Kompletny przewodnik po założeniu klubu podnoszenia ciężarów na uczelni

2494
Quentin Jones
Kompletny przewodnik po założeniu klubu podnoszenia ciężarów na uczelni

Jeśli jesteś studentem i kochasz poczucie spełnienia, jakie daje rzucanie trzęsącymi się kolanami PR przez głowę, nie chcesz trenować sam. Nie zmaksymalizuje to Twojego potencjału i nie zminimalizuje ryzyka kontuzji.

Jeśli Twoim celem są większe wyciągi i bezpieczniejszy trening - i bądźmy szczerzy, powinny - osiągniesz je trenując z certyfikowanym trenerem USAW i biorąc udział w niektórych zawodach. A prawda jest taka, że ​​dla studentów jest prostsze, tańsze i przyjemniejsze niż myślisz, aby założyć własny klub podnoszenia ciężarów z certyfikatem USAW.

Post udostępniony przez Klub Podnoszenia Ciężarów UWW (@warhawkweightlifting) na

Dlaczego na Ziemi miałbym to zrobić?

Każdy, kto doświadczył energii spotkania w podnoszeniu ciężarów, wie, że rywalizacja jest tym, co przenosi ten sport z treningu do treningu, z hobby do pasji. Założenie klubu oznacza lepszą jakość coachingu, lepszy przyrost siły i mniej kontuzji. Twoja uczelnia zyskuje, budując reputację instytucji, która poważnie traktuje siłę i dobre samopoczucie. Twoi członkowie odkryją emocje związane z rywalizacją z innymi sportowcami, a Ty będziesz tworzyć dziedzictwo siły na swojej uczelni przez wiele lat.

Dodatkowo, jeśli jesteś zarejestrowany w USAW, zapewnią dodatkowe ubezpieczenie zarówno na zawody, jak i szkolenia. To wielka sprawa: to tylko 199 dolarów rocznie dla całego klubu i tak długo, jak członkowie zarejestrują się w USAW (69-99 dolarów rocznie, w zależności od tego, czy są młodzi, młodsi czy starsi), są równi objęte, jeśli zakończą szkolenie w Twoim garażu.

Post udostępniony przez USA Weightlifting (@usa_weightlifting) na

Skąd mam wiedzieć, czy moja uczelnia pozwoli mi nawet założyć klub?

Po pierwsze, chcesz skontaktować się ze swoim związkiem studenckim, aby zapoznać się z ich zasadami i procedurami dotyczącymi klubów kampusowych. Jedno z ich pierwszych pytań będzie dotyczyło ubezpieczenia, które USA Weightlifting zapewnia w zamian za wyżej wymienione składki członkowskie.

„Zazwyczaj po umieszczeniu na liście organizacji studenckich można ubiegać się o dofinansowanie dla studentów” - mówi Brad Suchorski, menedżer ds. Członkostwa w USAW. „Każdy uniwersytet jest inny pod tym względem, ale niektórzy przekażą pieniądze z uniwersytetu klubowi, nawet jeśli zakończą szkolenie poza siedzibą.”

Następnie musisz złożyć statut klubowy w swoim związku studenckim. Konstytucja określa cel klubu i wyjaśnia kroki, jakie należy podjąć, aby zostać członkiem, i jest fundamentem, na którym budujesz swoją przyszłość. Możesz poprosić o przykładową konstytucję, gdy ubiegasz się o członkostwo w USAW.

Poprzedni zespół Texas A&M Weightlifting, za pośrednictwem Facebooka.

Zbuduj swoje plemię

Dobrze jest oszacować, ile osób jest zainteresowanych, zanim zaczniesz się martwić o szerszy obraz. Klub może łatwo zacząć od sześciu osób.

„Bardzo łatwo jest zacząć” - mówi Michael Conroy, trener w Idaho Weightlifting i były dyrektor coachingu w USA Weightlifting. „Pierwszą rzeczą, którą chcesz zrobić, jest pójście na wydział kinezjologii w Twojej szkole i zdobycie wszystkich specjalności związanych z siłą i kondycją. Widziałem, jak to się często zdarza, zaczynasz od grupy z tego działu i stamtąd się rozwija. Ponadto, często możesz złapać zagranicznych studentów z większym doświadczeniem w sporcie lub w rzucaniu wyczynowym i wykorzystać to, aby dać im ujście.”

Suchorski zaleca również po prostu zasięganie informacji na sali gimnastycznej uczelni i marketing w publikacjach z samorządu studenckiego w kampusie.

Dużą zaletą jest fakt, że niezależnie od wysokości składek członkowskich (więcej na ten temat później), będzie to tańsze niż miesięczna opłata w większości funkcjonalnych siłowni fitness.

„W naszym mieście ludzie pobierali około 150 dolarów miesięcznie za członkostwo w funkcjonalnych siłowniach” - mówi Michael Bingaman, założyciel Texas A&M Weightlifting Team i obecny trener siły i kondycji w U.S. Stowarzyszenie Narciarskie i Snowboardowe. „Wiedziałem więc, że jest wielu studentów, którzy płacą 150 dolarów miesięcznie i jeśli uda mi się ich przekonać, aby trenowali z nami za pięćdziesiąt dolarów miesięcznie, jestem w. Wiedziałem, że ludzie w bractwach płacą tysiące dolarów na semestr, więc kiedy skończyło się naliczaniem 175 dolarów za semestr, poszło dobrze.”

Post udostępniony przez UCLU Barbell Club (@uclubarbellclub) na

Teraz potrzebujesz trenera

Wszystkie drużyny USAW potrzebują trenera z certyfikatem USAW. Trener nie musi być powiązany z uczelnią, ale znalezienie takiego trenera może być wyzwaniem dla niektórych klubów.

Chcesz kogoś chętnego do trenowania sportowców od początkującego do zaawansowanego, kogoś, kto nie jest zbyt zajęty prowadzeniem własnego zespołu i kogoś, kto jest gotów przyjechać wcześniej, zostać późno, pisać programy i wykonywać wszystkie inne obowiązki trenera - a ty prawdopodobnie też trzeba będzie przeznaczyć pieniądze, aby je opłacić.

Możesz zacząć od znalezienia lokalnego klubu stowarzyszonego z USAW, aby sprawdzić, czy ktoś jest zainteresowany, a niektórzy początkujący założyciele klubów kontaktują się z działami kinezjologii swojej uczelni, gdzie wielu ludzi chce zdobyć doświadczenie w coachingu.

Post udostępniony przez Klub Podnoszenia Ciężarów UWW (@warhawkweightlifting) na

Ale najprostszą odpowiedzią tutaj (zwłaszcza jeśli fundusze są ograniczone) jest samodzielne zostanie trenerem, co zajmie ci weekend i kosztuje około 499 dolarów.

„Wielu naszych członków zostało trenerami, każdy może zostać trenerem USAW” - mówi Suchorski. „Wszystko, co muszą zrobić, to wziąć udział w kursie coachingowym, który odbywa się w całym kraju i trwa tylko weekend: połowa w klasie, połowa na siłowni.”

Pamiętaj jednak, że USAW rekomenduje trenerom wykupienie dodatkowego ubezpieczenia OC, którego kroki można znaleźć tutaj - to tylko 65 dolarów rocznie, to dodatkowo zwiększa szanse klubu na kształcenie się na uczelni, oraz obejmuje wszystkie miejsca, w których trener może uczyć, nawet jeśli objeżdżają inną placówkę lub szkolą kogoś w domu.

Post udostępniony przez USA Weightlifting (@usa_weightlifting) na

Zabezpiecz miejsce

Zanim zaczniesz rekrutować członków, będziesz chciał mieć pojęcie o kosztach członkostwa, a to oznacza ustalenie miejsca - co pomoże ci dowiedzieć się, czy sprzęt będzie również czynnikiem finansowym.

Jest bardzo mało prawdopodobne, aby Twoja uczelnia zapewniła Ci dostęp do siłowni uniwersyteckiej, ale w zależności od wielkości szkoły możesz uzyskać dostęp do siłowni rekreacyjnej.

„W przypadku wielu szkół, jeśli zaoferujesz zakup dodatkowego sprzętu i będzie wystarczająco dużo miejsca, uzyskasz dostęp do ich obiektów do treningu siłowego” - mówi Conroy. „Jeśli pracujesz nad tą relacją z działem rec i pytasz o ustalone godziny, w których możesz trenować, to może to działać dobrze. Wiele wydziałów uniwersytetu chce to zrobić.”

Co się dzieje, gdy tak nie jest? Trenujesz poza kampusem. Dla niektórych może to być stosunkowo proste: znajdź duży garaż, zaopatrz się w sprzęt (więcej na ten temat poniżej) i zacznij go podnosić. Dla innych oznacza to znalezienie siłowni ze sprzętem do podnoszenia ciężarów i znalezienie czasu w ich harmonogramie na co najmniej dwa tygodniowe sesje treningowe po 90 minut każda.

Część obecnego klubu podnoszenia ciężarów University of Oregon, za pośrednictwem Facebooka

„Ale jeśli korzystasz z miejsca na siłownię, kosztujesz te pieniądze” - mówi Bingaman. „Jak im odpłacisz? Co im zaoferujesz w zamian? Czy zapłacisz miesięczną opłatę? Czy dostaną procent składki? Czy płacisz za godzinę korzystania z siłowni? Nawet jeśli pracujesz na siłowni lub jeśli właściciel jest twoim przyjacielem, błędem jest zakładać, że pozwolą ci korzystać z siłowni za darmo. Jest tam koszt alternatywny - te osiem godzin, które spędziliśmy na siłowni, mogli wykorzystać do czegoś innego. Do tego włączaliśmy światła, wentylatory były włączone, a muzyka dudniła. Te rzeczy nie są darmowe.”

To są wszystkie pytania, które musisz rozwiązać z właścicielem obiektu, jeśli w końcu będziesz musiał trenować poza kampusem. W przypadku Bingamana podzielił swój trening między dwie spółki stowarzyszone CrossFit (CrossFit Aggieland i CrossFit 979), tworząc z każdym z nich partnerstwo w celu zmniejszenia, a w niektórych przypadkach całkowitego wyeliminowania opłat za usługi w zamian za biznes i zwrócenia uwagi na ich siłownię otrzymaną za organizację Texas A&M. Zespół w podnoszeniu ciężarów.

„U jednego z nich trenowaliśmy w niedziele, kiedy nie mieli zajęć, w drugim we wtorkowe popołudnia, kiedy wykonywali tylko otwartą pracę na siłowni” - mówi Bingaman. „Najtrudniejszą rzeczą jest ustalenie miejsca treningu. I zastanawiam się, jak pracować z ich harmonogramem. Pracując nie tylko z rozkładem zajęć na siłowni, ale także z rozkładami zajęć uczniów.”

Post udostępniony przez USA Weightlifting (@usa_weightlifting) na

Oblicz koszty członkostwa

Jeśli masz przybliżone pojęcie, ilu członków będziesz mieć, gdzie będziesz trenować, czy płacisz trenerowi i jeśli potrzebujesz sprzętu, możesz zacząć szacować składki członkowskie. Ale może wolisz, aby mieć na myśli pewną liczbę od samego początku, zanim zaczniesz docierać do nowych członków.

„To wymaga trochę pracy wstecz” - mówi Bingaman. „Dopiero gdy wszystko się ułoży, możesz naprawdę wiedzieć, więc będziesz musiał dokonywać przemyślanych przypuszczeń i stamtąd toczyć. Brzmi trochę przerażająco, ale to jedyny sposób na rzucenie się, gdy jesteś w tej pozycji.”

Jak wspomniano powyżej, członkostwo prawie zawsze kosztuje mniej niż miesięczne opłaty na siłownię, a otrzymany coaching jest niezwykle cenny.

Możesz także pomyśleć o stworzeniu pozycji w klubie. Bingaman miał prezydenta, który utrzymywał stosunki z uniwersytetem i USAW, koordynatora konkursu, który zarówno organizował, jak i znajdował konkursy, katedrę marketingu, która budowała swój profil w mediach społecznościowych i planowała wydarzenia społeczne oraz skarbnika, który zbierał składki i utrzymywał książki.

Post udostępniony przez Lindenwood Weightlifting (@lu_weightlifting) na

Co jeśli nie mam sprzętu?

Jeśli masz dostęp tylko do słabych siłowni lub w ogóle nie masz siłowni, musisz zaopatrzyć się w sprzęt. Na początek Conroy zwraca uwagę, że tworzenie własnych platform do podnoszenia ciężarów jest całkowicie dopuszczalne, jeśli spełniają one standardy USAW.

„Poważnie, wszystko, czego naprawdę potrzebujesz do platformy, to sklejka OSB” - mówi. „Mogę dostać trzy czwarte cala sklejki za piętnaście dolarów za arkusz, więc mogę zbudować bardzo, bardzo ładną platformę, która będzie trwać wiecznie za około sześćdziesiąt dolarów. Nie wygląda pięknie, ale trwa. Nie zamierzam wydać na niego 2500 dolarów.”

Mówi dalej, że można znaleźć solidne stojaki do przysiadów za 150 dolarów od Overstock, a jeśli kupisz wystarczającą ilość sprzętu w Rogue Fitness, firma zapłaci za wysyłkę. Absolutne minimum potrzebne do założenia małego klubu to platforma, bar, stojak do przysiadów i 190 kg w zderzakach, zestaw startowy, który według jego szacunków można złożyć za mniej niż tysiąc dolarów. To mniej niż to, co wielu wydaje na zestaw kijów golfowych.

„Prawdopodobnie nie odniesiesz sukcesu na myjniach samochodowych, więc przez większość czasu sportowcy muszą wykazać się przedsiębiorczością, jeśli chodzi o zbieranie funduszy” - mówi Conroy. „Więc dogadają się ze związkiem studenckim i powiedzą, że chcą zbierać fundusze na kampusie. Jednym z najbardziej niesamowitych i skutecznych sposobów zarabiania pieniędzy na uczelniach jest koncesja na pracę podczas wydarzeń sportowych. Wchodzisz do działu sportowego lub centrum wydarzeń i pytasz, czy pozwalają klubom na koncesje na pracę. Wtedy możesz go wyciąć.”

Post udostępniony przez USA Weightlifting (@usa_weightlifting) na

Co teraz?

Teraz czas na zabawną część: podnoszenie! Gdy wszystkie te obszary zostaną wyrównane, możesz rozpocząć wysokiej jakości coaching i zacząć przyglądać się lokalnym zawodom, a być może nawet samemu je zorganizować. Jako klub USAW możesz rywalizować lokalnie, na poziomie stanowym, a nawet krajowym. Otwiera cały świat możliwości w sporcie, a być może nawet kariery.

„To było zdecydowanie wyzwanie, ale jest to coś, z czego jestem naprawdę dumny” - mówi Bingaman. „To był fajny proces, a teraz widzę, że nadal im się to podoba, a klub nadal żyje, mimo że odszedłem. Gorąco zachęcam każdego, kto myśli o podjęciu się tego, aby to zrobił!”

Czekają na Ciebie dziedzictwo, podnoszenie ciężarów i prestiż - rywalizacja w USAW jest tym, co odróżnia dziewczęta i chłopców od kobiet i mężczyzn. Myślisz, że masz to, czego potrzeba?

Wyróżniony obraz za pośrednictwem @usa_weightlifting na Instagramie.


Jeszcze bez komentarzy