Svelte jest częścią CalNaturale, firmy z siedzibą w Północnej Kalifornii, która faktycznie produkuje dużo wina w pudełkach, ale produkuje również Svelte. Są dostarczane w małych, przenośnych kartonikach po 11 uncji płynu, a ich marketingowe ramy są zarówno „idealne jako pyszny zamiennik posiłku”, jak i jako napój przed lub po treningu.
Są wegańskie, bezglutenowe, słodzone stewią, z certyfikatem koszerności i wykonane z organicznej soi niemodyfikowanej genetycznie. Kolejną zaletą jest to, że karton nadaje się do recyklingu, a producent wdrożył środki „w celu odzyskania i ponownego wykorzystania wody, zmniejszenia ilości odpadów na wysypiskach, zwiększenia wysiłków związanych z recyklingiem, zmniejszenia zużycia drewna i zmniejszenia użycia chemikaliów odkażających”.”
Są dostępne w pięciu smakach: czekoladowym, francuskim waniliowym, bananowym kremowym, cappuccino i przyprawionym chai. Postanowiliśmy wypróbować smak czekoladowy.
CalNaturale Svelte Organiczny koktajl białkowy
Jedna butelka ma 330 mililitrów (11 płynnych uncji) i zawiera 180 kalorii: 11 gramów białka, 21 gramów węglowodanów (5 gramów błonnika, 6 gramów cukru) i 7 gramów tłuszczu (1.5 gramów tłuszczów nasyconych). Będąc produktem wegańskim, w ogóle nie ma cholesterolu.
Na froncie mikroskładników jest dziesięć wymienionych z procentem zalecanego dziennego spożycia, które zawierają. Oni są:
Witamina A (10%)
Witamina C (0%)
Wapń (35%)
Żelazo (8%)
Witamina D (30%)
Witamina E (25%)
Ryboflawina (45%)
Witamina B12 (50%
Cynk (15%)
Sód (6%)
Tutaj wszystko jest organiczne. Pierwszy składnik to mleko sojowe, potem jest syrop ryżowy w postaci stałej, suszony syrop trzcinowy, kakao, prebiotyczna inulina z błonnika, naturalne aromaty, a do tego jest tylko trochę stewii, soli i gum (akacja, guar i ksantan) do zagęszczania i stabilizowania.
Przy zaledwie 180 kalorii jest to bardziej pożywna przekąska niż zwykła posiłek zamiennik, chociaż jeśli naprawdę próbujesz spożywać bardzo mało kalorii, widzę, że jest to nieco wypełnione pod względem liczby kalorii. To dlatego, że jest to naprawdę solidne źródło błonnika, zawierające 20 procent zalecanego dziennego spożycia. Kolejną zaletą jest to, że zawiera inulinę, prebiotyczny błonnik, który może mieć właściwości trawienne, ponieważ odżywia bakterie w przewodzie pokarmowym.
Jako produkt wegański podobało mi się, że kładzie się duży nacisk na witaminę B12 i wapń, składniki odżywcze, które mogą być trochę trudne do znalezienia na diecie roślinnej, gdy jesteś poza domem. Dlatego też chciałbym widzieć więcej żelaza, które stanowi zaledwie 8 procent wskaźnika RDI.
Rzeczywiście, chociaż Svelte jest oznaczony jako „doskonały jako pyszny zamiennik posiłku”, tak nie jest że pożywny. Najlepsze zamienniki posiłków - te, które określiłbym jako doskonałe - mają ponad 20 witamin i minerałów. Svelte ma 10 lub więcej procent zalecanego dziennego spożycia zaledwie siedmiu mikroelementów, a na podstawie makroskładników nie byłem pod wrażeniem 11 gramów białka w porcji, chociaż oczywiście butelka zawiera tylko 180 kalorii.
Więc który jest najlepszym zamiennikiem posiłku ze wszystkich? Dowiedz się w naszym kompletnym przewodniku.
Zazwyczaj kupujesz te małe koktajle w paczkach po 8 lub 12 sztuk. Cena jest bardzo różna, ale powinieneś być w stanie odebrać osiem butelek za 15 USD, czyli około 1 USD.75 każdy. To dobra cena za zamiennik posiłku, ale jest dość droga jak na koktajl białkowy. (To 16 centów za gram białka, dwa razy więcej niż wziąłbym pod uwagę w przypadku organicznego wegańskiego napoju białkowego.)
Czekoladowy smak tego napoju na bazie mleka sojowego smakował - naturalnie - podobnie jak czekoladowe mleko sojowe. Jeśli to twoja uliczka, polubisz Svelte.
Uznałbym to bardziej za całkiem pożywny koktajl białkowy niż zamiennik posiłku. Zawiera tylko 11 gramów białka, ale w połączeniu ze stałym błonnikiem i zawartością tłuszczu tworzy sycący napój. Nie jestem pewien, czy to idealny zamiennik posiłku; bardziej pasuje do dwóch kategorii zastępowania posiłku i koktajlu proteinowego. Widzę, że zadowala to wielu konsumentów, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego niedrogość.
Jeszcze bez komentarzy