Ilu sportowców potrzebowałoby czasu na napisanie ~ 1000 + codziennych podsumowań słów, walcząc o podium podczas największych corocznych zawodów w swoim sporcie? Zawody znane z wyczerpywania energii fizycznej, psychicznej i emocjonalnej każdego zawodnika?
Możemy wymienić tylko jednego, a jest nim zawodnik CrossFit Games Brent Fikowski.
Publikowanie długich podsumowań zawodów niemal każdego dnia stało się czymś w rodzaju corocznego rytuału dla weterana igrzysk i zdobywcy drugiego miejsca w 2017 roku w trakcie sama konkurencja. Podczas gdy większość sportowców spędza każdą cenną chwilę wieczoru odpoczywając, jedząc i regenerując się, w jakiś sposób Fikowski znajduje czas, aby zagłębić się w najdrobniejsze szczegóły swoich doświadczeń, dając fanom bezprecedensowy wgląd w umysł zawodnika igrzysk.
Podczas gdy w poprzednich latach publikował te przemyślenia na Instagramie, w tym roku zapisuje wydarzenia na swoim blogu.
I po prostu musisz pokochać subtelne wprowadzenie do jego podsumowania dnia 2 i 3 z tego roku:
„Przepraszam za opóźnienie - to było kilka pracowitych dni, ale zrobię co w mojej mocy, aby krótko podsumować akcję.”
Nie masz wobec nas żadnych zobowiązań, Brent, ale z pewnością doceniamy podsumowania i spostrzeżenia!
Do tej pory Fikowski opublikował trzy codzienne podsumowania igrzysk 2018, a każdy z nich jest interesującą mieszanką podsumowań wydarzeń (poważnie, jak ten facet pamięta tak wiele szczegółów, kiedy przesuwa się do granic możliwości tych treningów?), rozmowy z konkurentami i wgląd w to, jak Igrzyska działają za kulisami. Posty nie tylko dają wgląd w sposób myślenia i podejście Fikowskiego, ale także innych sportowców, takich jak Mat Fraser i Patrick Vellner.
Blog Fikowskiego jest z pewnością wart przeczytania i chociaż śledzenie go wraz z akcją roku jest łatwiejsze niż kiedykolwiek, jego podsumowania pozostają wyjątkowe pod względem szczegółów i przejrzystości dla sportowca pośród najbardziej stresujących zawodów roku.
Rzeczywiście ekscytujące.
Wyróżniony obraz: @fikowski na Instagramie
Jeszcze bez komentarzy