Z jednej strony kontrowersje dotyczące mleka są dietetycy, którzy twierdzą, że mleko jest pod wieloma względami doskonałym pożywieniem, podczas gdy z drugiej strony są ludzie cierpiący na kolkę, którzy twierdzą, że mleko powoduje wszelkiego rodzaju zaburzenia trawienne. Jedna grupa ma po swojej stronie naukę, podczas gdy druga grupa prawie nie może nic zrobić, tylko wyzywająco trzymać swoją brudną bieliznę jako dowód zła mleka.
Niektórzy z tych, którzy nie tolerują mleka, obwiniają te rzekome problemy medyczne o ogólną nietolerancję laktozy, podczas gdy inni twierdzą, że są one spowodowane hormonem wzrostu w mleku lub dziwnymi przeciwciałami. A jeszcze inna grupa twierdzi, że mleko powoduje wytwarzanie tak dużej ilości śluzu, że oddychasz tak, jakbyś złapał ślimaka banana w tchawicę.
Chociaż nienawidzący mleka mogą obwiniać się w niewłaściwych miejscach, wygląda na to, że przynajmniej częściowo mają rację co do mleka. Okazuje się, że w większości przetworów mlecznych występuje rodzaj beta-kazeiny, przez co mleko jest okropnym wyborem dla sporej grupy osób.
Ale skoro już znamy problem, osoby popierające mleko i osoby zapobiegające mleku - nawet te nietolerujące laktozy - powinny móc siadać do ciastek i mleka i nie walczyć o łazienkę.
Większość mleka zawiera kazeinę beta A1 i A2, które różnią się tylko składem aminokwasów, ale mimo to są inaczej trawione. Białko A1 jest rozkładane do produkcji „beta kazomorfiny 7” (BCM-7). A2 jednak nie rozpada się, tworząc BCM-7, co jest dobre.
Wygląda na to, że BCM-7 przyczepia się do receptorów opioidowych mu, co hamuje perystaltykę jelit i niesie ze sobą całą masę bagażu żołądkowo-jelitowego, jeśli chodzi o mleko. Mleko, które zawiera oba warianty białka, powoduje wzdęcia, ból, biegunkę, stan zapalny i zmniejszoną produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które są bardzo pożądanym produktem fermentacji bakteryjnej.
Jednak mleko, po którym usunięto białko A1, nie powoduje żadnego z wyżej wymienionych bólów brzucha. Był nawet doskonale tolerowany przez osoby z nietolerancją laktozy, co sugeruje, że problemy żołądkowe, które wiele osób obwiniają laktozę, są w rzeczywistości spowodowane przez A1.
Mleko A2 jest obecnie dostępne w tysiącach sklepów spożywczych jako „Mleko A2.”
Mleko pochodzi od krów, które produkują tylko mleko A2. Powinno to pozwolić osobom, które unikają mleka z powodu uzasadnionych problemów trawiennych, na ponowne czerpanie przyjemności z mleka.
Powinno również pozwolić osobom, które unikają mleka, podejrzewając, że jest to zapalna i niepożądana żywność, na złagodzenie go z powrotem w swojej diecie, pod warunkiem, że nie mają nic przeciwko temu, że ich błędy mleczne, takie jak płatki kukurydziane, stają się trochę rozmoczone.
Jeszcze bez komentarzy