz dowiedzieć się, jak inne jedzenie zmieniłoby Ciebie jako osobę i dlaczego jest to ważne.
Czy stałbyś się lepszym wzorem do naśladowania dla swoich dzieci lub małżonka?? Czy to sprawi, że będziesz żył dłużej? Czy to sprawi, że bardziej docenisz pożywne jedzenie? Czy dałoby ci to więcej szacunku do siebie? Czy czułbyś się bardziej komfortowo ze swoim wyglądem?? Czy byłbyś bardziej pewny siebie, robiąc to, co chcesz?
Przejęcie kontroli nad dietą może mieć duży wpływ na Twój styl życia przez resztę życia. Jest to również niezbędny element układanki, jeśli chodzi o transformację ciała i stylu życia.
Więc odłóż na bok bodźce zewnętrzne. Ukryj swoją wagę, ponieważ dla większości ludzi jest to po prostu odwrócenie uwagi od prawdziwego powodu, dla którego musisz poprawić swoją dietę.
Jeśli chcesz zmienić dietę, musisz wiedzieć na pewno, że staniesz się lepszą osobą w wyniku czasu i energii, które w nią zainwestowałeś.
Inwestować. Ale najpierw kop głęboko.
Jeszcze bez komentarzy