Jak sprostać wyzwaniu psychicznemu treningu siłowego

4683
Joseph Hudson

Jako trener, jednym z najpotężniejszych narzędzi, jakie możesz posiadać, jest zrozumienie motywacji sportowca do działania. Myślisz, że najłatwiejszym sposobem uzyskania tych informacji jest po prostu zapytanie ich:

„Więc dlaczego trenujesz?”

„Cóż, jestem w tym dobry i chcę być profesjonalistą.”

Lub

„Naprawdę lubię wyzwania siłacza i rywalizację z przyjaciółmi kilka razy w roku.”

Łatwo byłoby się tam zatrzymać, a następnie po prostu nakreślić kurs dla swojego atlety lub dla siebie, jeśli odpowiadasz za programowanie. Rzeczywistość jest taka, że ​​sportowiec rzadko rywalizuje z samej miłości. Jest to koncepcja promocyjna, zgodnie z którą poświęcenie się sportowi jest wyłącznie dla czystej natury rywalizacji. Ze względu na strukturę ludzkiej psychologii, coś głębszego kieruje naszymi celami, co dzieje się w podświadomości. Odkrywanie tej prawdziwej motywacji często wymaga podniesienia czegoś potężniejszego niż najcięższy kamień: szczerości wobec siebie.

Pytania takie jak:

  • „Ale dlaczego chcesz wygrać?”
  • „Czego nie lubisz w przegrywaniu?”
  • „O czym myślisz podczas najbardziej bolesnych sesji treningowych?”
  • „Jeśli nie wygrasz, jak się z tym czujesz?”
  • „Co zapewnia ci wsparcie grupowe?”

Być może będziesz musiał zadać swojemu atlecie lub sobie samemu kilka odmian tych pytań, aby odkryć prawdę. Po ujawnieniu prawdziwych powodów będziesz w stanie poradzić sobie z emocjonalną stroną ich wysiłków, aby pomóc im leczyć psychicznie, i skupić się na bardziej celowym treningu. Odpowiedzi, które odkryjesz, będą bardziej podobne:

  • „Zawsze starałem się zadowolić rodzica i nie mogłem. Jeśli wygram, pokażę im, że jestem wystarczająco dobry. Wtedy zwrócę ich uwagę.”
  • „Byłem okropny na siłowni jako dziecko, a oni naśmiewali się ze mnie. Teraz jestem mistrzem. Zasługuję na szacunek.”
  • „Miałem zaburzenia odżywiania i głodowałem, aby zwrócić na siebie uwagę. Sportowy styl życia pomaga mi to kontrolować. Jeśli będę dalej konkurować, pomaga mi to utrzymać wagę.”
  • „Mój zespół stresu pourazowego (lęk, depresja, OCD) ustępuje tylko w tym środowisku. potrzebuję tego.”
  • „Podoba mi się, jak grupa mnie buduje i sprawia, że ​​czuję się częścią zespołu. Moja praca i rodzina zaniedbują moją rolę i znaczenie.”

Rywalizacja Strongman to po prostu forma wyrażania siebie. Wygrywając lub nawet pokonując tylko kilka osób, potwierdza nasz podstawowy stan emocjonalny i daje nam chwilową ulgę w naszych problemach psychologicznych. Nasze zewnętrzne zwycięstwa i pochwały, które przynoszą, są lekarstwem silniejszym niż jakikolwiek lek na receptę.

Nigdy nie zapominaj, że wygrana jest tymczasowa.

To, czego każdy z nas naprawdę szuka w sporcie, to kontrola naszego życia i emocji, których doświadczamy na co dzień. Często kolejka górska naszego stanu emocjonalnego może wpływać na nasze pragnienie trenowania lub angażowania się w nasze długoterminowe cele. Ekstremalny szczyt wygranej jest często zastępowany przez świadomość konieczności zwiększenia stresu związanego z treningiem, aby przejść na następny poziom. Niektórzy używają tego jako czynnika motywującego, inni zbytnio zniechęcają. Czasami jest odwrotnie. Strata może podsycić ogień lub go ugasić.

- Więc, Mike. Właśnie wyjaśniłeś mi, że jestem bałaganem. Po co to wszystko?," możesz zapytać.

Chodzi o to, że sportowiec dzień po dniu pracuje nad jednym z najtrudniejszych zadań na świecie, z bardzo małą nagrodą finansową. Utwardzili nie tylko swoje ciała, ale także ducha. Wiedza dokładnie, czego ktoś szuka podczas szkolenia, pomoże ci lepiej komunikować się z nim i zobaczyć go przez najgorsze punkty w ich programowaniu. Unikanie wypalenia i utrzymywanie wysokiej motywacji to część pracy. Musisz zrozumieć stres psychiczny i zrozumieć, w jaki sposób można go złagodzić dzięki programom opartym na ciągłym sukcesie.

Jako jednostka powinieneś być dumny z tego, że wciąż się pojawia, wygrywa lub przegrywa, czy to na treningu, czy w zawodach. Chociaż możesz nie mieć pozwolenia na naprawienie bezpośrednich problemów, które napędzają twoją motywację, powinieneś zobaczyć, jak ważne jest to dla ciebie, aby sobie z nimi poradzić. W punktach, w których wydaje się to przytłaczające fizycznie, powinieneś zdać sobie sprawę z mentalnych korzyści. Kiedy walczysz ze swoimi demonami i nie możesz dostać się na siłownię, idź i tak weź lekarstwa.

Dodatkowym bonusem do tego wszystkiego jest fakt, że Twoje problemy nie są unikalne dla Ciebie! Zobacz, jak inspirujesz innych i pozwól, aby to pomogło Ci być lepszym rodzicem. Przypomnij innym, że „ten dzieciak” jeszcze nie odnalazł kroku i opowiedz im swoją historię. Znajdź grupy innych osób, które zajmują się zaburzeniami odżywiania, podziel się swoją historią i szukaj pomocy; masz teraz odwagę. Osoby z PTSD lub innymi problemami chciałyby poznać sekret tego, jak sobie radzisz. Założę się, że w twojej grupie ludzie naprawdę cenią twoją przyjaźń i pracę zespołową i mogą mieć takie samo poczucie zaniedbania w domu. Nie zawiedź ich.

Niezależnie od ścieżki odkrywania siebie, na której znajdujesz się ty lub twój sportowiec, pamiętaj, że żadne problemy nie zostały rozwiązane przez wygranie najsilniejszego człowieka na świecie (lub Króla hrabstwa Podunk). Są na tej samej drodze co my; napotykanie kłód, kamieni i opon, które mają na celu fizyczne złamanie podnośnika. Wstawaj codziennie i podejmuj wyzwanie. Zmierz się ze wszystkimi swoimi lękami; to jest prawdziwe zwycięstwo.

Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie są autorami i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.

Mike Gill to emerytowany zawodowy siłacz o wadze 105 kg, a obecnie nadawca w Strongman Corporation. Ma doświadczenie we wszystkich dyscyplinach siłowych i brał udział w kulturystyce, trójboju siłowym i podnoszeniu ciężarów z najlepszym w życiu 252 kg. Można się z nim skontaktować po coaching pod adresem Michaelgill100 [at] gmail.com, @prostrongman na Twitterze, Snapchacie i Instagramie oraz na Facebooku.


Jeszcze bez komentarzy