Doładuj swoje jądra i poziom T

1539
Michael Shaw
Doładuj swoje jądra i poziom T

Porozmawiaj z każdym, kto przebywa na tej ziemi dłużej niż 30 lat lub więcej, a od czasu do czasu możesz usłyszeć, jak mówią coś w rodzaju „po prostu ich nie robią tak, jak kiedyś”.”

Jest to oczywiście stwierdzenie o tym, jak rzeczy wykonane dzisiaj podobno nie są tak dobre, jak kiedyś i może odnosić się do samochodów, muzyki, pizzy, piekarników tostowych, majtek, ciastek serowych, desek sedesowych, piekła, prawie wszystkiego, co ty mogę sobie wyobrazić.

Jednak generalnie nie słyszysz wyrażenia odnoszącego się do anatomii człowieka, ale przykro mi, że mogę ci powiedzieć, że wydaje się, że odnosi się również do twoich jąder.

Statystycznie twoje jaja nie są tym, czym były kiedyś. Wytwarzają mniej spermy, mniej odwagi i mniej testosteronu niż jaja twojego taty, jaja twojego dziadka i prawdopodobnie również jądra jego taty.

Najpierw zastanów się nad swoim nasieniem. W 1992 roku Carlsen i wsp. zgłosił globalny spadek jakości nasienia (tj.mi., płodność) między 1938 a 1990 rokiem i nie ma oznak osłabienia.

Inne badania również wykazały, że liczba plemników ogólnie spada, a średni poziom testosteronu również gwałtownie spadł, w jednym badaniu (Travison i wsp.) stwierdzając, że przeciętny 60-letni Amerykanin w 2004 roku miał poziom testosteronu o 17% niższy niż 60-letni mężczyzna w 1987 roku.

Chociaż nie ma tak wielu badań dotyczących tematu kurczenia się jąder, artykuł z 2006 roku (Main et al.) opisał, w jaki sposób zwłaszcza Duńczycy mieli znacznie mniejsze jądra niż jądra pobliskich Finów, prawdopodobnie z powodu jakiegoś nieznanego czynnika lub czynników środowiskowych, a także zmian stylu życia lub zachowania.

Być może wszystko to jest związane ze środowiskiem, a zdrowie naszych piłek jest analogiczne do obecnego stanu naszej planety. Zmniejsza się lód w Arktyce, podobnie jak poziom nasienia, nasienia i testosteronu. Kurczą się lodowce, kurczą się nasze bale.

Jeśli tak, nasuwa się pytanie, gdzie jest nasze jądro Greta Thunberg, aby nas uratować, hę? Gdzie jest nasz elfi szwedzki działacz gonad?

Ach, może nie potrzebujemy, bo już mamy coś, co nam pomoże, coś w postaci przezroczystej, bursztynowej kapsułki: olej rybny.

Tam, gdzie nikt wcześniej nie szedł, mądry jądro

Wielu z nas rutynowo używa oleju rybnego lub ogólnie kwasów tłuszczowych omega-3 w celu zmniejszenia stanu zapalnego, który jest podstępnie i ściśle powiązany z co najmniej 100 największymi plagami ludzkości, w tym chorobami serca, rakiem, udarem, chorobą Alzheimera i wszelkimi zgniłymi chorobami autoimmunologicznymi zaburzenie znane nauce.

Jednak wydaje się, że nikt nie badał związku kwasów tłuszczowych omega-3 z jakością nasienia i poziomem hormonów rozrodczych u zdrowych młodych mężczyzn… aż do teraz.

Duńscy naukowcy, być może wciąż cierpiący z powodu tego innego badania, które wykazało, że ich populacja mężczyzn miała mniejsze jądra niż ich fińscy odpowiednicy, przeprowadzili badanie 1679 młodych Duńczyków i odkryli dość zaskakujące powiązania między spożyciem oleju rybnego a różnymi parametrami reprodukcji samców.

Co oni zrobili

Wszystkich 1679 mężczyzn w badaniu było w wieku od 18 lat.7 i 19.4 lata. Dziewięćdziesiąt osiem z nich (5.8%) zgłosiło stosowanie suplementów oleju rybnego w poprzednich trzech miesiącach, z czego 53 (54.1%) zgłosiło przyjmowanie go przez 60 lub więcej kolejnych dni.

Wszyscy mieli wypełnić obszerny kwestionariusz dotyczący zdrowia, stylu życia i diety. Wszystkich poproszono o podanie wszystkich przyjmowanych witamin i suplementów.

Technicy mierzyli jądra badanych za pomocą ultradźwięków. Zmierzono obwód talii i bioder, a także wzrost i wagę, które posłużyły do ​​ustalenia BMI. Próbki nasienia pobierano w upokarzający staroświecki sposób i poddawano ocenie jakości i ilości nasienia.

Na koniec pobrano próbki krwi na czczo w celu oceny poziomu hormonu folikulotropowego (FSH), hormonu luteinizującego (LH), globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG) i poziomu wolnego testosteronu.

Co znaleźli

Mężczyźni, którzy stosowali suplementy oleju rybnego, mieli większe jądra, większą objętość nasienia i większą liczbę plemników w porównaniu do tych, którzy nie stosowali suplementów oleju rybnego.

Grupa olejów rybnych miała również niższy poziom LH, wyższy wolny testosteron (8%) i niższy stosunek wolnego testosteronu do LH niż osoby niestosujące.

Wyniki były również zależne od dawki, przy czym osoby, które stosowały suplementy oleju rybnego dłużej niż 60 dni, wykazały większą poprawę niż osoby, które przyjmowały suplementację omega-3 przez mniej niż 60 dni.

Jak to wszystko działa, nie są do końca pewni. Część skutków prawdopodobnie miała związek z tym, jak olej rybi może być powiązany ze zwiększoną wrażliwością komórek Sertoliego na FSH, które są „komórkami pielęgnacyjnymi” jąder, które pomagają w produkcji nasienia.

Wysunęli również teorię, że „niższy poziom LH i wyższy stosunek wolnego testosteronu do LH wskazuje na lepszą pojemność komórek Leydiga zgodnie z pozytywnym związkiem ze spożyciem suplementu oleju rybnego.”

Inna korzyść jest pozornie tylko strukturalna, ale mimo to ważna. Błona plemnika składa się z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (PUFA), ale przede wszystkim DHA, jednego z dwóch głównych kwasów tłuszczowych omega-3 znajdujących się w oleju rybnym. Dodając więcej DHA, dzięki uprzejmości olejów rybnych, jesteś jak kamieniarz uderzający w zaprawę, aby zagęścić ścianę, którą budują.

W rezultacie uzyskujesz zwiększoną ruchliwość i koncentrację plemników, a także znacznie więcej plemników, które nie są krępe (co jest główną przyczyną niepłodności męskiej).

Czytając te wyniki, nie mogłem przestać się zastanawiać nad spożyciem ryb w Danii. Gdyby nie jedna, krótka, wspólna granica z Niemcami, Dania byłaby wyspą. Ma ponad 4500 mil linii brzegowej. Porównaj to z Kalifornią, która ma tylko 840 mil.

Biorąc pod uwagę całą tę wodę, wodę i wszędzie, można by pomyśleć, że Duńczycy zjadaliby dużo ryb i mieli duże, wikingów, które obciążają ich ostateczne wejście do Walhalli.

Ale gdyby to była prawda, dlaczego odrobina dodatkowego oleju rybnego miałaby tak dramatyczny wpływ na ich zdrowie reprodukcyjne?? Czy nie otrzymują wszystkich potrzebnych kwasów omega-3 z ryb??

Zrobiłem więc dodatkowe śledztwo. Znasz to badanie, o którym wspomniałem na początku tego artykułu, to, w którym Finowie mieli większe jądra niż Duńczycy? Cóż, sprawdziłem spożycie ryb na mieszkańca w obu krajach. Finlandia jest jednym z krajów o największej konsumpcji ryb na świecie ze średnim spożyciem 36.1 kilogram na osobę.

Konsumpcja w Danii była znacznie niższa - zaledwie 22.1 kilogram na osobę. Wydaje się, że Duńczycy wolą jeść wieprzowinę, czy to w postaci szynki, bekonu, klopsików, kotletów schabowych czy kiełbasy. W końcu w Danii jest dużo świń (2.5 na każdą osobę).

Dodaj więc tę potwierdzającą część danych do widocznego związku między olejami rybnymi a zdrowiem jąder. (Gdyby to był program telewizyjny o prawnikach, w tej chwili ja, prosty prawnik z kraju, wsunąłem palce pod szelki, mrugnąłem do ławy przysięgłych i wróciłem do stołu doradców, przekonany, że wygrałem przypadek kurczących się jąder.)

Jak korzystać z tych informacji

Związek między olejem rybim, a dokładniej kwasami tłuszczowymi omega-3, wydaje się jasny: suplementacja kapsułkami z olejem rybim może prowadzić do lepszego zdrowia reprodukcyjnego - wyższy poziom testosteronu, większe, mocniejsze jądra oraz wzrost ilości i jakości nasienia , nie wspominając o wszystkich innych dobrych rzeczach związanych z olejem rybim.

Zawsze możesz wybrać trasę pełnowartościową, ale pamiętaj, że z całej ryby trudno jest uzyskać odpowiednią ilość kwasów tłuszczowych omega-3. Weź pod uwagę, że musiałbyś zjeść około 6 uncji dzikiego łososia, aby oszacować ilość NNKT w jednej porcji Flameout® firmy Biotest (3000 mg.)

W porządku, ale spożywanie takiej ilości dzikiego łososia każdego dnia może być wyzwaniem dla kubków smakowych i portfela, jeśli możesz go znaleźć regularnie.

Alternatywnie, możesz wybrać się na kawałek lekkiego tuńczyka, ale wtedy naprawdę musiałbyś nad tym popracować; trzeba by zjeść prawie 19 trzy uncjowych puszek, aby równać się ilości zawartej w jednej porcji Flameout.

Na koniec możesz wziąć suplementy oleju rybnego, które znajdziesz w lokalnej aptece lub sklepie z dużymi pudełkami, ale prawie zawsze nękają je niedociągnięcia. Po pierwsze, są strasznie niedostatecznie dawkowane; musiałbyś wziąć kilka z nich, aby równać się jednej kapsułce Flameout®. Po drugie, generalnie nie są produkowane w najlepszych okolicznościach.

Flameout został jednak oczyszczony przez destylację molekularną i rygorystycznie przetestowany pod kątem PCB, dioksyn, rtęci i innych zanieczyszczeń metalami ciężkimi. Kapsułki zawierają również samoemulgujący system dostarczania, dzięki czemu są praktycznie bezwonne, lepiej wchłaniane i nie powodują rybiego posmaku ani „rybich beknięć”.”

Może już używasz Flameouta lub innego, miejmy nadzieję, odpowiedniego oleju rybnego - większość ludzi to robi. Ale jeśli nie, dodaj zdrowie reprodukcyjne do już długiej listy powodów, dla których warto suplementować kwasy tłuszczowe omega-3.

Związane z:
Więcej niż olej rybny

Związane z:
Przestań używać oleju rybnego stworzonego dla kobiet

Źródło

  1. Tina Kold Jensen, i in. „Związki stosowania suplementu oleju rybnego z funkcją jąder u młodych mężczyzn”, JAMA Netw Open, 2020.

Jeszcze bez komentarzy