Kiedy ktoś jest w wyjątkowej kondycji fizycznej, mówi ci coś o tym, co jest w jego głowie, co pozwoliło mu stać się takim.
To ilustruje, że od lat wstawał wcześnie z łóżka, aby przejść przez wymagające treningi, podczas gdy nikt inny nie patrzył ani nie zmuszał go do pokazania. Wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że dana osoba jest zdyscyplinowana, sumienna i przyzwyczajona do codziennych krótkoterminowych poświęceń dla długoterminowych korzyści.
W wojsku ludzie, którzy prowadzą kursy selekcyjne do jednostek specjalnych pierwszego poziomu, lubią zwracać uwagę, że cechy fizyczne, które oceniają, są sposobami poznania struktury mentalnej ich kandydatów. Te cechy są znacznie cenniejsze dla operatora niż świetny czas pracy na cztery mile.
Umysł ostatecznie kieruje ciałem, a fizyczne testy stosowane na tych kursach selekcyjnych - przynajmniej w tym samym stopniu, w jakim oceniają rzeczywistą sprawność fizyczną - są sposobem oceny tego, co jest w czyimś umyśle.
To ważna koncepcja, o której należy pamiętać podczas szkolenia przygotowawczego do operacji specjalnych. Fizyczne adaptacje trwają co najwyżej kilka tygodni od treningu do treningu, ale wzorce mentalne, które budują te sesje, mogą stać się częścią czyjegoś sposobu myślenia na całe życie.
Wiele aspektów selekcji polega na ocenie fizycznego i psychicznego uporu: zdolność do kontynuowania pracy w dowolnych warunkach, od długotrwałej hipotermii po bieganie po piaszczystych skarpach, aż instruktor znudzi się na tyle, by powiedzieć „stop.”
Ta męka jest umiejętnością, co oznacza, że zaczyna się od wiedzy (model mentalny), a następnie utrwala się poprzez praktykę. Tego uczy się z doświadczenia. Niewiele rzeczy jest lepszych do zdobycia tego praktycznego doświadczenia niż trening fizyczny.
Jeszcze bez komentarzy