Strongman bardzo różni się od dwóch innych zawodów, których celem jest sprawdzenie siły: trójbój siłowy i podnoszenie ciężarów. Kiedy bierzesz udział w jednym z wyżej wymienionych spotkań, wiesz, do czego powinieneś być zdolny i jak powinieneś zająć miejsce w porównaniu z innymi sportowcami . Pomoże Ci to zrozumieć swoje miejsce w przedsięwzięciu i to, jak bardzo musisz poprawić. Nie dotyczy to nawet absolutnej, wytrzymałości i różnych testów w zawodach siłaczy. Odkryłem, że ta niepewność może prowadzić wielu konkurentów do wyznaczania nierealistycznych celów i wiary w magię dnia gry.
„Ma samochód na 33 miejscu. Powinien przestać się ścigać, jakby to był samochód z pierwszej dziesiątki.”
Oglądanie wyścigu NASCAR w zeszłym miesiącu nakarmiło mnie odrobiną geniuszu od spikera. Jest to kwestia, na którą (przez realistów) należy się dobrze zwrócić uwagę. Odnosi się bezpośrednio do sportowców strongman, którzy planują wyniki swoich dni, jeśli chcą uzyskać jak najlepszy wynik. Przed wieloma konkursami, o których pisałem, pytałem wielu uczestników:
„Jak będziesz jutro robić?”
Najpierw omówmy najczęstszą odpowiedź, jaką otrzymuję:
„Mam zamiar wygrać, to ja pokonam” lub podobną myśl.
Nie zrozumcie źle, jestem za pozytywnym nastawieniem, ale najczęściej ci ludzie całkowicie się mylą. Może być tylko jeden zwycięzca i może być dziesięciu ludzi, zakładając, że będą miały taki sam wynik. Mówiąc na głos ten ogromny pojedynczy cel, często dają sobie potwierdzenie, które może działać przeciwko nim (jak napisałem tutaj). Jest drugi i ważniejszy sposób, w jaki to stwierdzenie i przekonanie mogą działać przeciwko nim.
Jeśli Twoim jedynym celem jest wygranie koncertu i masz słaby pierwszy lub drugi turniej, założę się, że reszta Twoich wyników będzie miała negatywny wpływ. Podczas gdy większość ludzi myśli, że podniosą się i zaczną grać ostrzej, jest odwrotnie. Często to rozczarowanie sprawi, że poczujesz się, jakbyś już przegrał, więc po co naciskać? Zaczną wkradać się strach i zwątpienie, a także zostaniemy przytłoczeni. Świadomość, że masz tak wiele do zrobienia, może wpłynąć na twoją podświadomość, utrudniając ci pójście o krok dalej w programie.
Autor rozmawia z konkurentem przed imprezą strongman
Druga, druga odpowiedź, jaką otrzymuję, jest przeciwieństwem pięści:
„Po prostu chcę dać z siebie wszystko.”
Moja pierwsza myśl, kiedy to słyszę, to:
„Sposób na osiągnięcie sukcesu.”(Sugerował sarkazm.)
Posiadanie takiego otwartego celu obniża wszelkie oczekiwania wobec ciebie i twoich fanów. Po prostu powiedziałeś, że cokolwiek się stanie, jest wystarczające. To nigdy nie jest akceptowalny sposób myślenia dla prawdziwego konkurenta. Ten sposób myślenia sprawi, że zostawisz zbyt wiele punktów na stole. Jest lepszy sposób myślenia o swoich konkursach i oto najważniejsze punkty:
Teraz, patrząc na konkurs w tym świetle i nieco go przestudiowawszy, możesz pomóc sobie wyrazić swoje cele (i nieco lepiej swoją publiczność). Ta poprawna werbalizacja może pomóc Ci osiągnąć większy sukces i sprawić, że będziesz odpowiedzialny za rzeczywiste mierzalne cele. Oto jak potoczyłaby się poprawiona rozmowa:
„Jak zamierzasz robić w ten weekend?”
Entuzjastyczny sportowiec: „Cóż, w zeszłym roku zająłem ósme miejsce na tej imprezie, ale popełniłem kilka technicznych błędów. Szukam trzech najlepszych w tym roku, a dziennik jest czymś, co mogę od razu wziąć. Jeśli to wygram, wiem, że dam sobie radę z najlepszymi w klasie na spacerze farmera i martwym ciągu dla powtórzeń. Jarzmo może mnie trochę powstrzymać, ponieważ nie byłem na nim tak silny, ale wykonałem dodatkową pracę, aby poczuć się bardziej komfortowo i popełniać mniej błędów. To zaprowadzi nas do kamieni, moje najlepsze wydarzenie. Jeśli przebiegnę z nimi bezbłędnie, do zobaczenia na nagrodach!”
Elitarny zawodnik zawsze będzie miał mocny zestaw celów i będzie potrafił je wytłumaczyć. Mając solidną wiedzę na temat tego, jak dzień będzie wyglądał idealnie w Twojej głowie, możesz pomóc usunąć pewne drżenie i zwiększyć swoją pewność siebie i atrakcyjność rynkową. Teraz skup się i zaplanuj grę tak, jak powinieneś!
Zdjęcia dzięki uprzejmości Michele Wozniak
Jeszcze bez komentarzy