Kilka lat temu napisałem artykuł o tym, jak dodanie kilku gramów kakao do kawy może nadać jej super moc.
To historia o pochodzeniu na równi z tym radioaktywnym pająkiem gryzącym Petera Parkera, ale zamiast pozwalać ci wspinać się po ścianach, kawa wzbogacona kakao cię kręci, jeśli nie masz nic przeciwko temu, żebym przeszedł z uniwersum Marvela do wszechświata DC, w coś w rodzaju Brainiac.
Kakao osłabia efekty wywołujące niepokój kawy, jednocześnie wzmacniając jej działanie poprawiające funkcje poznawcze. Otrzymujesz skupienie podobne do lasera i więcej sprytu bez drżenia.
Dzieje się tak, że dwa fitochemikalia kakaowe - teobromina i epikatechina - wiążą się z receptorami adenozyny i benzodiazepenu, zmniejszając w ten sposób niepokój i poprawiając motywację, nastrój, uwagę i wskaźniki błędów. (1)
To niesamowite
Niedawno napisałem kolejny artykuł o tym, jak spożywanie proszku kakaowego w postaci batonów czekoladowych może faktycznie poprawić twoje zdrowie, zmniejszając ryzyko śmierci z powodu wielu chorób, zwiększając poziom testosteronu, zapewniając mocniejszą erekcję, pomagając pozostać szczupłe, poprawiające zdrowie jelit, a nawet zwiększające mięśnie poprzez hamowanie miostatyny, białka, które spowalnia lub zakłóca wzrost mięśni.
Ale kiedy kontynuowałem badania na temat korzyści zdrowotnych kakao, odkryłem, że istnieje problem z kakao, który ma związek ze sposobem jego przetwarzania.
W związku z tym nie mogę już z całego serca polecać kakao, ponieważ znalazłem coś, co robi wszystko, co powinno robić kakao, tylko lepsze. To kakao i pomimo tego, co słyszałeś, to nie to samo, co kakao. Cóż, nie do końca.
Kiedy pisałem ten artykuł o kawie / kakao, o którym wspomniałem powyżej, ostrzegałem przed użyciem proszku kakaowego „Dutched”, co jest czymś, co producenci robią, aby zmienić kolor kakao (przyciemnić je, aby wyglądało bardziej czekoladowo) i zmniejszyć gorzki smak.
Jednak holenderski ma swoją cenę. Polega na traktowaniu ziarna kakaowego alkaliami, a proces chemiczny znacznie zmniejsza poziom teobrominy, epikatechiny i innych fitochemikaliów odpowiedzialnych za magię kakao.
Zamiast tego poleciłam kupowanie kakao bez kakao, które jest nieco trudniejsze do znalezienia niż kakao bez kakao, ale nadal jest łatwo dostępne w dziale „pieczenie” sklepu spożywczego.
Podobnie, kiedy pisałem o jedzeniu batoników czekoladowych, podkreśliłem kupowanie batonów, które zawierają co najmniej 70% kakao, które, choć zwykle są zrobione z fasoli poddanej działaniu alkaliów, dostarczyłyby przynajmniej trochę fitochemikaliów, które pozwolą ci zarobić na tym wszystkim. podwyższony testosteron, zwiększone mięśnie, lepsze zdrowie jelit i mniej umierania.
Ale kiedy przeprowadziłem więcej badań, odkryłem, że prawie wszystko, co producenci robią z ziarnem kakaowym, zaczynając od fermentacji i przechodząc do pieczenia i holenderskiego, zmniejsza poziomy fitochemiczne.
I nie zawsze na tym się kończy. Gdy weźmiesz kakao do domu i połączysz je z sodą oczyszczoną - tak jak robisz to podczas robienia czekoladowego ciasta babci Luoma ze śpiączki cukrzycowej - rozpoczyna się reakcja chemiczna, która dodatkowo pozbawia kakao korzystnych fitochemikaliów.
Musimy więc wybrać najmniej przetworzoną formę kakao, jaką możemy znaleźć i która kwalifikuje się jako żywność. Przykładowo, nie możemy dobrze użyć surowej fasoli, ponieważ są one pokryte rodzajem obrzydliwego śluzu, który sprawia, że fasola wygląda jak strąk małych ślimaków bananowych. Nie, musimy poczekać, aż fasola zostanie sfermentowana, wysuszona i tłoczona na zimno.
W tym momencie produkt nazywa się kakao. Jeśli chodzi o przetwarzanie, jest nadal dość dziewiczy i zachował większość swoich właściwości odżywczych. Jeśli jednak kontynuujemy przetwarzanie przez prażenie proszku w wysokich temperaturach, ogólnie mówi się o kakao. Holenderski dodaje kolejną zniewagę.
Teraz eksperci od czekolady na całym świecie mogą czepiać się, gdzie dokładnie kakao staje się kakao, ale dla naszych celów załóżmy, że kakao jest surową, nierafinowaną fasolą, a kakao odnosi się do ziarna po uprażeniu i chemii.
Moje podstawowe zalecenia dotyczące stosowania proszku czekoladowego nadal obowiązują, tylko ja zdecydowałem się na użycie kakao zamiast kakao. Aby doładować kawę, dodaj 2-3 gramy (około łyżeczki) kakao. Zawiera więcej tłuszczu niż kakao w proszku, więc powinien dość dobrze wymieszać się z kawą.
Stanowi również świetny, czekoladowy dodatek do koktajlu proteinowego, jogurtu, mleka zbożowego lub czegokolwiek innego, co chcesz ożywić.
Nieprażone i tłoczone na zimno kakao, choć nie jest powszechne, nadal jest dość łatwe do znalezienia. Amazon oferuje organiczne kakao marki Navitas za znacznie poniżej 10 dolców. Możesz również kupić produkty typu batonik czekoladowy, które są wykonane z kakao zamiast kakao. Alternatywnie możesz znaleźć „stalówki” kakao (małe kawałki zmiażdżonej fasoli), których możesz użyć w taki sam sposób, jak proszku.
Dodaj kakao do kawy, aby ją doładować, ale jeśli lubisz nieskażoną kawę, upewnij się, że przynajmniej raz dziennie dodasz łyżeczkę do innego jedzenia lub płynu, aby cieszyć się długą listą prozdrowotnych właściwości kakao.
Jeszcze bez komentarzy