„Żyjemy w erze technologicznej, a maszyny do ćwiczeń projektowane i produkowane obecnie są lepsze niż kiedykolwiek. Ale twoje mięśnie zostały zaprojektowane przez ewolucję, aby przezwyciężyć przyciąganie grawitacji, a nie przeciwdziałać oporowi maszyny, więc największe korzyści, jakie osiągniesz, jeśli chodzi o wielkość i siłę budynku, będą pochodzić z pompowania żelaza… zamiast ćwiczeń na maszynach.”
- Arnold Schwarzenegger, 1998 (1)
Nowoczesna siłownia byłaby bardzo dziwną rzeczą dla naszych zwolenników kultury fizycznej. W przypadku mężczyzn i kobiet z dawnych lat, a mianowicie tych z końca XIX i początku XX wieku, ćwiczenia w sali gimnastycznej zwykle obracały się wokół hantli, sztang i innych obciążonych przedmiotów, takich jak kettlebell lub kije indiańskie. Dla tych, którzy nie mieli dostępu do sal gimnastycznych, używano prowizorycznych ciężarów, od starego sprzętu rolniczego po ciężkie kamienie.(2) Pomysł, by ćwiczyć na maszynie, nie był do końca naciągany, ale popularność takich rzeczy blednie w porównaniu z dobrymi, staroświeckimi ciężarkami stalowymi.
Szybko do przodu, mniej więcej sto lat, a czasy z pewnością się zmieniły. W dzisiejszych czasach każda siłownia warta swojej soli szczyci się szeregiem błyszczących urządzeń, o których mówi się, że usuwają niechciany tłuszcz, budują obfite ilości mięśni i robią to w stosunkowo krótkim czasie. Z braku lepszego terminu staliśmy się ludźmi-maszynami.
Podczas gdy rozwój CrossFit i rosnąca popularność trójboju siłowego zachęciły ciężarowców do powrotu do podstaw wolnych ciężarów, niezliczeni sportowcy używają maszyn w ramach swoich programów treningowych. W przypadku niektórych części ciała, takich jak łydki, metody starej szkoły polegające wyłącznie na hantlach i sztangach mogą wydawać się przestarzałe . W przypadku innych części ciała, takich jak mięśnie czworogłowe lub ścięgna podkolanowe, używanie maszyn zamiast podstawowych ćwiczeń ze sztangą jest dla wielu wręcz świętokradztwem. Mając to na uwadze, musimy zapytać kiedy maszyny przeniknęły do siłowni? Co więcej, dlaczego odnieśli taki sukces?
Odpowiadając na te pytania, Dzisiejszy post dotyczy czterech różnych „fal” maszyn do treningu siłowego, począwszy od lat 90-tych XVIII wieku i trwają do dnia dzisiejszego:
Coś z niczego: 1790 do 1890
Sandows, Sergeants and Sanders: A Critical Phase
Trzecia fala: kluby fitness i maszyny typu „zrób to sam”
Maszyny w epoce nowożytnej
Jak staje się jasne, użycie, niektórzy powiedzieliby nadużycie, maszyn do treningu siłowego wskazywało na rosnącą akceptację podnoszenia ciężarów wśród ogółu społeczeństwa. Innymi słowy, możemy powiedzieć, że maszyny zaspokajały potrzeby i zachęcały opinię publiczną zainteresowaną treningiem swoich ciał. W pewnym sensie maszyny do treningu siłowego pomogły zdemistyfikować praktykę ćwiczeń i uczynić z niej akceptowalne hobby.
W jednym z pierwszych badań hantli, sztang i indyjskich maczug historyk Jan Todd zanotował długowieczność obciążonych przedmiotów używanych do celów treningowych, datując pierwsze hantle na starożytnych Greków (3). Dzisiejszy post zaczyna się w znacznie nowszej przeszłości, zaczynając od Gymnasticon w 1797 roku. Posiadający prawdopodobnie najbardziej pompatycznie brzmiącą nazwę, z jaką można się spotkać na siłowni, nazwa Gymnasticon został zaprojektowany przez lekarza Francisa Lowndesa, aby, jak mówi jego wynalazca, `` ćwiczyć stawy i mięśnie ludzkiego ciała '' (4).
Postrzegany jako prekursor koła zamachowego i roweru treningowego, Pokazane poniżej urządzenie Lowndesa oznaczono ambitna próba wzmocnienia organizmu jednym płynnym ćwiczeniem. Chociaż opór maszyny był stosunkowo niski, był to jednak kluczowy krok w rozwoju przyszłych prac.
Zainspirowany przez ortopedy Nicolasa Andry'ego, który Todd zauważył, że mógł również pomóc w spopularyzowaniu swingowania klubowego dla zdrowia, intencje Lowndesa miały prawie całkowicie medyczny charakter (5). Było to ważne rozróżnienie podczas omawiania wczesnych maszyn zdrowotnych. Chociaż na początku XIX wieku pojawiły się prymitywne formy treningu siłowego, zwłaszcza w indyjskiej praktyce huśtania kijami, maszyny do treningu siłowego w celu poprawy zdrowia lub siły były w dużej mierze nieznane (6). Maszyny tam, gdzie istniały, zajmowały się rehabilitacją lub zapobieganiem chorobom i kontuzjom, a nie siłą i lekkoatletyką.
Ten nacisk na kwestie medyczne, w przeciwieństwie do sportowych, był podstawą drugiej wielkiej innowacji, Jamesa Chiosso Polymachinon. Dziwnie wyglądające urządzenie, nie różniące się zbytnio od wież kablowych znajdujących się w większości nowoczesnych siłowni, Chiosso Polymachinon później towarzyszyła mała broszura wyszczególniająca jego cele i instrukcje (7). Na szczęście, dostępna bezpłatnie online, broszura wyjaśniała intencje wynalazcy przez opisując Polymachinon jako `` niezbędna gałąź edukacji powszechnej i nieoceniony środek leczniczy w wielu formach chorób przewlekłych '' (8) Odnotowując rosnące zainteresowanie gimnastyką, częste wzmianki Chiosso o „higienicznych lub leczniczych środkach ćwiczeń” raz jeszcze wskazywały na użyteczność medyczną takich urządzeń (9).
Prototyp Chiosso z 1831 roku i jego maszyny, jak szczegółowo opisała Carolyn de la Peña, były nadal poszukiwane w Europie i Stanach Zjednoczonych w połowie wieku (10). Biorąc pod uwagę bardzo małą liczbę wynalazców zdrowia w tym czasie, godne uwagi jest to, że istnieje niewiele dowodów sugerujących, że Chiosso był świadomy istnienia Lowndesa Gymnasticon urządzenie (11). Jasne jest jednak, że maszyna Chiosso oznaczała krok w kierunku zdrowia publicznego. Doskonale zdając sobie sprawę z medycznej użyteczności swojej maszyny, Chiosso był równie zainteresowany zachęcaniem stosunkowo zdrowych mężczyzn i kobiet do rozpoczęcia ćwiczeń. Jego urządzenie zapewniało również znacznie większy opór niż urządzenie Lowndesa Gymnasticon podczas ćwiczeń (12). Innymi słowy, plik Polymachinon oferował większy potencjał budowania mięśni.
Chiosso, James. Gimnastyczny Polymachinon: Instrukcje wykonywania systematycznej serii ćwiczeń na Gimnastycznej i Kalistenicznej Polimachinonie (Walton & Maberly, 1855), przedmowa.
W tym czasie pojawiła się również Health Lift, maszyna, która naśladuje efekty podnoszenia uprzęży, przysiadu pasa biodrowego lub ciężkiego pociągnięcia za zębatkę (13). Opracowany przez dr. George Barker Windship, lekarz z Harvardem, który był jednym z najbardziej znanych zwolenników treningu ciężkiego w latach sześćdziesiątych i wczesnych siedemdziesiątych XIX wieku. Jak wyszczególnił Todd w bardzo czytelnej relacji, Windship zbudował swoją kruchą sylwetkę najpierw poprzez gimnastykę, a następnie poprzez ciężki trening siłowy (14). Zainteresowanie budowaniem mięśni i siłą ostatecznie przekształciło się w jego opatentowaną maszynę „Health Lift”. Z gorliwością nawróconego Windship podróżował po wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, głosząc zalety swojej maszyny w czasie, gdy wielu wątpiło w przydatność treningu z ciężkimi ciężarami. Dotyczyło to również lekarzy, prawdopodobnie przerażonych, że jeden z nich wierzył w ciężki trening oporowy. Oparty na maszynie do podnoszenia ciężarów, której używał w Nowym Jorku, Windship „Health Lift” był krótko „TĄ” maszyną do podnoszenia ciężarów.
Nawet przedwczesna śmierć Windship'a w wieku 42 lat niewiele wpłynęła na popularność maszyny. Chociaż zgon wynalazcy przypisywano podnoszeniu ciężarów - pamiętaj, lekarze byli przekonani, że to dla ciebie straszne - jego maszyna, jak wyjaśnił de la Peña, była nadal używana w latach 70. i 80. XIX wieku (15). XIX wiek okazał się zatem kluczowym etapem rozwoju.Maszyny do treningu siłowego zostały opracowane do ćwiczeń całego ciała i, dzięki wkładowi Windship, ciężki można zastosować formy oporu.
Chociaż zbadane powyżej maszyny nie wyglądają znajomo dla współczesnych bywalców siłowni, były na początek dobry początek. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych XIX wieku i na początku XX wieku nastąpiłby dalszy postęp.
[Przeczytaj więcej od autora: Fascynująca historia pierwszego pokazu kulturystyki.]
Eugen Sandow
Wracając do pracy de la Peña na ten temat, przełom XIX i XX wieku był przełomowym momentem w historii maszyn do treningu siłowego (16).
W pierwszej kolejności przywiózł nam Gustava Zandera, szwedzkiego lekarza i wynalazcę, którego zainteresowanie ciałem zainspirowało wiele maszyn, których używamy do dziś. Zainteresowane bardziej rehabilitacją zdrowotną niż budową mięśni, maszyny Zandera, które starały się ćwiczyć całe ciało, zostały znalezione w 146 krajach do 1906 roku.
Dzięki współpracy z Dudley Sergeant, wpływowym nauczycielem wychowania fizycznego na Uniwersytecie Harvarda, który sam zaprojektował ponad 50 oddzielnych urządzeń zdrowotnych, maszyny Zandera trafiły do amerykańskiej opinii publicznej na początku XX wieku (17). Teraz, chociaż de la Peña miał rację, podkreślając, że maszyny Zandera były głównie przeznaczone dla bogatszych klas, ich wpływów nie można lekceważyć (18). Po raz pierwszy osoby zostały poddane treningowi całego ciała, który był ukierunkowany na poszczególne mięśnie, wykonywany w całości na maszynach. Był to również znak tego, co ma nadejść.
Arthur Jones z Nautilus, pisząc w latach siedemdziesiątych XX wieku, twierdził, że chociaż zaprojektował swoje maszyny przed odkryciem wynalazków Zandera, jego urządzenia działały na podobnej zasadzie (19). Z pewnością, gdy spojrzy się na maszyny Zandera w 2019 roku, uderzające jest ich podobieństwo do maszyn do prostowania nóg i zwijania nóg.
Teraz trzeba przyznać, że niektóre z urządzeń Zandera wydają się bardzo daleko idące, zwłaszcza te skupione na brzuchu. Sandacz, jak sugeruje jego wykształcenie medyczne, bardziej interesował się zdrowiem niż muskulaturą. Mimo to jego maszyny podzieliły ciało na części, z maszyną dostępną dla nóg, ramion, klatki piersiowej i tak dalej. Nastąpiła specjalizacja.
Sandacz nie był jednak jedyną wpływową postacią w tym czasie. Równie ważny był Eugen Sandow, człowiek regularnie uznawany za „ojca” nowoczesnej kulturystyki. Sam Sandow nie był wynalazcą i jak wykazał Foutch, nie miał żadnych kwalifikacji medycznych (20). Miał jednak tę „gwiazdową” moc niezbędną do promowania nowych towarów.
[Przeczytaj więcej o jednym z najbardziej wpływowych kulturystów wszechczasów, Eugenie Sandowie!]
W pierwszym przypadku, Sandow promował `` Sandow Developer '', połączenie koła pasowego i ściągacza do splotów, które można było podłączyć do framugi drzwi i ćwiczyć z (21). Wynaleziony przez pana. Whiteley, który przez krótki czas sprzedawał produkt Sandowowi, był jednym z najpopularniejszych wszechstronnych ćwiczących tamtych czasów i zainspirował serię urządzeń naśladowczych innych kulturystów fizycznych, w tym zawsze kontrowersyjnego Bernarra MacFaddena (22). Sandow jednak na tym nie poprzestał. Dzięki godnemu pozazdroszczenia wglądowi w interesy konsumentów Sandow wypromował również kilka innych maszyn, które niestety nie zdołały pobudzić wyobraźni opinii publicznej. Obejmowało to źle zaprojektowane urządzenie do treningu siłowego dla małych dzieci. Prezentowane z lalką naturalnej wielkości dzieci ciągnęłyby za obciążone dłonie manekina i po przyłożeniu wystarczającej siły otrzymywały słodki. Opisany przez Chapmana jako wysoce fantazyjny, niemniej jednak mówił o potencjale urządzeń treningowych poza hantlami i sztangami (23).
Francuska pocztówka przedstawiająca urządzenia Sandow „All in One”.
Choć byli wpływowi, Zander, Sierżant i Sandow mieli jedną raczej niefortunną cechę: zajmowali się głównie klasami średnimi i wyższymi, szczególnie skierowanymi do osób zainteresowanych lekkimi formami treningu (24). Ci, którzy promują trening z ciężarami wyrażonymi w sztangach i hantlach, nie wyprodukowali jeszcze żadnych własnych maszyn.
Nie oznacza to, że silni mężczyźni i kobiety początku XX wieku nie byli innowatorami. Zarówno Louis Cyr, jak i Thomas Inch promowali hantle o grubym uchwycie i warto zauważyć, że hantle Cyr'a są nadal używane na imprezach World's Strongest Man. Edward Aston sprzedawał sztangi typu „anti-fulcrum”, w których obciążnik był przymocowany tylko do jednej strony sztangi. Apollo, być może wyprzedzając swój czas, biorąc pod uwagę późniejszą popularność worków z piaskiem, podnosił na scenie ciężkie worki mąki podczas swoich pokazów (25). Innowacje istniały, ale były niszowe i dalekie od zainteresowania ogółu społeczeństwa.
Z biegiem czasu, a wykonawcy zaczęli otwierać własne sale gimnastyczne, sytuacja się zmieniła. W Nowym Jorku w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku Sig Klein wykazał się niezwykłą pomysłowością w projektowaniu kilku maszyn, które miały naśladować stare windy siłacza (26). Próbując odtworzyć prasę do odwróconych nóg używaną w wielu przedstawieniach, Klein stworzył własne urządzenie, wzorowane na sztuczce siłacza z Grobu Herkulesa. Jego wynalazek został później udoskonalony przez innego kultystę fizycznego, George'a F. Jowett, którego praca z 1931 roku, Molding Mighty Legs, zawierała prasę Jowett Leg Press.
Dlaczego Klein jest ważny w tej historii, to fakt, że publikował zdjęcia swoich maszyn w książkach, korespondencji i swoim miesięczniku, Dzwon Kleina. Historia tych urządzeń jest znacznie trudniejsza do wyśledzenia, ale rozsądnie jest zasugerować, że takie innowacje niewątpliwie miały miejsce na siłowniach w całych Stanach Zjednoczonych i Europie w tym czasie. Na szczęście co najmniej jeden fanatyk zdrowia, w postaci Jacka LaLanne'a, był bardziej niż szczęśliwy, mogąc podzielić się swoją historią. Jak wyszczególniono wcześniej w Barbend, duch przedsiębiorczości LaLanne sprawił, że otworzył swoje pierwsze gimnazjum w połowie lat 30. Wciąż daleki od nowoczesnej siłowni, Dobrze nagłośnione wysiłki LaLanne podkreśliły przestrzeń, która łączyła tradycyjne wolne ciężary z kablami i prymitywnymi maszynami do klatki piersiowej, nóg i pleców. Podczas gdy Jack fałszywie twierdził, że wynalazł wiele z tych urządzeń, kwestia ta jest jeszcze bardziej fantazyjna, biorąc pod uwagę to, o czym rozmawialiśmy, jego pionierska siłownia była kluczowym krokiem w erze maszyn.'
Z LaLanne i Klein społeczność fitness ruszyła dalej, choć powoli. Druga wojna światowa zaowocowała produkcją nowych urządzeń na wolny ciężar, takich jak `` Iron Boot '' lub `` Swingbell '', ale nowych maszyn było niewiele (27). Krótko mówiąc, były rzadko używane i rzadko poprawiane - ale ta sytuacja nie trwała długo.
W połowie lat pięćdziesiątych na salę gimnastyczną zaczęły pojawiać się nowe formy treningu i przez pełnomocnika. Jeden z takich przypadków miał miejsce, gdy wspomniany wcześniej Jack LaLanne i Rudy Smith spotkali się na kolacji i współtworzyli Smith Machine (28). Wyprodukowany w końcu przez Smitha i opublikowany przez cieszące się dużym powodzeniem komercyjne siłownie Vic Tanny'ego, Smith Machine powstał po części z twierdzenia LaLanne, że jakaś forma maszyny jest potrzebna, aby chronić członków społeczeństwa przed obrażeniami.
Inni innowatorzy, przynajmniej w USA, to Harry Smith i Leo Stern. Według relacji historycznej Randy'ego Roacha obaj mężczyźni, którzy prowadzili odnoszące sukcesy gimnazja w latach pięćdziesiątych XX wieku, stworzyli z pomocą miejscowej odlewni serię maszyn na zamówienie (29). Osoby odwiedzające siłownię Smith's South Tampa miały w ten sposób dostęp do prowizorycznego uginania nóg i odwróconej prasy do nóg. SSiłownia rybitwy podobno szczyciła się wyprostami nóg, maszynami do łydek i wieloma innymi gadżetami do podnoszenia ciężarów. Nie wspominając o siłowni Vince'a Girondy, która szczyciła się sprzętem zaprojektowanym zgodnie z własnymi, wysoce spersonalizowanymi instrukcjami Vince'a. Być może najbardziej znany z narodzin kędzierzawego kaznodziei, Siłownia Vince's Venice Beach, która gościła kulturystów, aktorów z Hollywood i zwykłą publiczność, miała liczne koła pasowe i maszyny dla trenujących (30). Podobnie jak pobliski obiekt Joe Golda, sprzęt został zaprojektowany z myślą o kulturystach (31).
Maszyna Smitha i urządzenia znalezione w dedykowanych salach gimnastycznych mówiły o nowym zainteresowaniu zdrowiem i kondycją, zainteresowanie podzielił Harold Zinkin. Przed latami pięćdziesiątymi Zinkin był bardziej synonimem sceny kulturystycznej niż cokolwiek innego. Zagłosowano na pana. Kalifornii w 1941 roku i wicemistrzem w 1945 Mr. America, Zinkin prowadził w latach pięćdziesiątych serię siłowni skierowanych głównie do ogółu społeczeństwa. Z tego powodu Zinkin stworzył swoją własną wielostopniową maszynę z ciężarkami w 1957 roku. Wkrótce wyprodukowana pod nazwą Universal Gym, pierwsza maszyna Harolda pozwoliła użytkownikom szybko przełączać się między ciężarkami, po prostu przesuwając szpilkę w górę lub w dół stosu (32). Połączył również kilka stacji w jedną maszynę stacjonarną, aby osoby podnoszące mogły trenować plecy, zanim zrobią dwa kroki w lewo, uderzą się w klatkę piersiową i tak dalej.
Było to proste, ale niezwykle wpływowe, ponieważ zmieniło sposób myślenia właścicieli siłowni o swojej przestrzeni. Po co zawracać sobie głowę kupowaniem kilku oddzielnych maszyn, które wymagały dużej powierzchni i konserwacji, skoro można było kupić maszynę typu „wszystko w jednym”? Dziesięć lat po jego pierwszym prototypie maszyny Universal firmy Zinkin rozprzestrzeniły się po całych Stanach Zjednoczonych i poza nimi. Zinkin sprzedał firmę za kilka milionów dolarów w 1968 roku, ale pozostał na stanowisku dyrektora generalnego przez kolejne dziesięć lat. Prawdą jest, że w tym czasie inni produkowali maszyny, ale urządzenia Zinkina były dla wielu niekwestionowanym ulubieńcem zarówno oddanego bywalca siłowni, jak i weekendowego wojownika (33). Tak było, aż do przybycia „Niebieskiego Potwora”.'
„Błękitny potwór”, choć jego nazwa onieśmielająca, był niczym w porównaniu z jego twórcą, Arthur Jones - człowiek odpowiedzialny za maszyny Nautilus. Członek Marynarki Wojennej USA podczas drugiej wojny światowej, Jones spędził lata 50. i 60. latając samolotami w Afryce w ramach swojego programu ochrony przyrody, transportując egzotyczne zwierzęta i angażując się w ciągłe polowania (34). Ponadto Arthur wyprodukował kilka zabawnych, ale dalekich od wysokich filmów, a nawet pokazał legendarnego Billa Pearl w swoim horrorze z 1958 roku `` Voodoo Swamp '' (35). Przez cały ten czas był, najmilszymi możliwymi słowami, mężczyzną o silnej woli.
To właśnie ta jedna skoncentrowana natura ostatecznie pobudziła imperium Jonesa do budowania siły. Wracając do `` Blue Monster '', wyprodukowanego w latach sześćdziesiątych XX wieku, dzieło Jonesa stanowiło kolejną iterację wielostanowiskowego urządzenia spopularyzowanego przez Zinkina. Jednak w przeciwieństwie do urządzenia Zinkina, Maszyny Jonesa "Nautilusa" polegały na łańcuchach, krzywkach i zębatkach, co zapewniało napięcie mięśni podczas całego powtórzenia.
Premiera na Mr. America, urządzenia Jones 'Nautilus szturmem podbiły społeczność kulturystów i fitness (36). W połączeniu z przekonaniem Jonesa o treningu o wysokiej intensywności, mężczyzna niewątpliwie zmienił krajobraz maszyn do ćwiczeń. Jego maszyny pojawiły się w salach gimnastycznych liceów, ośrodkach treningowych NFL i szeregu siłowni wyłącznie maszynowych w całych Stanach Zjednoczonych (37). W 1973 roku Jones i Casey Viator twierdzili, że dzięki miesięcznemu treningowi na maszynach Nautilus zyskali odpowiednio 15 i 63 funty mięśni. Chociaż `` Eksperyment Kolorado '', jak stało się znane badanie, spotkał się z poważną krytyką, jego pozornie cudowne wyniki wzmocniły wiarę opinii publicznej w ważność maszyn do treningu siłowego (38). Z tego powodu Washington Post opublikował w 1977 roku artykuł zatytułowany `` The War of the Gym Machines '' (39). Te nowe urządzenia, zainspirowane przez Zinkina i Jonesa, stały się podstawą siłowni w Stanach Zjednoczonych i poza nimi. W przeciwieństwie do określonych i nieco ekskluzywnych maszyn znajdujących się w dedykowanych siłowniach kulturystycznych, urządzenia Zinkina i Jonesa mogły być używane przez prawie każdego… i były!
[Zobacz, gdzie jesteśmy dzisiaj na naszej liście najlepszych domowych siłowni w 2019 roku!]
XX wieku maszyny do treningu siłowego były normalnym zjawiskiem wśród bywalców siłowni. W rzeczywistości wiele osób zainteresowanych zdrowiem i sprawnością fizyczną zaczęło ich używać zamiast wolnych ciężarów. Wspaniała biograficzna relacja Sama Fussella o jego kulturystycznych zajęciach w tamtym czasie, „Muscle”, zwróciła uwagę na jego początkową niechęć do wolnych ciężarów i jego niemal instynktowne pociąganie do maszyn. Maszyny, przynajmniej w opinii Fussella, były znacznie mniej zniechęcające do opanowania (40). Od czasów Fussella popularność maszyn wzrosła dzięki pojawieniu się w 1992 r. Zajęć z treningu obwodowego, takich jak seria Curves dla kobiet (41).
Podczas gdy debaty na temat wolnych ciężarów w porównaniu z maszynami nadal nękają branżę fitness, zauważalnym trendem w ostatnich latach jest pojawienie się znacznie bardziej wyspecjalizowanych maszyn skierowanych bezpośrednio do poważnych praktykantów. Od wczesnych lat 90. legendarny sztanga Lou Simmons z Westside zaczął sprzedawać `` reverse hyper machine '', genialne urządzenie zaprojektowane do wzmacniania dolnej części pleców. Po wynalezieniu Simmonsa pojawiły się wyspecjalizowane maszyny do pośladków, które podobno naśladują ćwiczenie pchnięcia biodrami, tak modne w dzisiejszych czasach, oraz litania nowych odmian wyciskania klatki piersiowej lub siedzącego rzędu.
Chociaż w połowie dwudziestego wieku nastąpił znaczny postęp w tej dziedzinie, postęp i innowacje są kontynuowane. Najlepiej widać to oczywiście w wadze szejkówt, maszyna tak niewytłumaczalnie komiczna, że musi zrobić coś wartościowego…
Przeglądanie tej krótkiej historii maszyn do treningu siłowego zwraca uwagę na dwa ważne punkty. Po pierwsze, wiele maszyn do treningu siłowego wywodzi się z prawdziwych medycznych problemów związanych z ciałem. Podczas Polymacion lub Gymnasticon rzeczywiście były urządzeniami do budowy mięśni, ich głównym celem był ogólny stan zdrowia i dobre samopoczucie. Nie ma nic złego w pamiętaniu o holistycznym wpływie, jaki może mieć sprawność fizyczna.
Po drugie, a może ważniejsze, popularność maszyn odzwierciedla ogólniej zdrowie i sprawność fizyczną. Ponieważ podnoszenie ciężarów i chodzenie na siłownię stawało się coraz bardziej akceptowalne, członkowie ogółu społeczeństwa potrzebowali szybkich, mniej forsownych i bardziej sprecyzowanych form treningu. To tutaj Zinkinowie i Jonesowie tego świata doszli do siebie. Wraz z maszynami dla ogółu społeczeństwa, rosnąca liczba kulturystów i ciężarowców zaowocowała produkcją nowszych i wysoce wyspecjalizowanych maszyn.
Dla dzisiejszych ciężarowców różnorodność, głębokość i ilość maszyn do treningu siłowego nigdy nie była większa. Zanim więc przejdziemy do kolejnego argumentu dotyczącego użyteczności maszyny Smitha, wyprostu nóg czy nawet przywodzicieli, powinniśmy poświęcić chwilę i zastanowić się nad długą linią innowacji, które doprowadziły nas do tego punktu.
Wyróżniony obraz za pośrednictwem @pullsh i @prof.ariana.braga na Instagramie.
1. Schwarzenegger, Arnold i Bill Dobbins. Nowa encyklopedia współczesnej kulturystyki. (Simon i Schuster, 1998), 97.
2. Heffernan, Conor. „Like a Rolling Stone: Stone Lifting na przełomie XIX i XX wieku w Irlandii”.' Odtwarzanie przeszłości.
3. Todd, Jan. „Budowniczowie siły: historia sztang, hantli i indyjskich pałek.” Międzynarodowy dziennik historii sportu 20.1 (2003): 65-90.
4. Bakewell, Sarah, „Ilustracje z biblioteki Wellcome Institute: Medical Gymnastics and the Cyriax Collection”, Historia medyczna 41 (1997): 487-495.
5. Tamże; Todd, Jan. Kultura fizyczna i piękne ciało: Celowe ćwiczenia w życiu amerykańskich kobiet, lata 1800-1870 (Mercer University Press, 1998), 93.
6. Heffernan, Conor. „„ Born swinging ”: Tom Burrows i zapomniana sztuka huśtania się w klubach wytrzymałościowych.” Sport w historii(2018): 1-29.
7. Chiosso, James. Gimnastyczny Polymachinon: Instrukcje wykonywania systematycznej serii ćwiczeń na Gimnastycznej i Kalistenicznej Polimachinonie (Walton i Maberly, 1855).
8. Tamże, 9.
Tamże.
De La Peña, Carolyn Thomas. Ciało elektryczne: jak dziwne maszyny zbudowały współczesnego Amerykanina (NYU Press, 2003), 33.
Tamże, 34-37.
Tamże.
Paul, Joan. „Reformatorzy zdrowia: George Barker Windship i bostońscy poszukiwacze siły.” Dziennik historii sportu 10.3 (1983): 41-57
Todd, Jan. „Siła to zdrowie”: George Barker Windship i pierwszy amerykański boom do treningu siłowego.” Historia żelaznej gry 3.1 (1993): 5-6.
De La Peña, Ciało elektryczne, 45-50.
De la Peña, Carolyn. „Dudley Allen Sargent: maszyny zdrowia i pobudzone męskie ciało.” Iron Game History 8.2 (2003): 3-19.
Na sandaczach bardziej ogólnie zobacz Terlouw, T. jot. „Powstanie i upadek Zander-Institutes w Holandii około 1900 roku.” Medizin, Gesellschaft, und Geschichte: Jahrbuch des Instituts fur Geschichte der Medizin der Robert Bosch Stiftung 25 (2007): 91-124.
De la Peña, »Dudley Allen Sargent.”
Brian D. Johnston, „An Interview with Arthur Jones”. ArthurJonesExercise.
Foutch, Ellery E. Urzekające piękno: perfekcjonistyczny impuls motyli Peale'a, kolibrów Heade, kwiatów Blaschki i ciała Sandowa (University of Pennsylvania, 2011), 171-174.
Morais, Dominic G. „Branding Iron:„ Nowoczesne ”strategie marketingowe Eugena Sandowa, 1887-1925.” Dziennik historii sportu40.2 (2013): 193-214
MACFADDEN, Bernarr Adolphus. Muskularna siła i piękno: zawiera szczegółowe instrukcje dotyczące rozwoju zewnętrznego układu mięśniowego do jego najwyższego stopnia doskonałości.[Z ilustracjami.] (Physical Culture City, NJ; Londyn, 1906).
Chapman, David L., Sandow the Magnificent: Eugen Sandow i początki kulturystyki (University of Illinois Press, 2006), 168-175.
De la Peña, »Dudley Allen Sargent.”
Wiele z tego jest omawianych w Kent, Graeme. Najsilniejsi ludzie na świecie: kiedy mięśnie rządzili show-biznesem (Wydawnictwo Biteback, 2012).
Gaines, Charles i George Butler. Pompowanie żelaza: sztuka i sport w kulturystyce (Nowy Jork, NY: Simon and Schuster, 1974), 101-104.
Heffernan, Conor, „The Lost Art of Swingbell Training.' Badanie kultury fizycznej. Hoffman, Bob. Uproszczony system treningu ze sztangą Boba Hoffmana (York Barbell Company, 1941), 4-8.
Pollack, Benjamin Richard. Zostać Jackiem LaLanne (Uniwersytet Teksasu, Diss. 2018), 110.
Roach, Randy. „Muscle, Smoke & Mirrors, Vol. 1 (Bloomington, 2008), 242-244.
Tamże.
Tamże, 375-380.
Rao, V.K., Wychowanie fizyczne (Delhi, 2007), 243-245.
Associated Press, „Harold Zinkin Sr., Pionier fitness, nie żyje w wieku 82 lat.' The New York Times, 26 września., 2004.
Bill Pearl, „Arthur Jones: niekonwencjonalna postać”, Iron Game History, Marzec (2005): 17-22.
Tamże., 18.
Martin, Andrew. Arthur Jones, 80 lat, wynalazca maszyn do ćwiczeń, nie żyje.' The New York Times, 30 sierpnia., 2007
Roach, Randy. „Muscle, Smoke & Mirrors, Vol. 2 (Bloomington, 2011), 245-246.
Tamże., 420-433.
Moore, Timothy, „The War of the Gym Machines: Muscles Caught in the Middle”, The Washington Post, 24 mar. 1977.
Fussell, Samuel Wilson. Mięśnie: wyznania nieprawdopodobnego kulturysty (Open Road Media, 2015), rozdział drugi.
Hentges, Sarah. Kobiety i fitness w kulturze amerykańskiej (McFarland, 2013), 225.
Jeszcze bez komentarzy