Przez lata ludzie obawiali się spożywania tłuszczów nasyconych, ponieważ powiedziano im, że zacznie się on topić we wnętrzu ich instalacji wodociągowej i sprawi, że ich serca zdecydują, że nadszedł czas, aby zabrać ich w to lepsze miejsce, o którym wszyscy zawsze mówią.
Ale zgodnie z nowym, ogromnym badaniem przeprowadzonym w Kanadzie, to diety niskotłuszczowe - nawet tylko diety o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych - są bardziej skłonne do zabicia nas. Badanie przyniosło kolejną niespodziankę również dla tradycyjnych dietetyków. Okazało się, że diety wysokowęglowodanowe mają tendencję do wysyłania nas również do wcześniejszych grobów.
Ogromny międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził badanie kohortowe 135 335 osób w wieku od 35 do 70 lat w 18 krajach. Ich spożycie z dietą rejestrowano za pomocą zwalidowanych kwestionariuszy częstotliwości posiłków z medianą obserwacji wynoszącą 7.4 lata.
Naukowcy ocenili powiązania między spożyciem węglowodanów, całkowitą zawartością tłuszczu i każdym konkretnym typem tłuszczu a chorobami układu krążenia i śmiertelnością ze wszystkich przyczyn.
Wbrew wszystkim popularnym opiniom na temat zdrowia układu krążenia okazało się, że ci, którzy ograniczali tłuszcze, umierali wcześniej niż ci, którzy jedli masło, sery i mięsa.
W rzeczywistości diety niskotłuszczowe zwiększyły ryzyko przedwczesnej śmierci o prawie 25%. Osoby, które spożywały niższy poziom tłuszczów nasyconych, podniosły ryzyko przedwczesnej śmierci o 13% w porównaniu do tych, którzy dużo jedli.
Ci, którzy jedli najwięcej węglowodanów - szczególnie rafinowanych cukrów występujących w napojach gazowanych i przetworzonym mięsie - również zwiększyli swoje szanse na wcześniejsze kopnięcie wiadra ze spamem o blisko 28%.
I odwrotnie, spożywanie dużej ilości tłuszczów zmniejszyło śmiertelność o 23%.
Podczas gdy diety niskotłuszczowe zwiększają ryzyko chorób układu krążenia, diety wysokowęglowodanowe zwiększają ryzyko innych zabójców, takich jak rak, demencja i choroby układu oddechowego.
Główny badacz dr. Mahshid Dehghan powiedział: „Dieta bogata w węglowodany - ponad 60% energii - jest związana z wyższym ryzykiem śmiertelności. Wyższe spożycie tłuszczów, w tym tłuszczów nasyconych, wiąże się z mniejszym ryzykiem śmiertelności.”
Druga porcja bochenka smalcu cioci Doris, oto co to dla ciebie oznacza. Okej, może nie. Wszystko z umiarem nadal obowiązuje.
Istnieje jednak wiele powodów, aby przestać być tak analijskim w kwestii spożycia tłuszczu. Większość z tych, którzy podążają za sportowym stylem życia, jest już na torze o niższej zawartości węglowodanów, ale niewielu miało odwagę, by obrać tor o wyższej zawartości tłuszczu, zwłaszcza tłuszczów nasyconych.
Być może nadszedł czas, aby to ponownie ocenić. Być może nadszedł czas, aby zjeść tę skórkę kurczaka, cieszyć się bekonem, przeżuć ten ser, a może nie odciąć tłuszczu z tej kości T.
Chociaż kanadyjscy naukowcy nie posunęli się tak daleko, aby sformułować konkretne zalecenia dotyczące spożycia kwasów tłuszczowych, poniższy wykres kołowy jest całkiem dobrym przybliżeniem tego, ile MUFA, PUFA i SFA należy spożywać. (Należy pamiętać, że kategoria PUFA obejmuje zarówno kwasy tłuszczowe omega-6, jak i kwasy tłuszczowe omega-3.)
Jeśli chodzi o makroskładniki, to stare zalecenia Barry'ego Sears'a „Zone Diet” 40/30/30 (40% kalorii z węglowodanów, 30% z białka i 30% z tłuszczu) są prawdopodobnie bliskie kresu.
Jeszcze bez komentarzy