Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie są autorami i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.
Usiądź, wstań, właściwie, cokolwiek jest najwygodniejsze dla twoich obolałych nóg, ponieważ mamy listę rzeczy, które zrozumieją tylko ci, którzy trenują nogi.
Kiedy nie jest Ci obcy stojak do przysiadów, z pewnością możesz współczuć uczuciom, których wszyscy doświadczają po dniu nóg. To zawsze uczucie nienawiści do miłości. Z jednej strony cieszysz się, że skończyłeś kolejny wyczerpujący trening nóg; z drugiej strony myślisz, że mogłeś całkowicie stracić czucie w prawej nodze. Tworzysz mocne podstawy i zwiększasz swój poziom sprawności, ale nie jesteś pewien, czy pamiętasz swoje pełne imię i nazwisko. Jak wszystko w życiu, jest to dawanie i branie.
Osobiście uważam, że można coś powiedzieć o zaangażowaniu sportowców siłowych. Nie tylko ciągle stawiają się w sytuacjach, które pozostawiają ich w mniej niż optymalnych stanach (Witaj DOMS mój stary przyjacielu…), ale zazwyczaj lubią to robić. Konsekwentna praca nad poprawą jest tym, co odróżnia ich od innych w branży, więc chociaż dzień po nodze może być czasami brutalny, wynagrodzenie jest zawsze tego warte.
Trening nóg wymaga dużej ilości popędu nerwowego w ciele lub pobudzenia układu nerwowego. To z kolei stwarza uczucie czujności, a kiedy mieszasz uwalnianie endorfin z ćwiczeń, trening nóg jest świetnym sposobem na poczucie spełnienia i satysfakcji. Wraz ze zwiększonym funkcjonowaniem układu nerwowego, dzień nóg wymaga dyscypliny umysłowej, aby przejść przez trening. Ćwiczenia wspierają wzrost poczucia własnej wartości, a tego dnia na nogi nie tylko sprawdzamy nasze umiejętności, ale także budujemy samoocenę.
Wynikająca z powyższego komentarza dotyczącego wyższego napędu neuronowego, ta ostra reakcja osłabia reakcję naszego organizmu na stres wywołany wysiłkiem fizycznym, który powoduje bolesność. Tak więc przez kilka godzin po dniu nóg zawsze pojawia się myśl: „Hmm, może nie będę że ból po dzisiejszej sesji.„Na przykład pomyśl o scenariuszu gry w dużym meczu sportowym: Twój andrenalina i układ nerwowy strzelają w tak szybkim tempie, że bóle zdobyte w grze nie będą istnieć aż do później, podczas zjazdu.
Osobiście zawsze uważam, że moje zdolności motoryczne stają się mniej dokładne po ciężkim dniu przysiadów lub innego podnoszenia z dominacją nóg, bardziej niż jakakolwiek inna sesja treningowa. Na przykład znacznie częściej uderzam w backspace w pracy z powodu głupich literówek. Układ nerwowy w końcu traci zwiększoną pobudliwość, a my zaczynamy odczuwać jej skutki. Może to przybierać różne formy: możemy czuć się mniej potężni, jakby nasze ruchy były powolne, lub nawet odkryć, że nasze zdolności poznawcze mogą być nieco upośledzone. W tym momencie możesz też denerwować się drobiazgami, takimi jak Janice z księgowości, która ciągle pyta: „Dlaczego jesteś taki cichy?”
Cicho, Janice, nigdy nie ćwiczyłaś nóg.
[Uwielbiam treningi nóg, ale nie regenerację? Sprawdź nasz wybór najlepszego wałka piankowego do nóg.]
Zaskakujące jest, że nie ma badania zatytułowanego „Po prostu trenowałem nogi, karm mnie teraz.„Chociaż myślę, że większość sportowców siłowych potwierdziłaby, że ciężkie dni treningowe, zwłaszcza nogi, powodują, że chcemy jeść więcej niż zwykle. W rzeczywistości ćwiczenia faktycznie zmniejszają apetyt z powodu hormonu greliny, ale sugeruje się, że ma to znaczenie tylko dla osób nieaktywnych. Większość aktywnych osób stale potrzebuje paliwa do wykonywania pracy, a im więcej mamy mięśni, tym więcej kalorii potrzebujemy do utrzymania i naprawy. Stwarza to dodatkowy głód w dni o zwiększonej aktywności. I oczywiście bajgle są dzisiaj w pracy. Janice przechodzi obok i mówi: „Ale ty nigdy nie jesz bajgli.”
Janice, przestań, potrzebuję tych kalorii.
Nie wyobrażasz sobie tego. Ciało ma naturalne sposoby kompensowania siebie, gdy czuje, że coś może być niezrównoważone, aw tym przykładzie są to twoje obolałe nogi. Możesz doświadczyć zmiany chodu z DOMS lub nawet mieć upośledzenie podczas płynnego poruszania się. W tym momencie wchodzenie po schodach w pracy wydaje się niemożliwe, więc czekasz na windę, a Janice pyta: „Jadąc windą, hę?„Janice. Nie dzisiaj.
Mięśnie w końcu całkowicie się rozluźniły i pojawił się stan zapalny spowodowany uszkodzeniem mięśni. Zaczynasz odczuwać opóźnioną bolesność mięśni (DOMS), która jest technicznie klasyfikowana jako naprężenie mięśni typu I. Może to być brutalne uczucie, zwłaszcza jeśli siedzisz zbyt długo i pozwalasz krwi gromadzić się w obszarach objętych stanem zapalnym, dotkniętych. Zaczynasz kwestionować życie i dlaczego nadal chętnie ćwiczysz. Te myśli i uczucia trwają przez trzy dni, ale pewnego ranka budzisz się i czujesz się dobrze, życie wydaje się lepsze, ale poczekaj… jest piątek, czas trenować nogi.
Uwaga redaktora: ten artykuł jest op-edem. Poglądy wyrażone w tym dokumencie są autorami i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BarBend. Oświadczenia, twierdzenia, opinie i cytaty pochodzą wyłącznie od autora.
Jeszcze bez komentarzy