To były burzliwe dwadzieścia cztery godziny dla niektórych zawodniczek w Madison w stanie Wisconsin. Trzy zawodniczki wycofały się z Igrzysk Reebok CrossFit Games 2017.
Niedawno trzykrotna zawodniczka CrossFit Games Carleen Mathews ogłosiła, że nie może już startować z powodu nieokreślonej kontuzji pleców.
Wygląda na to, że nie była to długotrwała kontuzja i że pierwszą oznaką kłopotów było to, że obudziła się w zeszłą środę z czymś, co wydawało się „węzłem” w plecach. W piątek zdała sobie sprawę, że jej lewe ramię było odrętwiałe i nie blokowało się. Szybko do przodu do czwartku, a kiedy przygotowywała się do imprezy muscle-up clean ladder, stwierdziła, że może dobrze kipować, ale jej ramię nie blokuje się.
Opublikowała na swoim Instagramie,
Mówiłem swojemu ciału, żeby coś zrobił, a ono nie reagowało… . minimalnym wymogiem pracy dla imprezy było pokonanie rundy 11 mu… nie ukończyłem jednego i na tym kończy się moja gra w 2017 roku… To NIE jest koniec MOJEJ podróży. Jestem szalony, smutny, rozczarowany… ale to też minie. (…)
To nie jest sposób, w jaki wyobrażałem sobie zakończenie sezonu, ale to nie koniec dla mnie… to tylko krok do uczynienia mnie lepszym sportowcem i osobą.
Resztę weekendu planuję jak najgłośniej kibicować innym sportowcom, być przy nich, jeśli będą mnie potrzebować, spędzić trochę czasu z mężem i spędzać czas!
To sprawia, że Mathews jest trzecią zawodniczką, która wycofała się od początku igrzysk. Wczoraj po południu mistrzyni igrzysk 2014 Camille LeBlanc-Bazinet ogłosiła, że zwichnięty bark wytrącił ją z gry, a ostatniej nocy indywidualna debiutantka Chelsey Hughes również wycofała się.
Hughes ogłosiła, że upadła podczas próby czasowej przełajowej w środę, a kiedy w czwartek próbowała wzmocnić mięśnie, doświadczyła „bólu w szyi i klatce piersiowej”, który „był zbyt rozdzierający, by go znieść, a tym bardziej przejechał przez 45, a nawet 24 godziny. powtórzeń.”
Życzymy Mathewsowi, Hughesowi i LeBlanc-Bazinet szybkiego powrotu do zdrowia.
Wyróżniony obraz za pośrednictwem @teamcarleen na Instagramie.
Jeszcze bez komentarzy