Prawdopodobnie znasz kogoś, kto jest irytującym palantem, jeśli chodzi o odżywianie. Może to twoja siostra nosząca konopie, pchająca matchę lub jakaś znająca się na rzeczy twarz na Facebooku, której są niezliczone tysiące.
Jest bardziej niż prawdopodobne, że to jakiś mistrz wszechświata w twojej siłowni, który irytująco długo i głośno wymyśla swoim klientom o dietach Paleo, zaletach pełnoziarnistych tostów i awokado lub czegokolwiek innego, co przecina jego nieustannie ograniczony kalorycznie mózg.
Cóż, oto, jak prawdopodobnie możesz je zdjąć z kołka, dwóch lub tuzina. Po prostu zadaj im to proste pytanie:
„Co właściwie dzieje się z tkanką tłuszczową, gdy ją tracimy?”
Jest szansa, że wydarzy się jedna z dwóch rzeczy: powiedzą coś o tym, że jest „spalony”, że jest używany do wytwarzania energii - co jest nie tylko złe, ale łamie co najmniej jedno prawo fizyki - albo będą szarpać nerwowo na kołnierzyku i mamrocze coś o spóźnieniu się na pedologa.
To niesamowite, że tak niewielu zna prawdziwą odpowiedź. W końcu ci z nas w tym biznesie spędzają naprawdę dużo czasu, próbując dowiedzieć się, jak pokonać tłuszcz. Gdyby Sun Tzu był dietetykiem, rzucałby się w swoim grobowcu lub krypcie, ponieważ współcześni dietetycy nie tylko nie znają swojego wroga, ale całkowicie go źle scharakteryzowali.
Krótka odpowiedź jest taka, że większość z tego wydychasz dosłownie przez płuca. Reszta wydostaje się z organizmu wraz z moczem, potem i innymi płynnymi wydzielinami organizmu.
Oto dokładnie, jak to się dzieje, krok po kroku:
Mówiąc mniej technicznie, wszelka energia (żywność), którą spożywasz, jest przechowywana w komórkach tłuszczowych jako trójglicerydy. Kiedy zużywasz więcej energii niż przyjmujesz, trójglicerydy są zrzucane do twojego organizmu, aby można je było wykorzystać jako paliwo.
Te kwasy tłuszczowe są dalej rozkładane na jeszcze mniejsze składniki chemiczne, a ten rozkład skutkuje energią, wodą i dużą ilością dwutlenku węgla.
British Medical Journal opisał ten proces bardziej konkretnie, pisząc, że człowiek musi wdychać około trzech funtów tlenu, aby spalić funt tłuszczu. Tlen inicjuje wyżej wymienione procesy metaboliczne, w wyniku których powstaje zaledwie około trzech funtów dwutlenku węgla i około funta wody.
Dwutlenek węgla jest wydychany, a woda wydostaje się z organizmu wraz z moczem, potem, kałem, śliną lub jakimkolwiek innym płynem ustrojowym, o którym myślisz.
Znajomość dokładnego procesu, w którym następuje utrata tkanki tłuszczowej, nie pomoże Ci stracić dodatkowej tkanki tłuszczowej. Jednak może podnieść cię o jeden lub dwa tik lub dwa w ewolucyjnej skali ciężarowców, trenerów, dietetyków, a nawet lekarzy, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o tym, jak działa utrata tkanki tłuszczowej.
I może dać ci pewną satysfakcję, że każdy oddech, który bierzesz podczas ciężkiego treningu, każda struga potu spływająca po skórze głowy i plecach, jest równoznaczna z wyrzucaniem tłuszczu z ciała.
Jeszcze bez komentarzy