10 pytań z czterokrotną zawodniczką CrossFit Games, Bethany Shadburne

4187
Yurka Myrka
10 pytań z czterokrotną zawodniczką CrossFit Games, Bethany Shadburne

Bethany Shadburne stała się znaną marką w sporcie CrossFit.

Jej przełomowy rok był w 2017 roku, kiedy zajęła 22.miejsce w swoim debiutanckim roku na igrzyskach. Od tego czasu z każdym sezonem doskonali się, zajmując 16 miejsce w 2018 i 8 latem ubiegłego roku. Zakwalifikowała się do swoich czwartych igrzysk tego lata podczas imprezy SouthFit CrossFit Challenge Sanctionals w Argentynie.

Od tego czasu Shadburne zmaga się z niektórymi kontuzjami, ale jest na dobrej drodze, aby wyzdrowieć i wziąć udział w swoich czwartych z rzędu igrzyskach CrossFit, które odbędą się tego lata w Aromas w Kalifornii, w oczekiwaniu na globalną pandemię.

10 pytań do Bethany Shadburne

BarBend: Każdego roku poprawiłeś się na Igrzyskach. Na czym się skupiasz od zeszłego lata, aby tego lata być jeszcze lepszym?

Shadburne: Najważniejszą rzeczą jest siła. To moja ogromna słabość, ale też po prostu się na niej opieram wytrzymałość. Zawsze dobrze jest też wykorzystywać swoje mocne strony. Niestety w tym roku miałem kilka niepowodzeń z kontuzjami, więc teraz chodzi tylko o tryb przetrwania i utrzymanie siebie w zdrowiu.

To musi być trochę rozczarowujące, jak sprawy potoczyły się w tym roku z powodu pandemii. W jaki sposób skupiłeś się na treningu?

Shadburne: Szczerze mówiąc, podczas kwarantanny niewiele się dla mnie zmieniło, poza tym, że musiałem taszczyć sprzęt z drugiego piętra mojego bloku i nie miałem całego potrzebnego sprzętu, ale mogłem dużo trenować, co jest dobre.

Jak wygląda Twoja domowa siłownia?

Shadburne: Mam prowizoryczną domową siłownię. Osobiście nie posiadam innego sprzętu poza sztangą, ale moja siłownia - Streamline CrossFit - łaskawie dała mi to, czego potrzebowałem do treningu w domu. Mam kółka, które zawiesiłem na schodach, rower Echo, wioślarz, talerze, piłeczka ścienna, hantle, kettlebells. Na razie działa.

Nadal pracujesz, czy jesteś pełnoetatowym sportowcem CrossFit?

Shadburne: Pracuję w niepełnym wymiarze godzin jako trener CrossFit, ale na szczęście dzięki pomocy moich wspaniałych sponsorów byłem w zasadzie pełnoetatowym sportowcem.

Czy liczysz swoje makra?

Shadburne: Zwykle nie liczę makr, ale czasami mam przeczucie, żeby zobaczyć, na jakim poziomie mam kalorie.

Jaka jest twoja wada żywieniowa?

Shadburne: Uwielbiam owoce, więc czasami muszę zwolnić, ile jem. I kawę. Uwielbiam kawę ze wszystkimi śmietankami, więc muszę się upewnić, że to odmierzę, albo wezmę za dużo.

Co by to było, gdybyś przez resztę życia jadł tę samą kolację każdego wieczoru?

Shadburne: Cóż, na szczęście tak. Jem prawie codziennie to samo: mieloną wołowinę, ryż jaśminowy, trochę warzyw - zieleninę, buraki, dynia piżmowa - i awokado.

Ile godzin snu masz w nocy?

Shadburne: Przed COVIDem było to około ośmiu godzin, ale od czasu COVID udało mi się trafić około 10 godzin, co było niesamowite.

Jak wygląda teraz dzień w twoim życiu?

Shadburne: Obudź się, zabierz mojego psa Bellę na spacer. Zrobić kawę. Przeczytaj lub dziennik. Trenuj, trenuj, przygotuj kolację, weź prysznic, zrelaksuj się i pooglądaj telewizję. Następnie zrób to od nowa.

Jakie są Twoje cele na tegoroczne Igrzyska? Co myślisz o rywalizacji na Aromas, gdzie rozpoczęły się CrossFit Games?

Shadburne: Zanim doszło do wszystkich kontuzji, moim celem było awansowanie jeszcze bardziej i zajęcie miejsca w pierwszej piątce Igrzysk, ale teraz chodzi tylko o to, aby być zdrowym i robić, co w mojej mocy, z tym, nad czym pracuję. (Rywalizacja) Aromas brzmi jak niezła zabawa. Jestem wielkim fanem biegaczy i sportów wytrzymałościowych i mam przeczucie, że będzie tego dużo. Jeśli chodzi o (bez widzów), to na pewno będzie inaczej, ale otoczenie się najlepszymi sportowcami w CrossFicie na pewno doda mi adrenaliny, a samo ponowne przebywanie w ich towarzystwie będzie niezłą zabawą. konkurować obok nich.

Wyróżniony obraz: @bethanycf na Instagramie


Jeszcze bez komentarzy