W poniedziałek supermodelka Ashley Graham opublikowała na Instagramie filmik, na którym sama pracuje nad swoim tyłkiem z kilkoma mostami - coś, do czego wszyscy mamy prawo, zwłaszcza że rok 2017 był prawie nieoficjalnym Rokiem Łupów.
Najwyraźniej hejterzy i oszuści ciała nigdy nie śpią, ponieważ publikują w jej filmach 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, pomimo niezwykle pozytywnych, inspirujących wiadomości, które Graham przekazuje swoim obserwatorom. Tego samego dnia Graham poczuła, że powrót jest w porządku i opublikowała niektóre z nienawistnych komentarzy zamieszczonych w jej poście treningowym wraz z inspirującą wiadomością zarówno dla jej fanów, jak i hejterów. Zobacz, do czego ją zmusiłeś.
Matka jednego z nich opublikowała na Instagramie silną pozytywną dla ciała wiadomość.
Przeczytaj artykułW odpowiedzi na komentarze typu „Nadal potrzebujesz swojego tłuszczu, aby być modelką”, Graham zwróciła uwagę, że pośród wielu innych względnych powodów, aby „pozostać zdrowym, czuć się dobrze, elastycznie i silnie”, zauważyła, że stara się „zachować zdrowie, czuć się dobrze, zachować elastyczność i siłę” - nie schudnąć. lub jej (wspaniałe) krzywe.
Wiele mówi, że ci, którzy nienawidzą Instagrama, wciąż muszą się nauczyć, że utrata wagi to nie jedyny powód do ćwiczeń i że niezależnie od rozmiaru, jest to po prostu dobre dla Ciebie.
Ostatnia wiadomość Grahama dla ignorantów komentujących na Instagramie? „Uwielbiam skórę, w której jestem.”I zgadzamy się, Ash, jesteś piękna taka jaka jesteś, więc pracuj dalej!
Złota medalistka olimpijska nie pozwoli, aby body shamery zrujnowały jej dzień.
Przeczytaj artykuł
Jeszcze bez komentarzy