Waltonowie spotykają Soprano w formie najbardziej udanego serialu Starz, „Power”, współczesnego dramatu kryminalnego, który przedstawia serię fikcyjnych gangów prowadzonych przez obsadę dynamicznych i sympatycznych postaci. W centrum przeboju jest współgwiazda Joseph Sikora, który gra ulubionego przez fanów Tommy'ego Egana, mocno uderzającego, szybko gadającego gangstę, który brudzi sobie ręce dla dobra rodziny.
Muscle & Fitness spotkaliśmy się z Josephem Sikorą, aby porozmawiać o ewolucji Tommy'ego, o tym, jak utrzymuje się w formie dzięki napiętemu harmonogramowi i o tym, co najtrudniejszy koleś w telewizyjnych przekąskach między ujęciami.
M&F: Czy fajnie jest grać takimi postaciami: egzekutorem, twardzielem?
jot.S.: Tak, jest fajnie. Ale Tommy nie jest tylko „egzekutorem”.„Courtney Kemp stworzyła trójwymiarową postać w Tommy. W pierwszym sezonie starałem się znaleźć humor w postaci, więc w drugim pisanie było bardziej komediowe. Ma też te chwile lekkomyślności, prawdziwej miłości i lojalności - myślę, że masz w nim wiele kolorów tęczy.
ZOBACZ TEŻ: Fitness, dieta, forma: 6 odpowiedzi na pytania
Czy są jakieś podobieństwa między tobą a Tommy'm?
Oboje jesteśmy lojalni. Tommy doprowadza lojalność do skrajności, ale musisz wziąć dobro ze złem, z wszelkimi innymi cechami. Ta lojalność może przynieść odwrotny skutek, tak jak Tommy, gdy Ghost i Tasha go oszukali, wysyłając Kanana w górę rzeki. Myślę też, że Tommy i ja oboje mamy napady względnej złości. Po prostu wiem, jak lepiej kontrolować swoje, ponieważ podjąłem odpowiednie kroki, aby to zrobić.
Sytuacja Tommy'ego bardzo się zmieniła od pierwszego sezonu. Jak czujesz, zmieniła się jego osobowość?
Stał się znacznie bardziej samoświadomy teraz, gdy ugryzł jabłko z drzewa w ogrodzie Eden, aby zrobić biblijne odniesienie. I podobnie jak Adam i Ewa, Tommy nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje, ale teraz jest na krawędzi. Ze świadomością wiąże się większa odpowiedzialność; Mówi się, że często radzimy sobie lepiej, kiedy wiemy lepiej, a teraz Tommy wie lepiej.
Jakie jest środowisko na planie?
Jest cudowny i stosunkowo lekki, jak na to, jak intensywny jest. Omari Hardwick należy przypisać ogromną zasługę za utrzymanie bardzo profesjonalnego, ale bardzo ludzkiego zestawu, za stworzenie środowiska zespołowego, w którym ludzie nie kłaniają się naszej czwórce liderów lub czegokolwiek w tym rodzaju, ponieważ wszyscy współpracują jako artysta i aktor.
Wszyscy się dogadujemy i niezmiernie się szanujemy, a to pochodzi z góry. To pochodzi od Courtney Kemp, 50 Cent i Omari, którzy wykonują wspaniałą robotę, delegując odpowiedzialność innym aktorom, nie tylko oczekując, ale także zachęcając ludzi do bycia najlepszymi. Mamy niezwykle dynamiczną, wesołą, ale bardzo profesjonalną załogę.
Jaka jest Twoja rutyna fitness?
Nie jestem w stanie się tam dostać przez cały czas, ale staram się być konsekwentny. Najważniejsze, zwłaszcza im jestem starszy, to po prostu tam wejść. Treningi HIIT są bardzo dobre, trochę jak treningi obozowe. Czterdzieści minut do godziny dziennie to absolutnie wystarczająca ilość. Lubię podnosić ciężary z naprawdę dużą intensywnością, uderzając wszystkie moje główne grupy mięśni podczas jednego treningu. Dwa razy w tygodniu biorę jogę Vinyasa; jest świetny, ponieważ naprawdę rozciąga mięśnie.
Gdybyś mógł wykonać tylko trzy ćwiczenia, powiedziałbyś, że najważniejsze byłoby ćwiczenie z ciężarami?
Powiedziałbym przysiady; nachylenie prasy, a może przysiad z wyskokiem z podkręceniem.
Jaka jest Twoja dieta i jak trzymasz się jej z napiętym harmonogramem?
Musisz przygotować się na sukces. Catering niekoniecznie ułatwi Ci to, czego potrzebujesz. Zacznę od koktajlu proteinowego rano po treningu, przekąskę na batonie lub jabłku, zjem sałatkę na lunch, a potem obiad to porcja białka z dużą ilością zieleni na błonnik.
Z drugiej strony kolejny cytat mojego taty brzmi: „Wszystko z umiarem, łącznie z umiarem.„Od czasu do czasu musisz do tego dążyć.
W tej notatce, jaki jest twój ulubiony cheat meal?
Albo burger z frytkami albo kawałek pizzy.
Wszelkie wskazówki dla zajętego gościa?
Myślę, że najlepiej mieć zawsze coś pod ręką, na przykład batonik KIND lub kawałek owocu. Pozwól sobie również na jedzenie tego, co chcesz, ale bądź mądry, jeśli chodzi o wielkość porcji; trochę lodów lub tylko jeden kawałek pizzy albo przekrój tego burgera na pół. Myślę, że wielkość porcji jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianą rzeczą pod względem zdrowotnym.
ZOBACZ TEŻ: 6-tygodniowy trening HIIT całego ciała
Złap Sikorę Moc w niedziele o godz.m. Wschodni czas standardowy na Starz.
Jeszcze bez komentarzy