Potencjalne pułapki korzystania z mediów społecznościowych zostały dobrze udokumentowane, począwszy od zwiększania negatywnego wizerunku ciała, obniżania jakości i ilości snu oraz osłabiania naszego zdrowia psychicznego. Te spadki są wystarczające, aby wpłynąć na naszą wydajność, ale jest więcej powodów niż te, aby ograniczyć korzystanie z mediów społecznościowych.
Media społecznościowe prowadzą do ciągłych porównań, skłaniając sportowców do przetrenowania i zaburzonych nawyków żywieniowych. Media społecznościowe są również głównym źródłem rozpraszania uwagi i marnowania czasu, minimalizując nasz celowy, produktywny czas szkolenia. Wreszcie sprzeczne i wątpliwe porady dotyczące protokołów żywieniowych i treningowych prowadzą sportowców do dezorientacji, frustracji i zahamowania postępu.
[Inna opinia: 5 sposobów, aby media społecznościowe ulepszyły twoje szkolenie]
Ile razy przeglądałeś media społecznościowe i czułeś się gorzej niż na początku? Mniej kompetentni, mniej połączeni, mniej atrakcyjni, mniej godni?
Większość z nas nie może pomóc, ale porównać się z tym, co widzimy gdzie indziej. Kiedy podążamy za ludźmi, którzy wydają się mieć doskonałe ciała, doskonałe życie i doskonałą realizację swoich celów, wstydzimy się naszych niedoskonałości. Chociaż możemy wiedzieć, że doskonały obraz jest kultywowany celowo, szkody w naszym postrzeganiu nadal mają na nas wpływ.
Bombardowanie PR i historiami sukcesu prowadzi nas do pytania, gdzie są nasze własne historie sukcesu, a te porównania często prowadzą do samosabotażu. Przetrenowanie w celu nadrobienia zaległości w miejscu, w którym uważamy, że powinniśmy być - lub niedojadanie się, aby spełnić wąskie standardy atrakcyjności - przeszkadza w wykonaniu i często prowadzi do kontuzji.
Nie można zaprzeczyć, że marnujemy czas na aplikacje społecznościowe. Bezmyślne przewijanie zjada cenne godziny każdego dnia, a minuty spędzone na telefonie na siłowni odrywają od skupienia potrzebnego podczas sesji. Narzekamy na to, jak mało mamy czasu, jak jesteśmy zajęci, a mimo to zawsze jest czas na oglądanie YouTube.
Średnio osoby korzystające z mediów społecznościowych używają ich średnio przez 2-3 godziny dziennie. To pochłania 14-21 godzin tygodniowo, czas, który można poświęcić na robienie wielu rzeczy, które prowadzą do większych postępów na siłowni. Wcześniejsze kładzenie się spać, wykorzystywanie czasu na mobilizację, rozciąganie lub medytację, przygotowywanie posiłków i nie tylko, że stracony czas ma potencjał do zwiększenia naszych postępów.
Plik intencjonalność wnosimy do naszych spraw szkoleniowych. Prace techniczne, takie jak podnoszenie ciężarów i gimnastyka olimpijska, wymagają skupienia, aby dobrze wykonać, a ciężka praca, taka jak trójbój siłowy, wymaga skupienia, aby skutecznie zaangażować mięśnie w celu zapewnienia bezpieczeństwa i wykonania. Czy można się dziwić, że nasze postępy utknęły w martwym punkcie, gdy zbliżamy się do naszych sesji szkoleniowych, rozpraszanych przez Instagram i YouTube?
Ostatecznie media społecznościowe wydają się marnować czas, ponieważ używamy ich najczęściej, gdy czujemy się nieswojo. Aplikacje społecznościowe zostały opracowane w wyraźnym celu, abyśmy mogli logować się jak najwięcej. Media społecznościowe czasami sprawiają wrażenie uzależnienia, ponieważ tak jest.
Sięgamy po media społecznościowe podświadomie chcąc uśmierzyć naszą nudę, samotność czy zwątpienie. Każde powiadomienie to małe hormonalne uderzenie, które znosi nasz dyskomfort. Niestety, ten dyskomfort nie znika całkowicie po wizycie na Snapchacie. Po prostu odłóż to na później.
Jednym z największych źródeł opóźnionego postępu w szkoleniu jest wdrażanie sprzecznych i wątpliwych porad. Sportowcom, którzy zmieniają swój trening w oparciu o to, co ostatnio widzieli na Instagramie, grozi osiągnięcie donikąd, pomimo dużego wysiłku.
Prawie każdy sportowiec i trener w przestrzeni fitness sprzedaje jakiś rodzaj oprogramowania. Wiedz: Wdrażanie wszystkiego jest równoznaczne z wdrażaniem niczego. Ciągła zmiana losuje nasz trening do tego stopnia, że nie jest już skuteczny.
Porady żywieniowe w mediach społecznościowych są bogate w słabo opracowaną i zinterpretowaną naukę, co prowadzi sportowców do słabych wyników i niedostatecznej regeneracji. Zmiana naszych protokołów żywieniowych nieustannie wpływa na nasze postępy, ale co gorsza, ponieważ większość programów żywieniowych sprzedaje się w oparciu o obiecaną utratę wagi, sportowcy nieustannie szukają nowych sposobów na niedożywienie. Konsekwentne niedożywienie zamienia się w zahamowany postęp.
Tam są korzyści dla mediów społecznościowych. Mamy dostęp do ekspertów i programów, które mogą zmienić życie, możemy znaleźć inspirację oraz możemy tworzyć i utrzymywać społeczności, które łączą nas na całym świecie.
Brak wiedzy, komu lub w co wierzyć, porównywanie się do starannie skonstruowanych postaci online, na które patrzymy, i spędzanie zbyt wiele czasu poza naszą obecną rzeczywistością to problemy, które można naprawić. Kiedy nauczymy się, jak zrównoważyć nasze użytkowanie i pielęgnować celowe źródło treści w mediach społecznościowych, będziemy znacznie bardziej produktywni i zdrowi psychicznie.
Samo ograniczenie naszego ogólnego korzystania z mediów społecznościowych zmniejsza reperkusje treningowe, które utrudniają postępy. Mniejsza ekspozycja zwykle oczyszcza nasze umysły z bałaganu, jednak kultywowanie bardziej celowego źródła, które służy naszym celom i sprawia, że czujemy się lepiej, a nie gorzej, optymalizuje korzystanie z mediów społecznościowych.
Oceń, kogo obserwujesz. Które konta śledzisz, dzięki którym czujesz się lepiej niż przed zalogowaniem? Zachowaj to! Które konta sprawiają, że czujesz się gorzej? Przestań obserwować! To takie proste.
Oceń, ile osób obserwujesz. Nie uczysz się i nie rozwijasz się od ponad 1000 osób. To po prostu fakt. Zredukuj liczbę obserwujących do tych, z których czerpiesz najwięcej. Uważaj na to, komu pozwalasz rozmawiać przez te platformy.
I sprawdź referencje! Uważaj na każde konto, które twierdzi, że badania są niepodważalne lub potwierdzają ich punkt widzenia. Informacje można łatwo zmanipulować w marketingu. Dobrzy naukowcy dostrzegają ograniczenia badań naukowych. Bądź roztropny.
Decydując się na śledzenie kont, które sprawiają, że czujemy się bardziej połączeni, godni, wykształceni i kompetentni, zyskujemy to, co najlepsze w mediach społecznościowych. Zmniejszamy również nasze zamieszanie i frustrację po drodze, gdy wybieramy selektywnie, kogo i ilu ekspertów śledzimy. Kiedy kontrolujemy nasze karmy i wykorzystanie, będziemy bardziej konsekwentnie trzymać się naszych planów treningowych, jeść dla naszych celów i wykorzystywać czas z większą intencją.
Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie i na filmie są poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.
Jeszcze bez komentarzy