Werdykt w sprawie fruktozy

2976
Thomas Jones
Werdykt w sprawie fruktozy

Oto, co musisz wiedzieć…

  1. Pewien niejasny artykuł badawczy, opublikowany w 2004 roku, rozpoczął demonizację fruktozy.
  2. Kiedy spojrzysz na większość ludzkich badań nad wpływem fruktozy, zobaczysz, że tak naprawdę nie zachowuje się ona inaczej niż inne cukry.

Znam ludzi, którzy tak się boją, że fruktoza zrujnuje ich sylwetkę, że nie będą nawet jeść jabłek.

Usłyszałeś mnie? Nawet nie będą jeść jabłka!

Uważają, że fruktoza jest preferencyjnie osadzana wokół ich brzucha i są absolutnie pewni, że połkną ją lub złapią oddech, Wysoko fruktozowy syrop kukurydziany (HFCS), szybko pokryją wątrobę tłuszczem, dzięki czemu wygląda jak Hans Solo uwięziony w bloku karbonitu.

Dodaj do tego „mniejszy” strach, że może to spowodować nadciśnienie i chorobę nerek, a masz jedną rzekomo przerażającą formę cukru.

Maść zawiera tylko jedną muszkę owocową i to dlatego, że ci ludzie cierpią z powodu tego, co nazywam Syndrom zaburzenia fruktozy, lub FDS.

FDS charakteryzuje się bezpodstawną histerią na temat tego, co w koncepcji i rzeczywistości jest tylko innym rodzajem cukru, prawdopodobnie nie lepszym ani nie gorszym niż jego słodcy kuzyni lizający lizaki.

Ale nigdy byś się tego nie dowiedział po całej tej boogiemanistyce, która trwa od co najmniej 9 lat.

FDS sprawiło, że poczułem się źle z powodu producentów kukurydzy o wysokiej zawartości fruktozy. Desperacko próbują udowodnić, że nie są winni stworzenia narodu tubbich.

Spójrzmy na dowody i zobaczmy, czy możemy udowodnić, że HFCS został sformułowany przez błędne odczytanie faktów i całą masę oszczerstw ze strony blogerów żywieniowych.

Nauka, historia i Rosjanie

Aby zobaczyć, jak FDS stało się możliwe, musimy przejrzeć trochę historii i przyjrzeć się kilku kamieniom milowym w nauce, a nawet kilku kamieniom milowym w gospodarce.

W 1957 roku kilku naukowców, Richard Marshall i Earl Kooi, odkryło, jak używać bakterii, Aeromonas hydrofilia, aby zamienić proszek zawarty w ziarnach kukurydzy w fruktozę.

Pomyśleli, że zaoszczędzi to producentom żywności konieczności zaspokojenia wahań na rynku cukru trzcinowego spowodowanych złą pogodą, ogólnie psuciem się upraw, strajkami pracowników itp.

Ale nikogo to nie obchodziło. Producenci nadal używali cukru trzcinowego do słodzenia napojów gazowanych i płatków śniadaniowych oraz praktycznie wszystkiego, co wymagało słodzenia.

Wiele lat później los i prezydent Richard Nixon zmienili historię. Nixon właśnie podpisał umowę na zboże ze Związkiem Radzieckim. Ten akt, plus passa złej pogody na Środkowym Zachodzie, spowodowały niedobór ziarna, który spowodował, że ceny towarów przeszły przez dach silosu zbożowego.

W związku z tym ceny żywności wzrosły. Konsumenci zainicjowali nawet ogólnokrajowy bojkot mięsa, aby zaprotestować przeciwko wysokiej cenie hamburgera.

Nixon zareagował, mówiąc swojemu sekretarzowi rolnictwa, Earlowi Butzowi, aby naprawił problem, a rozwiązaniem Butza były dotacje dla gospodarstw. Rolnicy zaczęli otrzymywać od rządu wynagrodzenie za produkcję jak największej ilości zboża - głównie kukurydzy - i wprowadzanie ich na rynek niezależnie od wahań podaży i cen.

W krótkim czasie rolnicy w latach siedemdziesiątych uprawiali dodatkowe 500 kalorii dziennie na Amerykanina, z czego około 200 było przyjmowanych przez przyszłych grubszych mieszkańców U.S. (Pozostałe 300 kalorii zostało wyrzuconych na rynki zagraniczne lub zamienione na etanol.)

Ale pod koniec lat 70-tych, mniej więcej wtedy, gdy ceny kukurydzy były tanie jak barszcz, a ceny cukru trzcinowego gwałtownie wzrosły. Producenci mieli dość. Byli zmęczeni wahaniami cen cukru trzcinowego i nierównomierną podażą, więc praktycznie w całości przestawili się na kukurydzę, a dokładniej na fruktozę wytwarzaną w procesie opracowanym przez Marshalla i Kooi w 1957 roku.

Ponieważ cała ta tania fruktoza została przekształcona w syrop kukurydziany lub bardziej ekonomiczny syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, producenci zaczęli wymyślać wszelkiego rodzaju różne produkty spożywcze, które wykorzystywały ten słodki produkt. (Jeśli potrzebujesz widocznej reprezentacji tego bogactwa nowych, gównianych wynalazków słodkiej żywności, spójrz w dół korytarza płatków śniadaniowych w każdym supermarkecie.)

Wszyscy byli grubi i szczęśliwi dosłownie do 2004 roku, kiedy to kilku naukowców zajmujących się żywieniem, Barry Popkin i George Bray, opublikowało artykuł w American Journal of Clinical Nutrition który wiąże wzrost otyłości w kraju, szczególnie z jednoczesnym wzrostem produkcji syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy.

Każda rzetelna lektura ich artykułu ujawniłaby tylko najsłabsze dowody na to, że HFCS - a nie tylko ogólnie nadwyżka kalorii - był odpowiedzialny za epidemię tłustych zombie. Sam Popkin powiedział: „Oryginalny artykuł w rzeczywistości był naukową spekulacją mówiącą, że potrzebujemy badań.”

Ale potem blogerzy i samozwańczy, autodydaktyczni dietetycy poczuli powiew gazety lub, co bardziej prawdopodobne, powiew kogoś, kto znał kogoś, kto kiedyś mógł spotkać kogoś, kto przeczytał oryginalny artykuł.

Tak narodził się boogieman. W ten sposób producenci zaczęli zrzucać HFCS na rzecz innych cukrów, które są reklamowane jako „naturalne” na etykietach produktów.

Poszukiwanie ziaren prawdy

To prawda, że ​​istnieją dowody na to, że fruktoza może powodować stłuszczenie wątroby.

Po spożyciu enzym o nazwie fosfofruktokinaza określa, czy wątroba potrzebuje paliwa i jeśli nie masz naprawdę wyczerpanej energii, to tam fruktoza jest transportowana do - wątroby.

Tam jest kierowany do mitochondriów wątroby, które albo pakują fruktozę jako glikogen do krótkotrwałego stosowania, albo przechowują ją w postaci tłuszczu, co chociaż jest odwracalne, nie jest dobre dla zdrowia / funkcji wątroby, jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas.

Endokrynolog z UC San Francisco nazwał nawet fruktozę „alkoholem bez szumu” ze względu na szkody, jakie może ona wyrządzić wątrobie.

Podobnie, istnieją również dowody sugerujące, że fruktoza może powodować inne problemy, takie jak wysokie ciśnienie krwi, podwyższony poziom trójglicerydów, a nawet choroby nerek.

I w tym, co wydaje się początkowo, przynajmniej na początku, argumentem popierającym hejterów jabłek, o którym wspomniałem wcześniej, w artykule z 2009 roku w Journal of Clinical Investigation podali, że wśród ochotników, którzy pili napój glukozowy lub napój fruktozowy, ci ostatni gromadzili więcej tłuszczu z brzucha. (Jednak nieco paradoksalnie, to samo badanie wykazało, że glukoza podnosi poziom trójglicerydów bardziej niż fruktoza.)

Inne badanie, przeprowadzone na University of Colorado w 2012 roku, wyjaśniło, że kwas moczowy może przyspieszyć metabolizm fruktozy do tłuszczu, ale ilość kwasu moczowego jest różna w zależności od osoby. To może wyjaśniać, dlaczego niektórzy ludzie są podobno bardziej wrażliwi na fruktozę niż inni.

I prawdą jest, że fruktoza wpływa również na regiony mózgu kontrolujące apetyt. W niektórych badaniach apetyt zmniejszył się u osób po spożyciu glukozy, ale nie tak bardzo po wypiciu fruktozy.

Poszukiwanie jądra błędu (a jest ich dużo)

Wszystko to brzmi dość źle, ale musisz wziąć pod uwagę kilka rzeczy:

  1. Wiele eksperymentów zostało przeprowadzonych na Zwierząt, nie ludzie. Tylko dlatego, że szczur przytył od połknięcia napoju czekoladowego Yoo-Hoo z HFCS, w przeciwieństwie do grupy kontrolnej, która piła Yoo-Hoo z cukrem trzcinowym, niekoniecznie oznacza, że ​​to samo stanie się z ludźmi.
  2. Kiedy spojrzysz na większość badań na ludziach i skompilować nie widać żadnych trendów. John Sievenpiper, dietetyk w St. Michael's Hospital w Toronto przeanalizował 41 badań na ludziach i zbadał, czy ludzie są bardziej skłonni do przybierania na wadze z powodu fruktozy niż jakiejkolwiek innej formy węglowodanów. Powiedział, że kiedy ludzie jedzą taką samą ilość kalorii (z dowolnego źródła węglowodanów), „nie wygląda na to, że fruktoza zachowuje się inaczej.”
  3. Od 2004 roku - kiedy ukazał się ten pierwszy obciążający papier i spożycie fruktozy zaczęło spadać - wskaźniki otyłości ani trochę nie spadły.
  4. Na koniec, kiedy weźmiesz pod uwagę fakt, że fruktoza jest naprawdę spożywana, argumenty zaczynają wyglądać jak wiele bloków szwajcarskiego sera - podziurawionych naturalnie utworzonymi dziurami i jeszcze większą liczbą dziur spowodowanych przez szczury przekopujące się przez inne dziury! Porównanie większości badań czysty fruktoza do czysty glukoza, z których żadnego nie można znaleźć w napojach gazowanych ani w większości przetworzonej żywności.
  5. Ponadto sam HFCS jest mieszanka glukozy i fruktozy, przy czym fruktoza stanowi od 45 do 55% produktu, podczas gdy sacharoza to 50-50% fruktozy i glukozy.

Najgorszy scenariusz z gazowanym napojem gazowanym polegałby na tym, że piłbyś produkt HFCS, który zawierał 55% fruktozy, więc gdybyś zjadł 100 gramów tego produktu, zjadłbyś marne 5 dodatkowych gramów fruktozy niż gdybyś wypił laskę wersja cukrowa (sacharoza).

Wielka sprawa.

Dzięki demonizacji fruktozy producenci cukru trzcinowego znów siedzą ładnie, ale ponieważ głównym cukrem w trzcinie jest sacharoza, która, jak stwierdzono, jest mieszanką fruktozy i glukozy 50-50, miejsce, w którym siedzą, jest chwiejne krzesło dotknięte termitami i zgnilizną drewna.

Jak ci się podoba Demol Jabłka?

Oczywiście prawdą jest, że większość cukru w ​​większości owoców to fruktoza, stąd nazwa (cukier owocowy). Owocem o największej gęstości fruktozy jest figa, ponieważ zawiera około 23 gramów fruktozy na 100 gramów owoców.

Na drugim miejscu znajduje się jabłko, które ma blisko 7 gramów fruktozy (gdy połączysz 5.9 gramów czystej fruktozy z około 1 gramem fruktozy związanej z sacharozą) na 100 gramów owoców.

Ale powiedzmy, że najgorsze jest prawdą, że fruktoza naprawdę sprawia, że ​​brzuch trzęsie się, gdy śmiejesz się jak miska galaretki, pieprzysz wątrobę i nie hamuje apetytu.

Jedzenie jabłka, a raczej powinienem powiedzieć nie jedzenie jabłka lub jakiegokolwiek innego owocu ze względu na około 7 gramów fruktozy, które zawiera, jest absurdalne i jest pewnym objawem syndromu zaburzenia fruktozy.

Potrzebujesz żywności bogatej w składniki odżywcze, aby prawidłowo funkcjonować, zwalczać choroby i rosnąć, naprawiać, uprawiać cudzołóstwo i całą resztę rzeczy, które zbieramy w normalnych ludzkich procesach lub czynnościach.

Cholera, wiesz to wszystko.

Mimo to nie chcesz robić jak zachodni goryl nizinny i zjadać ogromne kosze owoców za jednym razem, ale to w dużej mierze z tego samego powodu, dla którego nie chciałbyś jeść całych koszy każdy rodzaj węglowodanów na jednym posiedzeniu.

Słodki wniosek

Skład ciała i zdrowie to złożona interakcja między całkowitą ilością kalorii, mieszanką makroskładników, czasem odżywiania, metabolizmem i wydatkiem energetycznym.

Unikanie określonych owoców lub, co gorsza, wszystkich owoców z powodu rzekomego wpływu, jaki mogą mieć na twoją sylwetkę (lub zdrowie), jest krótkowzroczne i po prostu błędne, ponieważ fruktoza, co najmniej dzierżawiona na podstawie dowodów zebranych z badań na ludziach, nie jest lepsza lub gorzej niż inne rodzaje cukru.

(Jednak to powiedziawszy, zalecałbym ostrożność w piciu soków ad libitum. Kiedy pijesz te wysoce skoncentrowane, sproszkowane mikstury, twoje ciało nie musi wiele robić, aby je przyswoić. Blender wykonał już większość „trawienia”, a zatem cukry zawarte w sokach są bardzo, bardzo szybko wchłaniane, co powoduje bardzo wysoki poziom cukru we krwi z jednoczesnym wzrostem insuliny. To zła wiadomość na dłuższą metę dla body comp.)

Podobnie, picie napoju gazowanego lub jedzenie perwersyjnych płatków śniadaniowych z HFCS nie sprawi, że twoja wątroba zastygnie w krążek hokejowy.

Ale może syndrom zaburzenia fruktozy nie jest dla ciebie problemem. Może generalnie unikasz cukrów prostych i jesz owoce jak grzeczny chłopiec, ponieważ korzyści znacznie przewyższają wszelkie możliwe wady.

Jeśli jednak jesteś podobny do mnie, nic nie sprawia, że ​​pieni się w ustach bardziej niż kolejny mit lub półprawda, który jest rozpowszechniany, a następnie przechwytywany przez dziesiątki tysięcy samozwańczych ekspertów w dziedzinie zdrowia.

Mając pod ręką niezły zasób logiki i faktów, aby zniszczyć ich przekonania i założenia FDS, tak jak wiele arbuzów rozerwanych przez karabin snajperski.


Jeszcze bez komentarzy