Morphing From Blobby Bodybuilder to Bad Ass

3564
Joseph Hudson
Morphing From Blobby Bodybuilder to Bad Ass

Przez 20 lat miałem obsesję na punkcie osiągania dużych rozmiarów.

Byłem workiem kości, kiedy ukończyłem liceum i nie złamałem nawet 100 funtów. Byłem zmęczony wyglądaniem jak szkielet, więc włożyłem cały swój wysiłek w rozwój jak największej masy mięśniowej. Byłem w pełni oddany przeniesieniu mojej chudej, pięciometrowej sylwetki do mięsaka.

Dzięki ciężkiej pracy w wieku dwudziestu kilku lat mogłem przytyć siedemdziesiąt pięć funtów. Mój sukces był częściowo spowodowany treningami w World Gym i Gold's Gym we wczesnych latach 80-tych, gdzie codziennie inspirowałem się obserwowaniem zajęć kulturystów, takich jak Arnold, Franco, Tom Platz i innych wielkich zawodników.

Moje 20 lat treningu na tych wspaniałych siłowniach pozwoliło mi wypróbować każdą technikę i metodę kulturystyczną, jaką kiedykolwiek wymyśliłem, mimo że nigdy nie myślałem o wzięciu udziału w zawodach kulturystycznych. Byłem przerażony na myśl o noszeniu Speedos na scenie. Mimo to trening kulturystyczny i pakowanie mięśni były moją pasją.

Kontynuowałem trening pojedynczych części ciała do 30 roku życia z kilkoma poważnymi zmianami. Prawie przestałem kucać, robić martwy ciąg lub podnosić z ziemi cokolwiek ciężkiego. Moja jedyna praca nóg i pleców była wykonywana na maszynach. Rzadko też ćwiczyłem mięśnie brzucha. W mojej głowie wciąż byłem tym chudym kolesiem, który nie mógł zepsuć 100 funtów, więc bycie rzeźbionym nie było w moim umyśle.

Praca bicepsów i dużo ćwiczeń na ławce zdominowały moje treningi. Posiadanie dużych ramion i ogromnej klatki piersiowej było moim celem przez całą dekadę. Posiadanie dużych ramion i ogromnej klatki piersiowej było moją tożsamością.

Zanim skończyłem 40 lat, mój trening uległ stagnacji. Nie nudziłem się; Nadal uwielbiałem chodzić na siłownię, ale osiągnąłem poziom plateau. Przestałem rosnąć, a jedyną rzeczą, która rosła, były moje wnętrzności.

Byłem gruby, miękki, strasznie straciłem formę i nagle zażywałem leki na nadciśnienie. Kiedy w końcu byłem gotowy stawić czoła mojemu zaprzeczeniu, wiedziałem, że muszę się zmienić. Kulturystyka była moim życiem, ale teraz wiedziałem, że przebiegnę kurs z tego typu treningami.

Nie od razu wskoczyłem do pracy siłowej i kondycyjnej. Za bardzo się bałem i sceptycznie podchodziłam do czegokolwiek innego niż staroświeckie procedury splitów kulturystycznych. Z biegiem czasu eksperymentowałem i wypróbowałem różne protokoły treningowe. Walczyłem, ale wytrwałem. Nowe metody, które odkryłem, teraz określają, kim jestem.

Przejście od kulturysty do sportowca kondycyjnego nigdy nie było łatwe. Napisałem następujące wskazówki, ponieważ wiem, jak odizolowana będzie Twoja podróż, JEŚLI zdecydujesz się na zmianę.

Dokonałem transformacji i nie mogę sobie wyobrazić powrotu do sposobu, w jaki trenowałem. Wraz z rosnącą popularnością MMA, zmiana zmienia się z chęci bycia dużym jak Arnold do treningu, aby wyglądać jak Georges St. Pierre. Dla tych z Was, którzy są gotowi na dokonanie wielkiego skoku lub jeśli jesteście po prostu ciekawi kondycji, oto kilka pomysłów, które pomogą Wam dokonać zmiany.

1 - Zmień swoje cele estetyczne

Zaakceptuj fakt, że nigdy nie wygrasz Mr. Olimpia. Bądź wdzięczny za te wszystkie lata kulturystyki i za to, że stałeś się tak wielki, jak to tylko możliwe. Bądź wobec siebie realistyczny i prawdopodobnie oceń, że masz nadwagę, jesteś trochę wiotki i prawdopodobnie możesz mieć problemy zdrowotne do rozwiązania.

Potrzebujesz zmiany. Wybierz idealną sylwetkę, którą chcesz osiągnąć. Więc zamiast wyglądać jak Arnold, wybierz sportowca, który wygląda jak zły tyłek, na przykład GSP. A co najważniejsze, pamiętaj, że pisklęta kopią facetów z abs. Możesz osiągnąć najlepszą formę swojego życia, jeśli zapracujesz na to. Nie będzie to łatwe, ale na pewno można to osiągnąć ciężką pracą i innym schematem treningowym. Otwartość umysłu jest koniecznością.

2 - Treningi całego ciała

Po przeczytaniu o alternatywie dla treningów na jedną część ciała nie byłem przekonany. Przez 20 lat trening jednej części ciała był systemem przekonań, którego nigdy, przenigdy nie kwestionowałem ani nie wątpiłem. Uparcie nie chciałem wierzyć, że treningi całego ciała będą skuteczne w pakowaniu masywnych mięśni.

Jest wiele argumentów, aby trenować całe ciało podczas jednej sesji, ale to, co przekonało mnie do zrobienia tego strzału, to potrzeba nauczenia się, jak poruszać swoim ciałem jako jedną jednostkę. Nie tylko nie byłem w formie, ale też nie byłem wysportowany.

Nie chcę używać przesadnych słów, takich jak „niefunkcjonalne”, ale zdecydowanie byłem niezdarny na granicy. Granie w softball z przyjaciółmi w parku w niedzielne popołudnie mogło być dla mnie bardzo kłopotliwą sytuacją. Wybieram się na wędrówkę z jednym z moich swatów.com randki nigdy nie były dobrym pomysłem, chyba że moja partnerka miała butlę z tlenem w swoim koszyku piknikowym.

Ale rzeczywistość w końcu dotarła do mnie, gdy musiałem pomóc sąsiadowi przenieść ciężką sofę i walczyłem, aż wylądowała na mojej stopie. Jak na faceta z dużą ilością mięśni, z pewnością nie byłam zbyt silna.

Przez dwadzieścia lat chowałem się za mięśniami, udając „sportowca”, ale teraz zostałem odsłonięty. Zbyt wiele lat pracy mięśni izolacyjnych i niepracowania moich mięśni razem, gdy w końcu dopadł mnie jeden potężny łańcuch kinetyczny. Moje duże grupy mięśni, takie jak plecy i pośladki, były uśpione.

W rezultacie byłem słaby jak cholera.

Więc zmiana tempa na program siłowy całego ciała wydawała mi się teraz bardziej pociągająca. Skupiłem się na ruchach złożonych i przez pierwszy miesiąc nie wiedziałem, czy dużo wyciągam z treningów. Od lat nie robiłem żadnych martwych ciągów, przysiadów ani ciężkich wiosłowań, więc nie byłem pewien, jaka jest moja forma ani, w tym przypadku, o co do cholery chodzi w treningu centralnego układu nerwowego.

Jednak upierałem się i trening całego ciała raz na niebieskim księżycu zmienił się w trening dwa razy w tygodniu, a ostatecznie trening trzy razy w tygodniu. Wkrótce zmotywowało mnie to, jak duży ciężar byłem w stanie przenieść. Zafascynowały mnie szybkie ulepszenia.

Przeszedłem od prób budowania masywnych mięśni do nauki, jak zmusić OUN do rekrutacji jak największej ilości mięśni podczas każdego podnoszenia. Stawałem się silniejszy, a skład mojego ciała zaczął się zmieniać. Ku mojemu zdziwieniu ogólnie stawałem się większy.

Dla tych z Was, którzy chcą włączyć protokół treningu siłowego do swojego schematu, sugeruję wybranie podstawowych ruchów złożonych, takich jak martwy ciąg, przysiady z przodu lub z tyłu, wyciskanie wojskowe, wiosłowanie sztangą, uderzenia bioder ze sztangą, podciąganie, pompki lub dzień dobry. Trzymaj się podstawowych ruchów wielostawowych.

Pamiętaj, że jesteś teraz na programie siłowym, więc musisz iść ciężki. Prostym protokołem jest wybranie 4 ruchów, wykonanie 5 serii dla każdego ruchu i utrzymywanie niskiej liczby powtórzeń od 4 do 6 powtórzeń (z wyjątkiem podciągnięć i pompek, które trenujesz aż do porażki).

Zauważ, że powiedziałem bliski awarii a nie do całkowitego wyczerpania. Kiedy uprawiałem kulturystykę, logiczne wydawało się, żebym podnosił ciężar, dopóki nie mogłem ruszyć ciężaru nawet o cal. Dzięki temu nowemu planowi chcesz trochę powstrzymać i nauczyć się zostawiać dodatkowe paliwo w rezerwowym zbiorniku.

Jak ciężko trenujesz, kiedy nie możesz wyjść na całość? Wiem, że to cienka linia. Zrobiłem więc moje badania i odkryłem, że wszyscy trenerzy C&S, których szanowałem, stanowczo sprzeciwiali się szkoleniu do porażki. Jest to przeciwieństwo tego, co robiłem z moim treningiem kulturystycznym, gdzie zwykle przedłużałem zmęczenie o pół powtórzeń i upuszczenia.

Po prostu czułem, że nie robię wystarczająco dużo, dopóki nie trenuję do całkowitej porażki. Trudno było się poddać, dopóki nie zacząłem widzieć, jak moje PR idą w górę. Kiedy zobaczysz, jak Twoje dane siły idą przez dach, zrozumiesz, jak trening do porażki szkodzi twojemu rozwojowi siły.

Zajęło mi to trochę czasu, ale w końcu dostrzegłem korelację między uzyskaniem siły a budową mięśni. Nawet teraz mogłem kopnąć się w głowę przez te wszystkie tysiące sesji treningowych, używając stosunkowo lekkich ciężarów do wykonywania dużej liczby powtórzeń lub krzycząc z bólu podczas wykonywania koncentracyjnych loków.

3 - Przestań koncentrować się na „pompie”

Kiedy uprawiałem kulturystykę, nic nie wydawało mi się lepsze niż pompa. Dało mi to znać, co robię, pracuję. Poza tym podobało mi się, jak wyglądały moje ramiona, gdy były wypełnione krwią i wystającymi żyłami. Kiedy więc zacząłem ćwiczyć kondycję, musiałem przestać robić to, co było zdecydowanie najprzyjemniejszą częścią moich starych dni kulturystycznych. Musiałem pożegnać się z pompą. Zamiast tego musiałem skupić się na moim metabolizmie.

Jeśli chodzi o część kondycyjną treningu sportowego, chcesz poprawić swój system cardio, ale zamiast wykonywać tradycyjny, nudny aerobik, wolisz trening siłowy, taki jak kompleksy ze sztangą, obwody o wysokiej intensywności i tabaty.

Ponownie, skupisz się z pompy na podnoszenie metabolizmu. Dzięki pompie łatwo jest stwierdzić, kiedy to czujesz, ale skąd wiesz, czy podwyższasz tę nieuchwytną rzecz zwaną metabolizmem?

Jeśli twoje serce bije, jesteś zgarbiony i mówisz jednowyrazowymi zdaniami, prawdopodobnie ćwiczyłeś wystarczająco intensywnie, aby wysadzić swój metabolizm. Założę się, że na twojej siłowni nie zobaczysz zbyt wielu ludzi, którzy łapią powietrze w ten sposób. W rzeczywistości jedyne miejsca, w których zwykle widzisz hiperwentylujących się ludzi, to profesjonalne boisko sportowe, bieżnia, korty, ring lub ośmiokąt.

Kiedy zwiększysz tempo metabolizmu, aktywujesz hormony w swoim ciele, aby spalić tłuszcz i budować mięśnie, uwalniając testosteron i ludzki hormon wzrostu.

Twoje hormony są kluczem do poprawy składu ciała. Odpowiednie hormony nakazują metabolizmowi gromadzenie tłuszczu w organizmie lub spalanie tłuszczu poprzez podnoszenie poziomu EPOC. Z drugiej strony pompa prawie nie ma wpływu na metabolizm. Dlaczego? Badania wykazały, że trening jednej części ciała nie wpływa na tempo przemiany materii w spoczynku. Tylko intensywne treningi całego ciała zapewnią Ci odpowiedź neuroendokrynną tak ważną dla przebudowy Twojego ciała.

Już nie tęsknię za pompą. Kiedy zobaczysz spalający się tłuszcz, też tego nie zrobisz.

4 - Trenuj wybuchowo

Kiedy trenowałem, aby uzyskać duże, moje tempo podnoszenia było powolne - czasami bardzo wolne z koncentryczną liczbą do 10. Pomyślałem, że podnosząc tak powoli, czułbym więcej mięśni, w wyniku czego bardziej urosną.

Kiedy zacząłem uczyć się, jak trenować bardziej jak sportowiec niż kulturysta, musiałem zmienić prędkość moich wyciągów i ruchów. Musiałem podnosić się szybciej. Dlaczego? Kiedy podnosisz ciężki ładunek w szybkich tempach, rekrutujesz szybkokurczliwe włókna mięśniowe. Szybkokurczliwe włókna to te, które rosną najbardziej i te, które musisz uprawiać najbardziej, jeśli chcesz rozwinąć się w muskularnego sportowca.

Kiedy uprawiałem kulturystykę i wykonywałem głównie pracę izolacyjną, ćwiczyłem moje wolnokurczliwe mięśnie. Wolnokurczliwe mięśnie to małe włókna mięśniowe i większość odporny na wzrost.

Kiedy mówię, że musisz szybko podnosić, nie mam na myśli przenoszenia ładunku w złej formie lub z niewielkimi ciężarami. Niezbędna jest ścisła forma i pełen zakres ruchu. Nie chodzi o dosłowną prędkość, ale zamiar jak najszybszego przenoszenia obciążenia, co ma wpływ na rekrutację szybkokurczliwych mięśni i zmianę składu ciała.

Przez lata pęd był złym słowem w moim słownictwie kulturystycznym. Podniesienie ciężkiego hantla przy użyciu pędu było oznaką powtórzenia oszustwa. Jednak w przypadku niektórych gwałtownych ruchów użycie pędu jest dobrze rzecz. Nauczenie się, jak przyspieszyć rozpęd, może pomóc w wygenerowaniu jeszcze większej wybuchowej mocy.

Na przykład, w kombinowanym ruchu hybrydowym, takim jak przysiad z przodu do wyciskania nad głową, chcesz wykorzystać pęd nóg, aby jak najszybciej podnieść sztangę. Ponownie, uczysz się używać swojego ciała jako jednej potężnej jednostki zamiast zbioru izolowanych części mięśni.

Ci z Was, którzy mają doświadczenie w podnoszeniu ciężarów olimpijskich, mogą dodać je do swojej rutyny całego ciała. Jeśli jednak tego nie zrobisz, po prostu trzymaj się swojej rutyny obejmującej całe ciało i skoncentruj się na podnoszeniu ciężaru szybciej niż zwykle podczas kulturystyki.

Innym nawykiem kulturystycznym, który musisz zerwać, zaczynając gwałtownie podnosić, jest zaprzestanie patrzenia na siebie w lustrze podczas treningu. Patrzenie na siebie spowalnia twoją prędkość.

5 - Załóż buty do biegania

Prawie każdy kulturysta, którego znam, nienawidzi biegać. Byłem jednym z nich. Kiedy po raz pierwszy zacząłem trenować kondycję, praca na długich dystansach była normą. Teraz nowe badania wykazały, że biegi długodystansowe nie powinny być częścią Twojego schematu pielęgnacyjnego. Regularne biegi na dystansie 5 mil lub więcej mogą osłabić Twoją siłę i zżerać mięśnie.

Pamiętaj, że twoje hormony kontrolują skład twojego ciała, a przetrenowanie podczas biegania spowoduje, że twoje ciało uwolni niewłaściwy hormon, a mianowicie kortyzol, hormon wyniszczający mięśnie.

Wiem, że większość z was odczuwa ulgę, słysząc to i myślą, że nie musi biec, ale nie myślcie, że możecie siedzieć na tyłku. Nadal musisz biec sprintem.

Sprint to jeden z najlepszych ruchów całego ciała dla ogólnej kondycji. Stracisz tłuszcz i zbudujesz potężne, muskularne nogi. A ponieważ jest to gwałtowny ruch całego ciała, aktywujesz spalanie tłuszczu i hormony budujące mięśnie.

Przeczytaj artykuł Lee Boyce'a o sprincie. Sprint jest bolesny, ale konieczny. Najlepsze w sprincie jest to, że nie trwa on zbyt długo; 30 sekund lub mniej przy maksymalnym wysiłku to wszystko, czego potrzebujesz. Jeśli nie biegasz sprintem, nie widzę, jak naprawdę możesz osiągnąć elitarne kondycjonowanie.

Będąc na zewnątrz, biegnij tak szybko, jak możesz przez 100 metrów lub mniej. Dystans nie jest ważny, ale intensywność biegu tak. Idź na całość. Pamiętaj, że kierujesz swój metabolizm, aby Twoje tętno było doładowane.

Dodając sprinty do kondycji, rozpoczynaj powoli i wykonuj maksymalnie 10 biegów. Dla tych z Was, którzy są naprawdę odporni na sprint, nie myślcie o sprincie jako o treningu cardio lub biegu, ale jako o części treningu sportowego. Zmień swoje mentalne postrzeganie tradycyjnego cardio i wyglądaj jak wychudzony maratończyk i zdaj sobie sprawę, że sprint zbuduje muskularne nogi.

Dla tych z Was, którzy cierpią na fobię utraty mięśni, jak ja, pomyślcie tylko, jak muskularni są światowej klasy sprinterzy. Wizualizacja lepszego, szczuplejszego ciała ze sprintu znacznie ułatwi zejście na tor.

6 - Zbuntuj się przeciwko maszynie

W późniejszych latach mojego kulturystycznego życia większość moich treningów odbywała się na maszynach. Nic dziwnego, że jedyne zyski, jakie wtedy osiągnąłem, dotyczyły głównie moich jelit!

Maszyny ssie z wielu powodów. Oprócz poruszania się tylko w jednej płaszczyźnie i ograniczania zakresu ruchu, maszyny nie pozwalają na użycie mięśni tułowia lub stabilizatora.

Trening i rozwój mięśni stabilizujących są ważne dla złożonych ruchów całego ciała, takich jak przysiady, martwy ciąg, sprint i prawie każdy ruch sportowy. Pomyśl o swoim rdzeniu jako o drugorzędnej roli gracza. Im silniejszy, tym silniejszy jesteś w ruchach siłowych.

Jednym z najlepszych sposobów na rozwój swojego ciała jest wykonywanie treningów całego ciała przy użyciu narzędzi warunkujących GPP (ogólna gotowość fizyczna) i unikanie maszyn, które ograniczają pełny zakres ruchu. Do wyboru jest wiele różnych narzędzi wzmacniających i kondycjonujących. Po prostu nie zwariuj tak jak ja i nie wykorzystaj swojej karty kredytowej.

Zacznij od małych rzeczy i nie spiesz się, kupując nowe zabawki. Proponuję pozostać w swoim przedziale wynagrodzeń i kupować jedną nową pozycję miesięcznie. Piłka lekarska, skakanka i młot nie rozbiją banku. Kettlebells są niedrogie, jeśli nie zamówisz ich online i musisz zapłacić za przesyłkę.

Możesz zdobyć opony do rzucania, a większe do przerzucania na złomowiskach i sklepach z oponami. Sprawdź online, a znajdziesz proste samouczki, jak zrobić bułgarską torbę i worek z piaskiem. Na forum T-Nation można było łatwo i skutecznie zastąpić włóczęgę. Posiadanie arsenału narzędzi kondycjonujących jest znakiem firmowym atlety przeciwnej kulturystyce.

Wszystkie te zabawki kondycjonujące mają jedną wspólną cechę - powinieneś trenować z nimi, aby uzyskać pełny, wybuchowy trening angażujący rdzeń tak bardzo, jak to możliwe. W porównaniu z utknięciem w pozycji siedzącej lub nawet leżącej na maszynie, te narzędzia ogólnej gotowości fizycznej stanowią wyzwanie dla trenowania z ruchem w pełnym zakresie we wszystkich trzech wymiarach.

Unikaj więc tych bezużytecznych maszyn, z wyjątkiem okazjonalnych samochodów. Samochody świetnie nadają się do pchania, a także wywierają ogromną presję na Twój rdzeń. Na moim poziomie japońskie samochody pasują do rachunku, ale jeśli jesteś złym dupkiem, pchaj SUV-a.

7 - Żywność jako benzyna

Bez wątpienia najlepszą rzeczą w staraniu się o duże rozmiary jest łączenie. Dla mnie ciągle się budowałem, więc to dało mi wymówkę, by zawsze jeść. Czasami na siłę karmiłem się nawet 100 gramami białka co 2-3 godziny. Przez lata jadłem funty mielonego mięsa. Codziennie musiałem jeść kilkanaście jajek. Musiałem brać 20 tabletek wątrobowych co 3 godziny. Wszyscy znacie zasady.

Jeśli codziennie nie spożywałem dużej ilości białka, czułem, że moja klatka piersiowa skurczyła się o rozmiar koszuli. Poważnie, tak chore psychicznie było moje postrzeganie siebie i jak ogromne ilości jedzenia były dla mnie jak heroina.

Nadal uważam, że sportowiec powinien jeść białko przy każdym posiłku i przekąsce, ale nie w dużych ilościach, które połykałem.

Uwolnij się od potrzeby bycia niewolnikiem białka przez cały dzień. Czy myśl o rezygnacji z jedzenia kolejnej puszki tuńczyka do końca życia nie wydaje się kusząca?? Jeśli nie, jesteś bardziej szalony psychicznie niż ja.

Kiedy przechodzisz od jedzenia, aby rozwinąć ogromne mięśnie, na jedzenie, aby zbudować potężne mięśnie lub uzyskać formę, staraj się dokonywać zdrowszych i czystszych wyborów żywieniowych. Dążąc do zostania elitarnym uwarunkowanym sportowcem, szybko zrozumiesz związek między jedzeniem a wydajnością.

Po złożonym treningu ze sztangą o wysokiej intensywności poczujesz skutki działania tłuszczu trans, który kaszlesz z tej paczki chipsów, którą miałeś poprzedniej nocy. Jeśli po kilku sprintach zwymiotujesz, dwa razy pomyślisz o zjedzeniu smażonego kurczaka jako przekąski przed treningiem następnym razem.

To, co w naturalny sposób przydarzyło się moim klientom i mnie, to fakt, że na dzień przed naszą pielęgnacją mieliśmy ochotę na owoce i dużo warzyw. Nauczyliśmy się również instynktownie zwiększać poziom glikogenu, abyśmy mogli wzmocnić nasz trening.

Kiedy zobaczysz, że odrzucasz pokusę zjedzenia tego gówna, które normalnie jesz, daj sobie rekwizyty. Rozwija dyscyplinę umysłową. Dyscyplina psychiczna jest kluczem i musisz tak postrzegać swoje posiłki benzyna zamiast czegoś, co natychmiast zadowoli Twoje zmysły.

8 - Potraktuj to jako komplement

Kulturyści są znani z łowienia komplementów. Normalna rozmowa dla mięsożerców brzmi mniej więcej tak:

  • Meathead # 1: „Wyglądasz na dużego.”
  • Mięsak nr 2: „Ty też. Twoje ramiona wyglądają na ogromne.”
  • Meathead # 1: „Dzięki. Co robisz dla swoich nóg? Są olbrzymie!”

Brzmi znajomo? Ten rodzaj smutnej, krótkiej rozmowy stanowi 75% rozmowy podsłuchiwanej na każdej siłowni kulturystycznej. Wiem, bo byłem tego winny, kiedy poszedłem na siłownię. Zawsze szukałem potwierdzenia od moich kumpli. Byłem nawet świetny w kłamaniu i mówieniu komukolwiek, jak duży wyglądał, nawet gdy miał ołówkową szyję. Słysząc te słowa: „Wyglądasz na wielkiego”, z pewnością bardzo mocno wpłynęło na moje ćwiczenia rąk, kiedy je usłyszałem.

Kiedy więc moje ciało zaczęło się wychylać i nabrać formy, nie byłam przygotowana na brak „wyglądających olbrzymów” komentarzy od rówieśników. To było trudne. Słyszenie, że „wyglądam na dużego”, było moją tożsamością przez 20 lat. Oto kim chciałem być i kim myślałem, że jestem.

Więc kiedy brak wow komentarzy na temat mojego rozmiaru zmienił się na „Wyglądasz na przystrzyżoną” lub „Dobrze wyglądasz”, potraktowałem te komentarze jako kolejny sposób na powiedzenie, że kurczę się do worka kości.

Nie zamierzam Cię okłamywać - ta zmiana była bardzo trudna dla mojej samooceny, więc ostrzegam Cię, bądź przygotowany. Niektórzy z was będą mieli poważne problemy z odstawieniem i zrobią wszystko, aby znowu usłyszeć te słowa: „Wyglądasz na dużego”.

Tylko nie rozcinaj nadgarstków. To tylko część drogi do zostania dobrze naoliwioną maszyną do ćwiczeń siłowych i kondycjonujących. Dla mnie, mimo że traciłem na wadze, spalałem dużo tłuszczu. W tym samym czasie moje ciało stało się bardziej umięśnione. Nie byłam taka duża jak wcześniej, ale nie byłam też gruba, jak byłam.

Mój stosunek mięśni do tłuszczu naprawdę zaczął być zauważalny. Przestałem szukać komplementów, ponieważ byłem zbyt zajęty rozmową z rówieśnikami i przypadkowymi znajomymi na siłowni o tym, jak inaczej trenowałem. Im więcej zacząłem mówić o tym, jak odszedłem od treningu i metod jednoczęściowego kulturystyki, a teraz wykonuję ciężkie złożone podnośniki i trening beztlenowy o wysokiej intensywności, tym bardziej czułem się komfortowo z moją nową tożsamością.

Moja fiksacja na punkcie „bycia wielkim” w końcu się skończyła. Miałem obsesję na punkcie bycia „super fit.”

Niedawno usłyszałem, jak ktoś opisał mnie jako „weterana”.„To wciąż nie to samo, co„ bycie dużym ”, ale hej, wezmę to.

Końcowe przemyślenia

Mam przyjaciela, któremu ciężko jest porzucić swoje przyzwyczajenia kulturystyczne, próbując nadać sobie formę i wyglądając jak zawodnik MMA. Po miesiącu wypróbowania tego zrezygnował i wrócił do swojej miłości do dorastania.

Dobrze dla niego. To nie jest przesłanie przeciwko kulturystyce. Jeśli nadal masz potencjał, by stać się olbrzymim, mówię, że masz szczęście. Idź po to.

Napisałem ten artykuł dla tych, którzy szukają zmiany tempa swoim treningiem lub po prostu chcieli spróbować czegoś innego. Nie oznacza to, że musisz całkowicie zrezygnować z tego, co robisz. Wręcz przeciwnie, eksperymentuj z niektórymi z tych pomysłów i włączaj to, co działa dla Ciebie i prowadzi do Twoich obecnych sportowych i estetycznych celów.

Zrób trochę tu i tam. Spróbuj połączyć oba światy lub, jeśli ci się to podoba, podejmij zobowiązanie, że po prostu wykonasz trening kondycyjny.

Główny problem, jaki mam ze światem fitness, polega na tym, że staramy się nadawać etykietom lub umieszczać tytuły na temat tego, jak trenujemy. Ostatecznie żaden system ani narzędzie nie jest lepsze.

Sprowadza się do jednego…

Po prostu ciężko trenuj.


Jeszcze bez komentarzy