Hafthor Bjornsson Martwy ciąg 425 kg za dublet. Czy może pobić rekord Halla w 2018 roku?

743
Quentin Jones
Hafthor Bjornsson Martwy ciąg 425 kg za dublet. Czy może pobić rekord Halla w 2018 roku?

Uwaga redaktora: poprzednia wersja tego artykułu stwierdzała, że ​​Hafthor Bjornsson miał martwy ciąg 435 kg. Rzeczywisty uniesiony ciężar wynosił 425 kg. Przepraszamy za pomyłkę.

Podczas gdy większość zeszłego roku spędziliśmy na rozmowach o budowaniu jego siły przy przysiadach, Hafthor Bjornsson po cichu przenosił swój martwy ciąg na nadludzki poziom.

Ok, nie że cicho. Szum jest prawdziwy w tym nowym filmie przesłanym przez The Mountain o oszałamiającym osobistym rekordzie: dwa powtórzenia martwego ciągu o wadze 425 kilogramów (937 funtów), którym jak zwykle towarzyszy duży zastrzyk amoniaku w nos.

Opublikował to z podpisem:

Martwy ciąg 425 kg / 937 funtów x 2 powtórzenia. Nie przestanę, dopóki to nie będzie moje. Mam nadzieję, że zwracasz uwagę. Kochanie PB i nie tylko w zbiorniku #Teamthor

Oprócz jego celu zdobycia najsilniejszego człowieka na świecie, rok 2017 Thora Bjornssona był w dużej mierze zdefiniowany przez jego nieustanne dążenie do przysiadu tysiąca funtów (ostatnio widzieliśmy, jak uderzył 970). Ale we wrześniu ubiegłego roku ogłosił również swój cel, jakim jest pobicie rekordu świata w martwym ciągu.

Bjornsson stale zwiększa swoją siłę martwego ciągu w stosunku do wartości odniesienia 500 kilogramów Eddiego Halla. Na Mistrzostwach Świata Strongest Man w 2016 roku ukończył z martwym ciągiem o wadze 425 kilogramów (940 funtów), a na zawodach w 2017 roku zrobił to, co wyglądało na całkiem łatwe 460 kilogramów (1014 funtów). Tutaj podnosi ten sam ciężar kilka miesięcy później we wrześniu.

Przyjazna rywalizacja Bjornssona z Eddie Hallem nie jest żadną tajemnicą i ma sens, że jego celem na 2018 rok jest zdobycie korony najsilniejszego człowieka na świecie i Rekord świata Halla, który umocnił jego dominację w siłach.

Jeśli jednak wierzysz Hallowi, nie obchodzi go to, że ktoś odebrał mu jego płytę. W wywiadzie dla Sport360 wydanym na początku tego miesiąca, powiedział,

Byłem pierwszym człowiekiem, który ciągnął w martwym ciągu pół tony. W tej chwili nikt nawet nie pieprzy się blisko mnie. Gdyby przyszedł ktoś inny i podciągnął 501 kilogramów, kogo to obchodzi? Byłem pierwszym człowiekiem, który zrobił 500 i taka jest prawda.

Może by go to nie obchodziło, ale może nie całkiem prawda, że ​​nikt nie zbliża się do rekordu Eddiego Halla.

Wyróżniony obraz za pośrednictwem @thorbjornsson na Instagramie.


Jeszcze bez komentarzy