Dmitry Klokov to żywa legenda podnoszenia ciężarów. Pomiędzy srebrnym medalem olimpijskim 2008, tytułem mistrza świata i reputacją po prostu miłego faceta, umocnił się jako jeden z najbardziej szanowanych ciężarowców naszego pokolenia.
Jest także kompletnym i totalnym szaleństwem i uwielbia popisywać się przed kamerą. Wydaje się, że od oficjalnego przejścia na emeryturę w maju 2015 roku Klokov prowadził życie pełne wybryków treningowych i ogólnej rozrywki. Oto kilka naszych ulubionych (i często absurdalnych) momentów z Klokovem.
Tym razem zdecydował się podnieść pod wodę.
Kiedy parkował w CrossFit przez gorącą sekundę i zdecydował się zakończyć trening „Grace”, 30 czystych i szarpanych na czas. Oczywiście, w prawdziwym stylu Klokova, zrobił to przy 105 kg (231 funtów) i nadal ukończył w 3:05. To w przybliżeniu jedno czyste i szarpnięcie co sześć sekund.
Kiedy on pauza wyrwała 200 kg po przeszedł na emeryturę.
Podczas swojej przygody z Baltimore Anthem z NPGL, Klokov dał fanom to, czego chcieli nagrywa całe swoje doświadczenie na swoim GoPro, wraz z komentarzami i tłumaczeniami, co dodatkowo udowadnia, że jest ogólnie dobrym facetem.
Och, i on złapał 90 kg (198 funtów) jedną ręką… bo czemu nie? Wydaje się, że to całkiem rozsądna rzecz, z którą można się wygłupiać, gdy nie jesteś już w rywalizacji. Spójrz mamo, jedną ręką!
Jakby nie wystarczyło, że jest śmiesznie silny, miły i wspiera swoich kolegów z drużyny, Klokov również wielokrotnie udowodnił, że jest fantastycznym ojcem. Jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy jego dzieci skończą jako ciężarowcy, ale z pewnością są uczeni i zauważani przez najlepszych.
I tylko po to, aby udowodnić, że wspaniałość Klokova nie jest niedawnym objawieniem, tutaj jest w 2006 roku z czystym i jerkiem 242 kg… To 532 funtów dla tych z Was, którzy nie mają kalkulatora, czyli ponad 105-kilogramowy rekord świata w tamtym czasie. Niestety, jego partnerzy treningowi w tle nie byli pod takim wrażeniem jak my.
Jeszcze bez komentarzy