Rachel Atherton nie jest tym, czego można się spodziewać po najwspanialszej kobiecie lub męskiej kolarce wszech czasów. Okazuje się, że jest łaskawa, pokorna, a nawet nieco łagodna. Mimo to pokonała bardziej niewyobrażalnie strome góry i zdobyła złoty medal częściej niż ktokolwiek inny w historii.
Atherton nie ma absolutnie nic za sobą, jeśli chodzi o treningi i wyścigi na rowerach górskich zjazdowych - i właśnie dlatego jej osiągnięcia składają się na naprawdę imponującą skrzynię z otarciami, złamaniami, siniakami i zwycięstwami. Chociaż ma 30 lat i są niewątpliwie młodsze i równie głodne zawodniczki, które próbują przyciemnić światła jej narracji, Atherton nie jest skończony. Chcieliśmy więc spojrzeć wstecz na całą hipnotyzującą, błotnistą, hałaśliwą, szybką historię jej zwycięstw i zanurzyć się w sercu mistrzyni.
Jeszcze zanim była ukochaną sportowcem Red Bulla, Atherton była tylko małą dziewczynką z Wells w Wielkiej Brytanii, która bardziej interesowała się zwierzętami niż najnowszą obsesją jej braci: kolarstwo BMX, wyścig terenowy z przeszkodami na wyspecjalizowanym rower, który jest popularny od późnych lat 60-tych. Z wysokogórskiego szlaku rowerzyści starają się być najszybszymi do mety. Przez cały czas jeździsz po stromych skałach, robisz strome zakręty i oszczędzasz sekundy swojego czasu, a wszystko to z prędkością około 50 mil na godzinę.
„Jako dziecko interesowałem się sportem szkolnym. Ale moi bracia już interesowali się BMX, a ja zwierzętami i koniami. Kiedy jednak moi rodzice się rozstali, mój brat Dan zaczął z tatą ścigać się na BMX. Byłem zazdrosny, bo też chciałem z nim spędzić czas. Więc tak naprawdę zacząłem. Nie z zamiłowania do jazdy na rowerze, ale po to, żeby spędzać czas z tatą.”
DiGiulian jest pierwszą kobietą w historii - i drugą osobą w historii - która ukończyła tę słynną wspinaczkę…
Przeczytaj artykułW tym świetle cała jej kariera była przypadkiem. Jednak jej brat Dan zawsze miał dla nich taką wizję, mówi Atherton. Zawsze zachęcał Rachel i jej drugiego brata, Gee, do wspólnego jeżdżenia na rowerze, trenowania i ścigania się. Tak więc, gdy jej tata ścigał się na BMX w kategorii krążowników po 40. roku życia, dzieciaki szybko stały się znane jako „Athertons.”„ Zacząłem ścigać się na BMX w kategorii wiekowej od 8 do 12 lat. Potem zacząłem ścigać się na rowerach górskich, gdy miałem około 12 lat. Wtedy zacząłem się tym cieszyć - po prostu chciałem wygrać i pokonać inne dziewczyny, z którymi się ścigałem.”
Przejście od wyścigów BMX do kolarstwa górskiego zjazdowego nastąpiło dla niej w mgnieniu oka, a później szybko przyszły zwycięstwa. „To był tylko czas na jazdę na rowerze i dobrą zabawę.„Ale ponieważ pokonujesz naturalne przeszkody skalne, pędząc w dół i przez drzewa z prędkością przekraczającą 50 mil na godzinę, niewątpliwie istnieje wiele umiejętności do trenowania - od dużych spadków klifów i ostrych zakrętów, aby kontrolować korzenie i śliskość skała. „Kolarstwo górskie jest dość interesujące, ponieważ jest tak wiele elementów, które musisz opanować. Opiera się na umiejętnościach, jeśli masz sprawność i siłę fizyczną ”- mówi.
„Mieliśmy siłownię w naszym domu i wymalowaliśmy cytaty na ścianach [np.„ Jeśli nie jesteś pierwszy, jesteś ostatni ”!']. Kiedy miałem 18 lat, zaczęliśmy współpracować z naszym trenerem Danem Robertem; Red Bull nas z nim umówił. To otworzyło oczy ”- mówi. „Zaczęliśmy skupiać się na jakości, a nie na ilości, i treningach bardzo specyficznych dla naszego sportu. Bycie na siłowni było tak ekscytujące, a cały ten czas trening naprawdę sprawia, że wierzysz w siebie. To był szczyt - mówi.
„Podnosiliśmy ciężary i robiliśmy pięciominutowe sesje interwałowe na rowerze. Potem mieliśmy absolutnie okropną sesję szkoleniową zatytułowaną 1000 przeprosin. Możesz wybrać 10 powtórzeń po 100 ćwiczeń lub odwrotnie ”- wspomina. Przyznaje, że wyczerpujące treningi były czymś więcej niż koniecznością, a właściwie zabawą. „Jako dzieciak łatwo się nudzisz, więc chcesz to pomieszać. Moim ulubionym był rząd na 2000 metrów, a następnie robienie czegoś na podstawie ciężaru, jak przysiady, potem wiosłowanie na 1000 metrów, wykonanie ruchu z obciążeniem, potem 800 metrów i tak dalej.”
Krótko mówiąc, zostali zmuszeni do sukcesu przez jej brata Dana. Jego dyscyplina w sporcie prawdopodobnie pochodzi z czasów, gdy był w Pułku Spadochronowym, elitarnym pułku piechoty powietrznodesantowej armii brytyjskiej, a także trenował triathlony. „Wiele się od niego nauczyliśmy i to była dobra zabawa. Może nie był to najbardziej naukowy sposób robienia rzeczy, ale trzymanie się tego mentalnie wymaga dobrej zabawy. Kiedy się starzeję, wszystko nabiera większego znaczenia i presji, ale pamiętam tylko, że mój brat budził nas „Eye of the Tiger” i pączkami ”- mówi.
Tego lata możesz ćwiczyć poza domem, aby spalić kalorie i zmniejszyć stres.
Przeczytaj artykułZapytaliśmy Athertona, jak to jest wpatrywać się w miejsce startu kursu, o którym wiesz, że zejście na dół zajmie mniej niż pięć minut, ale może zmienić twoje życie. Mówi, że w takich chwilach oczywiście myślisz o tym, co może się nie udać. Jednak kiedy zaczynasz, wszystko, co możesz zrobić, to zaufać tysiącom godzin pracy, które włożyłeś.
Wśród jej najważniejszych wydarzeń w karierze jest jedyny doskonały sezon w historii sportowca płci męskiej lub żeńskiej. (Oznacza to wygranie wszystkich siedmiu rund Pucharu Świata w miejscach na całym świecie.W sumie wygrała 32 razy w klasyfikacji generalnej, w tym pięć tytułów Pucharu Świata UCI MTB zjazdowego, cztery mistrzostwa świata i dziewięć mistrzostw Wielkiej Brytanii, między innymi.
Atherton też miała sporo niepowodzeń. Wychodząc z doskonałego sezonu w 2016 roku, wygrała pierwszy w tym sezonie wyścig Pucharu Świata w 2017 roku, ale zwichnięte ramię w rundzie 2 zakończyło jej rekordową passę. „Odwykłem tyle, ile mogłem, a potem wróciłem. Powrót do tego tempa był cholernie przerażający. To było obce uczucie, że nie znalazłem się na szczycie podium.”
Pod koniec 2017 roku podczas treningu złamała obojczyk i więzadło. „Byłem totalnie zdruzgotany, dwa dni przed ostatnim wyścigiem sezonu. To naprawdę dziwne, ponieważ zawsze masz przestoje, ale kontuzja oznacza, że nie mogę po prostu odpocząć, jeździć na rowerze i bawić się tak samo, jak po całym sezonie. Nadal mogę chodzić na siłownię, dopóki nie będę sine na twarzy, ale czasami kontuzja jest błogosławieństwem w nieszczęściu.”
Ale jej cele są skierowane naprzód. „Pierwsze mistrzostwa świata odbędą się w kwietniu; Miejmy nadzieję, że 2018 będzie pełnym sezonem i wrócę na podium, pokonując dziewczyny, które dorastały w ciągu ostatnich kilku lat - wyścigi kobiet są teraz naprawdę ekscytujące ze względu na liczbę trenujących dziewcząt. ciężko.”
W międzyczasie ona i jej bracia zakładają najlepszy park rowerowy zjazdowy o nazwie Dyfi Bike Park w U.K., wychowywać następne pokolenie lokalnych oszałamiających talentów. „To będzie park grawitacyjny przeznaczony dla elitarnych zawodników i małych dzieci, aby rozwijać swoje umiejętności. Ma duże skoki i sporo technicznych zjazdów. Mamy coś dla każdego.„Otwarcie parku planowane jest na 2018 rok.
Zobacz legendarny wyścig Athertona z powrotem na szczyt w sezonie 2018, oglądając Red Bull TV (czerwony Byk.telewizja), aby uzyskać bezpłatne filmy wideo na żądanie ze szczyptą adrenaliny.
Dodaj te miejsca do swojej listy życzeń podróży tego lata.
Przeczytaj artykuł
Jeszcze bez komentarzy