Kenneth Leverich i Thrillist ściągają „Old Man” Muscle Beach Prank

1235
Oliver Chandler
Kenneth Leverich i Thrillist ściągają „Old Man” Muscle Beach Prank

Kenneth „Kenny” Leverich jest wielokrotnym zawodnikiem CrossFit Games i wszechstronnym sportowcem, który ma szalone połączenie siły, szybkości i umiejętności gimnastycznych. Zasadniczo jest jednym z najlepszych funkcjonalnych sportowców fitness, o których możemy pomyśleć, aby zastosować klinikę popisowych ruchów

Więc kiedy Thrillist zwerbował go do niedawnego wirusowego dowcipu (sponsorowanego przez Smith & Forge Hard Cider), cóż, przyciągnął tłum. Całość trwa poniżej czterech minut i warto ją obejrzeć w całości, ponieważ Leverich przebrany za 84-letniego mężczyznę odwiedza słynną plażę Muscle Beach. Następują przebrane szarpnięcia, czyste i szarpnięcia, przewrotki w tył, pistolety i inne wybryki.

Widzieliśmy już wcześniej tego rodzaju żarty z dużymi markami i gwiazdami sportu głównego nurtu (pomyślcie, że Kyrie Irving ucząca streetballerów jako „wujka Drew” w wieku sztucznym), ale wygląda na to, że Leverich rzeczywiście przekonał stałych bywalców Muscle Beach od początku do koniec. Szczególnie podoba nam się reakcja bez koszuli podnośnika Levericha, który rzuca wyzwanie porwaniu. „Zszokowany” nie jest bliski opisania tego.

Nie ma gwarancji, ale nie mamy myśleć większość obserwatorów to zakłady korporacyjne. A my naprawdę, naprawdę chcieć myśleć, że szok jest prawdziwy.

Leverich (a przynajmniej jego postać) otrzymał nawet brawa od gapiów, gdy odchodzi z jakąś starą, silną mądrością. Wystarczy odrobina motywacji, konsekwentny nawyk treningowy i dużo soku z suszonych śliwek.

Jeśli chodzi o prawdziwego Kenny'ego Levericha, nie zobaczymy go na Igrzyskach w tym roku, przynajmniej nie jako konkurenta; zajął 14. miejsce w stacked California Regional. Ale nadal ciężko trenuje i robi niemal nadludzkie rzeczy, o czym świadczą niektóre wybryki gimnastyczne w pierścieniu na początku tego roku.

Film opublikowany przez Kennetha Levericha (@kennethleverich) na

Film i zrzut ekranu z Thrillist.


Jeszcze bez komentarzy