Powiedzmy, że się zraniłeś. Może twoje udo zderzyło się z głową Frankensteina jakiegoś australijskiego gracza rugby o normalnych gi podczas walki z piekła rodem, albo po prostu uderzyłeś ramieniem w ościeżnicę drzwi, pędząc z kuchni z torbą Doritos, aby złapać kolejny wielki pokaz „Zamaskowana piosenkarka.”
Tak czy inaczej, twoim pierwszym odruchem było prawdopodobnie zdobycie lodu i popijanie piwa Aleve. Lód, przynajmniej przez pierwsze 48 godzin, znacznie zmniejszyłby początkowy obrzęk, podczas gdy Aleve prawdopodobnie złagodziłby ból, abyś nie modlił się o słodkie uwolnienie śmierci.
Poza tym prawdopodobnie nie zrobiłbyś nic więcej, aby ułatwić uzdrowienie. Po prostu jeździłeś, podziwiając zapierającą dech w piersiach różnorodność fioletów, żółci i czerwieni, które przynosił siniak, i ostrożnie testowałeś to co kilka dni, aż wykonanie pożądanej czynności nie sprawiało już, że się krzywiłeś.
Jednak tego rodzaju tak zwane leczenie może należeć do przeszłości. Naukowcy, od dawna świadomi, że kurkumina może łagodzić uszkodzenia mięśni spowodowane ćwiczeniami lub ogólnie podnoszeniem, niedawno odkryli, że wszechstronny polifenol może również pomóc w kontuzjach mięśni, sprawiając, że mięśnie goją się szybciej, a nawet wracają do rozmiarów.
Tajwańscy naukowcy złapali grupę myszy i podzielili je na cztery grupy. Jedna grupa była oczywiście grupą kontrolną. Wysiedli łatwo. Pozostałym z nich odniesiono kontuzje. Naukowcy zrzucili 50-gramowy ciężar na lewy mięsień brzuchaty łydki każdej myszy niekontrolowanej z wysokości nieco mniejszej niż dwie stopy (w rzeczywistości!).
Uderzenie nie wystarczyło, aby złamać jakiekolwiek kości, ale prawdopodobnie wystarczyło, aby powstrzymali się od drażnienia swoich kocich nemezis, biegania zegarów, kradzieży sera lub innych zabawnych rzeczy, które rzekomo robią myszy.
Następnie naukowcy podzielili te kontuzjowane myszy na trzy dodatkowe grupy:
Kilka wcześniejszych badań wykazało, że kurkumina działa świetnie w leczeniu bolesności potreningowej. Na przykład McFarlin i in. zgłosił, że związek zmniejsza produkcję CK, TNF-alfa i IL-8 (trzy znane markery uszkodzenia mięśni) po ekscentrycznym wysiłku.
Podobnie Drobnic i in. zgłosił, że przyjmowanie kurkuminy znacznie zmniejszyło ból, wraz z różnymi markerami stanu zapalnego, w prawym i lewym przednim udu sportowców po wysiłku. A potem mamy Delecroix i in. Poinformowali, że kurkumina niweluje niektóre fizjologiczne markery zapalenia potreningowego u graczy rugby.
Obecne tajwańskie badanie wykazało jednak, że kurkumina działa również dobrze w łagodzeniu szkód spowodowanych urazem niezwiązanym z treningiem, i.mi., upadek ciężaru na udo.
Podczas gdy szkody spowodowane intensywnymi ćwiczeniami i szkody spowodowane urazami niezwiązanymi z treningiem (np.sol., siniaki) różnią się nasileniem i stopniem chaosu (szkody po treningu są dużo bardziej „uporządkowane” niż po wypadku), istnieje wiele podobieństw w sposobie, w jaki organizm na nie reaguje, a kurkumina pełni rolę swego rodzaju kierownika projektu w ułatwianiu gojenia.
Zatrzymuje wszelkie reakcje chemiczne, które są szkodliwe dla leczenia, jednocześnie robiąc to, co może (tj.mi., pomagając we wszczęciu proliferacji komórek satelitarnych), aby przywrócić architekturę mięśni do tego, czym była, lub, jak udowodniono na myszach, uczynić architekturę mięśni jeszcze lepszą (większą).
Osobiście uważam, że każdy dorosły mężczyzna lub kobieta powinien codziennie przyjmować kurkuminę, ale jest w porządku, jeśli używasz jej tylko do leczenia obolałych lub kontuzjowanych mięśni.
Dla ogólnego stanu zdrowia weź jedną kapsułkę (500 mg.) dzień z jedzeniem. Jednak w leczeniu kontuzji należy przyjmować jedną lub dwie kapsułki dwa razy dziennie, ponownie z jedzeniem.
Pamiętaj jednak, że kurkumina jest bardzo trudna do wchłonięcia, więc upewnij się, że używasz produktu zawierającego piperynę, związek, o którym wiadomo, że zwiększa biodostępność kurkuminy nawet o 2000%.
Jeszcze bez komentarzy