Sprawność fizyczna to jedna z najpotężniejszych rzeczy, nad którymi mamy kontrolę w naszym życiu. Może zabrać Cię w miejsca, których nigdy sobie nie wyobrażałeś i może Cię wyrwać z sytuacji, w których nigdy nie chcesz się znaleźć. Oto prawdziwa historia o tym, jak fitness właśnie tego dokonał.
Poznajcie Matta Lockwooda. 6-metrowy, 184-funtowy atletyczny, inteligentny i przystojny przedstawiciel handlowy z Ohio. Możesz znaleźć Matta zawsze w formie, ćwiczącego, biegającego, pracującego, a przede wszystkim prawdopodobnie znajdziesz go uśmiechniętego i rozmawiającego z kimkolwiek wokół niego. Jako sportowiec przez całe życie Matt zawsze stawiał sprawność fizyczną jako priorytet. Zjadał właściwe jedzenie, pracował nad swoim tyłkiem i upewniał się, że pozostaje w doskonałej formie. Wiedział, że sprawność fizyczna jest ważna, ale nie miał pojęcia, jak ważna jest.
ZOBACZ TEŻ: Brak ograniczeń dla inspirującej podwójnej ampułki
Jego lekarze mówią teraz, że jego poziom sprawności jest powodem, dla którego jest w stanie dziś chodzić, mówić i funkcjonować.
Siedem miesięcy temu Matt przeżył najbardziej tragiczny dzień w swoim 36-letnim życiu. W ciągu kilku chwil przeszedł od podziwiania jednego z najpiękniejszych widoków, jakie kiedykolwiek można było znaleźć, do znalezienia się pochowany w piasku i skałach na dnie 30-metrowego klifu, sparaliżowany… w ciągu kilku chwil jego życie całkowicie się zmieniło. na zawsze. To prawdziwa historia o motywacji, powrocie i niekończącym się dążeniu do odzyskania tego, co życie mu (chwilowo) odebrało.
Było lato 2016 roku; Matt spędzał wakacje na koniec lata w pięknym Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej. Vancouver to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi do odwiedzenia. W końcu odbył tam podróż i nie mógł być bardziej podekscytowany spędzaniem czasu z przyjaciółmi i odkrywaniem wszystkiego, co miasto miało do zaoferowania.
Po kolacji weszliśmy z przyjaciółmi do parku po drugiej stronie ulicy, który znajdował się w pięknej zatoce w Vancouver. Cały obszar zatoki Vancouver otoczony jest przez klify i Bluffs. Rzucaliśmy frisbee w tę iz powrotem, ciesząc się nocą. Mój kumpel obalił frisbee, więc pobiegłem po nie. Ponieważ zrobiło się ciemno, nie zdawałem sobie sprawy, że jestem w niebezpiecznym miejscu. Następną rzeczą, o której pamiętam, jest to, że byłem na dnie 30-metrowego klifu.
Wchodziłam i traciłam przytomność na krótkie chwile naraz. Byłem świadomy tego, co się stało, ale moje ramiona były przyszpilone za plecami, a moja twarz była zanurzona w ziemi. Nie mogłem się ruszyć i miałem wrażenie, że nóż wbijał mi się w plecy. Słyszałem, jak moi przyjaciele krzyczą moje imię z góry i widziałem latarki lecące na mnie przez drzewa. Z jakiegoś powodu ogarnął mnie spokój.
ZOBACZ TEŻ: Inspirujący świat kulturystyki na wózkach inwalidzkich
Ze względu na ukształtowanie terenu poduszkowiec zabrał mnie przez zatokę do oczekującej karetki. Sanitariusze powiedzieli, że nie spałem i reagowałem przez całą podróż do szpitala, a także podczas oceny na ostrym dyżurze. Nic z tego nie pamiętam. Znaleźli krwiak podtwardówkowy (gromadzenie się krwi poza mózgiem) i zabrano mnie na pilną operację, aby zmniejszyć ciśnienie i zatrzymać krwawienie.
Trzymali mnie w śpiączce polekowej do 4 p.m. następnego dnia, a moje następne wspomnienie jest przykute do łóżka szpitalnego z rurką do oddychania w ustach. Kiedy się obudziłem, personel medyczny natychmiast poinformował mnie, że miałem wypadek, że przeszedłem już operację mózgu i będę potrzebować dodatkowej operacji na złamanie pęknięcia C6 w szyi. Zostałem sparaliżowany po prawej stronie ciała, a moja przyszłość była niepewna. Sześć dni później wróciłem do zabiegu chirurgicznego, aby zająć się złamaniem C6 i miejmy nadzieję, że złagodzi ból neuropatyczny.
ZOBACZ TEŻ: Sebastian David inspiruje radykalną transformacją
Ben Boudro: Jak to było na początku?
ML: O dziwo, byłem dość spokojny i spokojny przez większość tego doświadczenia. Będąc bardzo aktywną osobą, której sport i fitness stanowią dużą część mojego życia, spodziewałbym się znacznie większej paniki. W miarę upływu dni lekarze nie mogli mi powiedzieć, czy odzyskam ruch w ramieniu, czy nawet będę mógł znowu chodzić. Mogli mi tylko powiedzieć, że gdyby te rzeczy miały wrócić, zajęłoby to bardzo dużo czasu.
Ból neuropatyczny w dniach między operacjami był prawie nie do zniesienia, ale wiedziałem, że jeśli chcę odzyskać ruch w dominującej części ciała, muszę codziennie próbować coś zrobić. Budziłem się i skupiałem na jednym palcu lub jednym palcu u nogi i po prostu próbowałem włożyć całą swoją energię w poruszanie tą jedną częścią mojego ciała. To było niewiarygodnie wyczerpujące psychicznie i fizycznie.
Nie spałem przez godzinę, a potem spałem przez następne cztery. Taki był cykl pierwszego tygodnia. Powoli, przez kilka następnych tygodni, stopniowo odzyskiwałem drobne drgania i ruch. Codziennie traciłam na wadze i byłam wyjątkowo słaba z powodu braku ruchu lub zdolności do jedzenia. Moje pierwsze kroki udało mi się zrobić pod koniec drugiego tygodnia w szpitalu. Wiedziałem, że to początek długiej podróży, ale ciągle myślałem o wszystkich rzeczach, które chciałem robić, o wszystkich miejscach, które chciałem zobaczyć, a nie chciałem robić ich na wózku inwalidzkim.
Co pomogło ci dalej naciskać?
ML: Moja rodzina i przyjaciele, którzy byli ze mną w Vancouver, wspierali mnie każdego dnia. Ból, który widziałem na ich twarzach, był znacznie większy niż ból, którego doświadczałem. Wiedziałem w środku, że jeśli będę się naciskał mocniej niż kiedykolwiek, będę mógł wrócić do miejsca, w którym byłem wcześniej. Aby pokazać im, że wszystko będzie dobrze, każdego dnia posuwałem się trochę dalej.
Porozmawiaj o posiadaniu mosiężnych kul! Jak mogłeś zachować pozytywne nastawienie przez cały ten proces?
ML: W końcu do domu, ale nie to samo, trzy tygodnie po wypadku poleciałem z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Miałem kolejne trzy tygodnie na odwyku szpitalnym. Kontynuowałem leczenie i zacząłem budować siłę poprzez ich codzienny program. Użyli kombinezonu robota i technik stymulacji, aby ponownie nauczyć mnie chodzić.
Początkowo powiedziano mi, że będę na odwyku przez 90 dni, ale nacisnąłem się i wyszedłem po trzech tygodniach. W ciągu zaledwie sześciu tygodni straciłem 30 kg i zdecydowaną większość masy mięśniowej. Zostawiłem odwyk 157 funtów i cień mojego dawnego siebie. Walcząc z problemami z nerwami i mając mięśnie, które nie będą strzelać, wiedziałem, że zajmie to dużo pracy i będę toczyć żmudną bitwę, aby odbudować się fizycznie. Psychicznie czułem się silniejszy i bardziej uziemiony niż kiedykolwiek.
KROK 1
Jak tylko dostałem OK, zacząłem chodzić na siłownię sześć dni w tygodniu, tak jak przed wypadkiem. To z pewnością nie było to samo. Ledwo mogłem sam wycisnąć sztangę. Nie miałem dość siły w dłoniach, aby utrzymać 10-funtowe hantle i nie miałem absolutnie żadnej równowagi. Samotne chodzenie na siłownię, tak jak kiedyś, po prostu nie dawało mi rady. Wiedziałem, że będę potrzebować w tym celu dodatkowej pomocy i wtedy skontaktowałem się z Benem Boudro.
KROK 2
NOCLEG ZE ŚNIADANIEM: Kiedy po raz pierwszy się ze mną skontaktował, nie miałam pojęcia o jego wypadku. Trochę o tym słyszałem, ale nie miałem pojęcia, że było tak źle. Przyszedł do mojego biura ważąc 157 funtów i wyglądał jak zupełnie inny facet. Powiedział mi, że był w stanie to wszystko zrobić, a lekarze go zatwierdzili. Powiedział, że chce zacząć za dwa tygodnie i chce zagrać all-in.
Wyraz jego oczu to coś, czego nigdy nie zapomnę. Miał wyraz skupienia, motywacji i czystej determinacji w jego oczach. Czułem się, jakby patrzył przez moją duszę, kiedy mówił o tym, jak bardzo chciał wrócić. Co najmniej byłam zaszczycona, że on przyszedł do mnie pierwszy.
1. Usiedliśmy i rozmawialiśmy o żywieniu. Podnieśliśmy jego spożycie białka i zdrowych węglowodanów, dodając zdrowe tłuszcze.
2. Wymyśliliśmy harmonogram.
3. Poszliśmy do pracy.
3x / tydzień, sesje całego ciała
Pierwsza sesja była ciężka. Ledwo mógł iść w prawo, a nawet podnieść ciężar. Zaczęliśmy SLOW… W ciągu zaledwie jednego tygodnia jego system nerwowy działał trochę lepiej. Włączyliśmy drabiny, równowagę, siłę… zanim się zorientowałem, robiliśmy wszystko.
Jego sukces był niezwykły. Po każdej sesji mówiłem: „Cholera, ten facet nie przestaje!”
• Był 10 minut wcześniej na każdą sesję.
• Nigdy, przenigdy nie narzekał.
• Wysłuchał moich wskazówek dotyczących odżywiania i treningu.
• Uśmiechał się, dobrze się bawił, a nawet zachęcał sportowców i dorosłych trenujących w jego pobliżu.
• Gonił go.
Oto, co się stało za 6 tygodni.
Możesz zobaczyć na tym filmie wyraz jego twarzy w miarę upływu tygodni. Jego twarz się wypełniła. Zaczął obciążać sztangę; robił wszystko, co w niego rzuciłem, z największą energią i skupieniem. Gonił go i zainspirował PIEKŁO z nas wszystkich.
ML: Współpracuję z Benem i Xceleration Fitness od nieco ponad sześciu tygodni. Przeszedłem z chudego 157 funtów do dzisiaj, gdzie stoję na 177 funtów z 14% tkanki tłuszczowej i mam plecy z powrotem. Xceleration Fitness całkowicie odmienił mój wygląd fizyczny. Dodali tę fizyczną pewność siebie, którą kiedyś miałem i nie ma wątpliwości, że trzymam się ich, ponieważ zabiorą mnie poza to, co kiedykolwiek myślałem, że mogę dostać. Jestem niezmiernie wdzięczny!
Czego nauczyłeś się z tego doświadczenia?
Nic bym nie zmienił. Ten wypadek pod wieloma względami zmienił moje życie na lepsze. Moje relacje z rodziną są silniejsze, moje priorytety się zmieniły, a wszystkie małe rzeczy, które zwykle stresujemy w życiu, poszły na marne.
Budzę się każdego dnia i jestem szczerze wdzięczny nie tylko za to, co mam, ale za to, że żyję i mogę jak najlepiej to wykorzystać. Miejmy nadzieję, że znajdę sposób, by mieć jakiś wpływ na życie innych ludzi. Wszyscy przechodzimy przez wzloty i upadki, wszyscy mamy swoje wyzwania i czasami zapominamy, że zawsze ktoś przechodzi przez coś trudniejszego niż to, czego doświadczamy.
Nauczyłem się zwalniać, nauczyłem się naprawdę doceniać życie i jego doświadczenia. Wiem teraz bardziej niż kiedykolwiek, że chcę móc pomagać innym ludziom. Dowiedziałem się również, że nie ma znaczenia, ile masz pieniędzy, nie ma znaczenia, jak odnosisz sukcesy, nie ma znaczenia, co chcesz robić ze swoim życiem… jeśli nie masz zdrowia i nie dbasz o siebie, to wszystko może zostać utracone w mgnieniu oka.
NOCLEG ZE ŚNIADANIEM: Matt kończy tym, ponieważ przy całym swoim sukcesie jego lekarze przyczyniają się do szybkiego powrotu do zdrowia, w jakim był przed wypadkiem. Poziom sprawności uratował mu życie. Nigdy, przenigdy nie wiesz, jakie życie rzuci na ciebie. W jednej sekundzie Matt jest 35-letnim, dobrze zbudowanym dorosłym, relaksującym się z przyjaciółmi. Następna jest 30 stóp w dół i sparaliżowana.
Zdarzają się dziwne wypadki i przez większość czasu nie możemy ich kontrolować. To, co możemy kontrolować, to to, jak traktujemy nasze ciała, co jemy, czy ćwiczymy, jak traktujemy ludzi, jak sprawiamy, że ludzie się czują i, o tak, nasz poziom sprawności.
Sprawność fizyczna to jedna z najpotężniejszych rzeczy, nad którymi mamy kontrolę w naszym życiu. Może zabrać Cię w miejsca, których nigdy nie wyobrażałeś sobie ORAZ może wyrwać Cię z sytuacji, w których nigdy nie chciałbyś się znaleźć. Matt Lockwood pisze na nowo swoją historię życia, zaczynając od fitnessu. Jak napiszesz swoją historię?
Jeszcze bez komentarzy