Torrie Wilson powraca do świata fitnessu

4169
Yurka Myrka
Torrie Wilson powraca do świata fitnessu

Torrie Wilson przeżyła w swoim życiu wiele uderzeń ciała, nie licząc jej dziewięcioletniej kariery w pro wrestlingu.

Pochodzący z Idaho jako nastolatek zmagał się z zaburzeniami odżywiania. W wieku 16 lat zdiagnozowano niedoczynność tarczycy, niedoczynność tarczycy, na którą do dziś przyjmuje leki. Gdy miała dwadzieścia kilka lat, agenci i reżyserzy castingu powiedzieli jej, że jest albo zbyt ciężka, albo zbyt muskularna, by pracować jako modelka. A potem był ten prawie dziesięcioletni okres, zaczynając w wieku 23 lat, podróżując po całym świecie jako ulubieniec fanów w World Championship Wrestling, a później w World Wrestling Entertainment, występując przed aż 90000 fanów - i milionami innych w telewizji. -jako artysta sportowy. W 2002 roku Wilson rywalizował o tytuł WWE kobiet i pokonał młodego Johna Cenę, a następnie został nazwany „Prototypem” w międzypłciowym meczu drużynowym.

Ale życie na drodze zebrało swoje żniwo. Intensywne wymagania dotyczące podróży i kara wymierzona jej ciału zmusiły ją do przejścia na emeryturę w 2008 roku po operacji kręgosłupa.

„Mam tak wiele historii z tamtego czasu i wszystko to jest niewyraźne” - mówi Wilson. „To, czego większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z pro wrestlingu, to to, że jesteś w trasie 300 dni w roku i nie jest to luksus. Dostajesz własne samochody do wynajęcia i jeśli następny cel jest 300 mil lub mniej, jedziesz tam. Jeździłem po kraju z dwiema innymi dziewczynami. To było dość szalone. Byłem rozsądny.”

Obecnie Wilson mieszka w Los Angeles i realizuje swoją pasję do fitnessu, a także do pracy aktorskiej na boku. Na jej stronie internetowej, torriewilsonfit.com, dostarcza filmy z ćwiczeniami, wskazówki fitness i motywację dla innych. Osobiście pozostaje w formie dzięki czystej diecie (i okazjonalnym kawałkom pizzy) i pięciu lub sześciu bardzo intensywnych sesjach treningowych tygodniowo.

„Jeśli mi się nie uda, nie czuję się dobrze” - mówi Wilson. „Jest coś, co muszę wyjść na siłownię. To duży środek przeciwstresowy. A endorfiny - potrzebuję ich.”


Jeszcze bez komentarzy